"Współczesna męczennica" to książka opowiadająca o miłosnym trójkącie, jaki może przytrafić się każdemu człowiekowi.

Historię opowiada Emma, która jest uczestniczką tego trójkąta. Emma ma kochającego męża, dziecko, lecz pomimo tego zakochuje się w urokliwym Pascalu i bez reszty oddaje się temu człowiekowi. Pascal wykorzystuje to, by zrealizować wszystkie swoje najskrytsze perwersyjne pragnienia seksualne. Tych dwoje zatraca się w swojej obsesji bez granic.

Nie byłoby może w tej książce nic nadzwyczajnego, gdyby nagle nie pojawiła się Claire, młoda nowicjuszka, której polecono opuścić klasztor, gdyż zbyt żarliwie oddawała się Bogu - to też obsesja...

Dziewczyna ma za zadanie nauczyć się we współczesnym świecie równowagi i proporcji we wszystkim co robi. Staje na drodze kochankom i staje się coś, co łączy tych ludzi.

Autor "Współczesnej męczennicy" pokazuje nam samo życie, czasami bardzo brutalne. Przedstawiona w tej książce erotyka dociera do najgłębszych zakamarków ciemnej strony człowieka, ale spokojnie, ja osobiście nie gustuję w trójkątach, choć są czasami bardzo intrygujące. Bliżej mi do Claire niż do Emmy.

Zastanawiam się jednak nad złożonością naszej ludzkiej seksualności. Myślę, że człowiek znajdujący się w jakiejś nowej życiowej sytuacji może odkryć w sobie coś, czego nigdy by się po sobie nie spodziewał. To jest niezwykła tajemnica naszej osobowości!

Nasuwają mi się zatem dwa pytania:

1. Gdzie przebiega granica w miłości?
2. Czy granica w miłości w ogóle istnieje?

Przeczytajcie książkę "Współczesna męczennica", ona w pewnym sensie daje na te pytania odpowiedź.