Jacek Hugo-Bader jest świetnym reportażystą. To dzięki takim śmiałkom jak on tysiące czytelników mogą odbyć niezwykłą, ale i niebezpieczną podróż. Chcesz poznać Rosję i kraje byłego ZSRR? To nie udawaj się na wycieczkę z biurem podróży. Wyruszaj w podróż literacką z Jackiem Hugo-Baderem. Ma on odwagę zajrzeć tam, gdzie nie zaglądają nawet przeciętni Rosjanie. Jego zmysł obserwacji i wspaniała umiejętność wtopienia się w tło, pozwala czytelnikowi rozkoszować się rzetelną relacją i błyskotliwą narracją. Hugo-Bader lubi swoich bohaterów. Nie ocenia ich, nawet jeśli są to zapijaczone bradiagi lub cwani "nowi Ruscy".

"Biała gorączka" to określenie stanu występującego u człowieka uzależnionego po pijackim ciągu. Ewenkowie, lud zamieszkujący południową Syberię, cierpią na białą gorączkę. Lud koczowniczy zajmujący się niegdyś myślistwem, rybołówstwem i hodowlą reniferów, został w ZSRR zapędzony do sowchozów, w których miał zajmować się wyrębem drzewa w tajdze. Mocarstwo potrzebowało drewna. Odebrano więc tradycyjnie żyjącemu ludowi jego wierzenia, ziemię, obyczaje i przy okazji sens życia. W zamian dano wódkę. To, co stało się z Ewenkami można nazwać "pełzającym" ludobójstwem. Lektura jest wstrząsająca.

W 2007 roku Jacek Hugo-Bader skończył pięćdziesiąt lat i postanowił zrobić sobie prezent. Przejechać Rosję od Moskwy do Władywostoku. Postanowił uczynić to zimą, aby było trudniej podróżował samochodem produkcji rosyjskiej, tzw. łazikiem. Chciał sprawdzić, czy zrealizowana została futurystyczna wizja dwóch dziennikarzy "Komsomolskiej Prawdy" z 1957 roku, Michaiła Wasiljewa i Siergieja Guszczewa, zawarta w książce "Reportaż z XXI wieku". Hugo-Bader opisując stan obecny, przywołuje przepowiednie Rosjan sprzed pół wieku. Bardzo interesujące porównanie.

W dwóch częściach książki: "Znikający punkt" i "Pułapka na Anioły" znajdziemy reportaże o Rosji, takiej, jaka jest teraz, a jest rozmaita. Ogrom biedy i degrengolady znacznej części społeczności, którym Związek Radziecki nie dał nic, czasem odebrał wszystko, łącznie z godnością.
Pierwsza część, "Znikający punkt" jest o podróży przez Rosję. Prawie 13000 kilometrów. Setki spotkanych ludzi i ich historii. I absurdy jak ten: Autor nie mógł wysłać do Polski paczki ze swoją odzieżą, bo.... do Polski nie wolno wysyłać odzieży używanej. Niezwykłe społeczności religijne, jak wissarionowcy, którzy swojego przywódcę uważają za nowe wcielenie Chrystusa i są jedynymi spotkanymi przez autora szczęśliwymi Rosjanami.
Część druga książki "Pułapka na Anioły" to zbiór reportaży nie tylko o Rosji, także o krajach byłego ZSRR. Wstrząsający reportaż o rodzinach górników z Zagłębia Donieckiego na Ukrainie, gdzie wg. powiedzenia wydobycie miliona ton węgla "kosztuje" trzy i pół człowieka. Dający wiele do myślenia jest, nawiązujący w tytule do dramatu Czechowa, reportaż "Wiśniowy sad". Autor odwiedza Jałtę. Niegdyś piękny kurort. Teraz niszczony z powodu wszechobecnej korupcji.

Autor zamyka swój zbiór reportaży wizytą u jedynego żyjącego bohatera książki "Reportaż z XXI wieku" Witalija Łazarewicza Ginsburga. Czy jest on zadowolony z przyszłości, która stała się teraźniejszością? Czy wszystko poszło, jak należy? Warto czytać, warto poznać ciemniejszą stronę Rosji i tego, co zostało w spuściźnie po ZSRR.



Biała gorączka (Hugo-Bader Jacek)