Dodany: 09.07.2009 12:16|Autor: kama46.1997@tlen.pl

Czy podobała wam się nowela "Nasza szkapa"?


Musze stwierdzić, że "Nasza szkapa" była bardzo nudna! Nie było nic radosnego w tej książce, same przykrości i sam smutek. Wiem, że w życiu nie zawsze jest szczęśliwie i książki też nie zawsze kończą się szczęśliwie, ale naprawdę, żeby aż tak!? Noweli "Nasza szkapa" dałam ocenę dwa, ale zastanawiam się czy nie powinnam dać jeden. Osobiście lubię książki ze szczęśliwym zakończeniem i może dlatego też mi się nie podobała.

Jestem ciekawa co wy myślicie na temat tej noweli?
Wyświetleń: 4704
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 6
Użytkownik: Dekadencja 09.07.2009 19:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Musze stwierdzić, że "Nas... | kama46.1997@tlen.pl
Niestety życie biedoty w XIX wieku nie można nazwać szczęśliwym. Trudno oczekiwać, by Konopnicka ubrawiała rzeczywistość, skoro nowelistyka owego czasu miała przede wszystkim rzetelnie obrazować.

Nie przepadam za autorką, ale nie nazwałabym "Naszej szkapy" nudną.
Użytkownik: zwierciadło 10.07.2009 19:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Musze stwierdzić, że "Nas... | kama46.1997@tlen.pl
A ja lubię Marię Konopnicką! " Nasza szkapa" pomimo przejmującego smutku, podobała mi się, chwyciła mnie za serce...Autorka po prostu odzwierciedliła ówczesną, polską rzeczywistość. Zapewne pragnęła także uwrażliwić czytelników na ludzką niedolę!
Tak na marginesie dodam, że czytając obecnie " Brzemię rzeczy utraconych" Kiran Desai, na stronicach tej książki,znajduję wrażliwość Autorki na współczesną człowieczą niedolę, pochylenie się nad biedą, jej upokorzeniem... Literatura, to nie tylko szczęśliwe tematy czy zakończenia, gdyby tylko takie były, właśnie wówczas byłoby nudno(!)
Użytkownik: Darmozjad 10.07.2009 20:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Musze stwierdzić, że "Nas... | kama46.1997@tlen.pl
To dziwne, że nie dostrzegasz prócz smutku całej gamy odcieni innych nastrojów: beztroskiego podglądania Żyda targującego z matką, farsowego nastroju zabaw rodzeństwa, sentymentalnej gry ojca na akordeonie, wspomnień promiennych dni, miłości do konia większej niż do matki...- ból egzystencji ukazany jest tutaj na tle rozszalałego życia dzieciństwa, zawsze gotowego odrzucić smutek, natychmiast zamienić go w chichot, żart,
zabawę.
Myślę, że przyjdzie czas, gdy docenisz pisarstwo Konopnickiej - tak bardzo cennej dla rozwoju liryki, prozy, tak ukochanej przez Wyspiańskiego, tak niebywale znakomitej, że wiersze naszej noblistki bledną ( ironia Konopnickiej jakże świeżo po latach dławi goryczą), że nowelistyka Prusa, Sienkiewicza blednie przy tej Wielkiej Pani naszej literatury. Contra spem spero - że nadejdzie pokolenie, które będzie umiało odsiać plewy od ziarna. A wtedy będziemy z niej dumni, gdyż naprawdę na to zasługuje. Zachwycacie się Małym Księciem - posłuchaj płyty O krasnoludka i sierotce Marysi. Co za wyobraźnia!
Użytkownik: MartineZ1988 18.07.2010 22:30 napisał(a):
Odpowiedź na: To dziwne, że nie dostrze... | Darmozjad
Nie wiem szczerze, skąd taka niska ocena u Naszej Szkapy, zresztą w ogóle w nowelistyce pozytywistycznej? Podejrzewam, ze moje pokolenie jest do cna przesiąknięte fantastyką i nie czuje potrzeby zapoznania się z tematyką realistycznej walki o byt. Mnie ujmuje prostota poruszanych zagadnień i sposób ukazywania życia zwykłych bohaterów, bez ubarwiania, bez dramatyzowania. Uczy pokory i szacunku tego w jakim świecie żyjemy. W "Naszej Szkapie" dodatkowym walorem jest również narrator dziecięcy, a to wbrew pozorom wcale nie jest łatwo uchwycić z perspektywy dorosłego autora.
Użytkownik: koczowniczka 01.04.2012 20:53 napisał(a):
Odpowiedź na: To dziwne, że nie dostrze... | Darmozjad
Tak czytam Twoje słowa, czytam... Zgadzam się, że wiersze naszej Noblistki przy utworach Konopnickiej bledną, ale nie rozumiem, dlaczego Konopnicka miałaby być lepsza od Prusa. Lepsza od Prusa? To chyba jakiś żart.
Użytkownik: kama46.1997@tlen.pl 05.04.2012 22:33 napisał(a):
Odpowiedź na: To dziwne, że nie dostrze... | Darmozjad
No przepraszam bardzo, ale ja z kolei nie rozumiem jak można się nie zachwycać "Małym Księciem"! Według mnie ta książka przewyższa wszystkie inne. I uważam, że jest dużo lepsza niż "Nasza Szkapa". Może po prostu dlatego, że tego typu książek nie lubię, ale powiem Ci jeszcze, że nie czytam samej fantastyki - chociaż głównie ją preferuje , to lubię od czasu do czasu sięgnąć po rzeczywistą książkę opowiadającą o rzeczywistym świecie.
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: