Gorąco polecam tę książkę, którą ostatnio "nabyłem drogą internetowego kupna" i z wielkim zainteresowaniem przeczytałem.
Dawno czekałem na takie dogłębne interpretowanie i to właśnie przez KOBIETĘ dramatów i powieści Stanisława Ignacego Witkiewicza. Spojrzenie jest takie, jakiego oczekiwałem.
Prof.Ewa Łubieniewska, teatrolog i literaturoznawca dodaje do interpretacji i omówień cytowanych przez siebie badaczy własną, wyrażną chociaż dyskretnie zaznaczaną ocenę.Ogromna wiedza przekazana w skondensowanej formie.
Co ciekawe. że osobowość Witkacego i jego różnych literackich alter ego obserwowana jest nie tylko poprzez Zygmunta Freuda,czy Ernsta Kretschmera - co robiło wcześniej już wielu badaczy, ale również w oparciu o prace psychiatrów-psychoanalityków: Niemki Karen Horney i Szkota Ronalda Davida Lainga.
(K.Horney była rówieśniczką Witkacego.Zanim w 1932 r.emigrowała do USA, pisała w Berlinie - Witkacy znał j.niemiecki, może czytał jej artykuły ?)

Tak jak nie ma lepszych opracowań przez kobiety-naukowców:
Ireny Jakimowicz - malarstwa(kontynuuje Anna Żakiewicz)
Magdaleny Novotny-Szybistowej - języka
Małgorzaty Szpakowskiej - światopoglądu
i Anny Micińskiej - biografii Witkacego
to
CZYSTA FORMA I BEBECHY jest nowoczesnym i najlepszym litaracko-teatrologicznym opracowaniem dzieł Stanisława Ignacego Witkiewicza.

Książka ta będzie dobrze służyć studentom, a niebanalny, ale celny tytuł powinien zachęcić do jej przeczytania i zwykłych śmiertelników, którzy się Witkacym interesują