Przeczytałam już niejedną książkę Agathy Christie, ale ta jest wyjątkowa. Akcja powieści toczy się w wielu krajach (Francji, Belgii, Anglii), a w każdym z tych miejsc popełniona zostaje zbrodnia będąca elementem układanki, której jednak nikt poza Herkulesem Poirot nie jest w stanie poskładać. Detektyw musi powstrzymać Wielką Czwórkę - międzynarodową grupę przestępców - która ma zamiar opanować świat i nie zamierza pozwolić, aby ktokolwiek jej w tym przeszkodził. Na czele grupy stoi Li Chang Yen, który inteligencją i pracą szarych komórek dorównuje samemu Poirotowi! Numer Drugi Wielkiej Czwórki to multimilioner ze Stanów Zjednoczonych, Numerem Trzecim jest tajemnicza kobieta z Francji, a Numer Czwarty to tzw. Niszczyciel. Ten ostatni sprawi, że Poirot i jego wierny przyjaciel Hastings będą musieli podróżować po świecie rozwiązując trudne zagadki i jednocześnie uważając, aby nie stać się kolejnymi ofiarami Niszczyciela. Mały detektyw będzie jednak wciąż o krok za swoimi przeciwnikami, a biedny Hastings nie raz wpadnie w ich ręce. Poirot jednak jak zawsze wierzy w potęgę swojego umysłu i nie grzeszy skromnością - aż do dnia, kiedy w jego mieszkaniu dochodzi do tragedii...