Dodany: 02.07.2009 20:17|Autor: Meszuge

„Murzyńskie pachołki” z Alabamy


"Zabić drozda" to w dużej mierze autobiograficzna powieść Nelle Harper Lee (poza nią opublikowała jeszcze tylko trzy szkice bez większego znaczenia: "Love - In Other Words", "Christmas To Me", "When Children Discover America"), za którą otrzymała w 1961 roku nagrodę Pulitzera, a w 2007 odznaczona została Medalem Wolności.

Akcja dzieje się w Stanach Zjednoczonych Ameryki, w nieistniejącym miasteczku Maycomb w stanie Alabama, w latach trzydziestych dwudziestego stulecia, czyli w czasie Wielkiego Kryzysu.

O życiu w tym czasie i w tym miejscu opowiada narratorka, kilkuletnia dziewczynka, Jean Louise Finch, zwana Smykiem (czemu „scout” przetłumaczono jako „smyk”, nie jestem w stanie zrozumieć). Poza nią głównymi bohaterami są: jej brat, Jeremy Finch (Jem), ich ojciec, Atticus Finch - prawnik z Maycomb, oraz przyjaciel i rówieśnik rodzeństwa, Charles Baker Harris zwany Dillem.

Część pierwsza to opis cudownego dzieciństwa, które natychmiast skojarzyło mi się z pełnymi uroku fragmentami „Dzieci z Bullerbyn”, „Przygodami Tomka Sawyera” i „Przygodami Hucka”. Idylla kończy się, gdy Atticus Finch podejmuje się obrony z urzędu Toma Robinsona, Murzyna oskarżonego o napastowanie białej dziewczyny.

Niewolnictwo w USA zniesione zostało XIII poprawką do Konstytucji w 1865 roku, ale…

Ameryka to kraj ludzi wolnych i równych – problem tylko w tym, że przed drugą wojną światową mało kto uważał w Stanach „czarnucha” za człowieka.
W latach trzydziestych w Alabamie obrona Murzyna narażała broniącego i jego rodzinę na ostracyzm, miano murzyńskich pachołków oraz inne tego typu atrakcje.

Dla sześcio- czy ośmioletniej dziewczynki śnieg, który widzi po raz pierwszy, jest zaskoczeniem równie wielkim jak zderzenie z ignorancją, zakłamaniem, obłudą, uprzedzeniami, dwulicowością i nienawiścią rasową małomiasteczkowej amerykańskiej społeczności. Ta część książki przywodzi na myśl „Babbita”, a nawet „Chatę wuja Toma”.

Jedna z najlepszych książek, jakie czytałem w życiu.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 7406
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 8
Użytkownik: Annvina 04.07.2009 20:54 napisał(a):
Odpowiedź na: "Zabić drozda" to w dużej... | Meszuge
Świetna recenzja, Meszuge! Przeczytałam tę książkę raptem dwa tygodnie temu i jeszcze mam ją w pamięci - myślę, że będę miała do końca życia, choć pewnie nie tak wyraźnie jak teraz. Jest jedna rzecz, którą chciałabym dodać - czasem Atticus wypowiada pewne prawdy, poglądy, czasem dość wzniosłe, ale nią trąci to ani tanim moralizmem ani napuszoną retoryką - to są często proste zdania - najczęściej skierowane do dzieci, być może na pierwszy rzut oka banalne, a jednak uderzające. Jedno z tych, które zapamiętałam brzmi mniej więcej tak (parafrazuję z pamięci):
Smyk: Wszyscy uważają, że to oni mają rację, a nie ty
Atticus: Mają prawo mieć swoje zdanie i szacunek do własnego zdania, ale ja zanim będę w stanie żyć w zgodzie z innymi ludźmi, przede wszystkim muszę żyć w zgodzie z samym sobą. Jedyna rzecz, która nie podlega przegłosowaniu przez większość, to ludzkie sumienie.
Po tej książce zaczęłam zastanawiać się (po raz kolejny) co to znaczy żyć w zgodzie ze sobą i jakie to w gruncie rzeczy jest trudne... i ważne...
Użytkownik: Meszuge 05.07.2009 07:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Świetna recenzja, Meszuge... | Annvina
Dziękuję. :-)
Tak, geniusz autorki pozwolił jej umieścić w książce rozmaite "wielkie prawdy", ale właśnie bez zadęcia i nudnego moralizatorstwa. A Atticus, mimo krytyki ciotki Alexandry, wydaje się dla rodzeństwa najlepszym ojcem na świecie.
Użytkownik: Eida 22.02.2012 22:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziękuję. :-) Tak, geniu... | Meszuge
Nie tylko dla rodzeństwa. Ja również uważam go za przykład najlepszego ojca na świecie. I podzielam Twoje zdanie, że to jedna z lepszych książek jakie czytałam w życiu. Zasłużone 6. :)
Użytkownik: misiabela 15.08.2010 10:41 napisał(a):
Odpowiedź na: "Zabić drozda" to w dużej... | Meszuge
Przeczytałam i się zachwyciłam. I pomyśleć, że sześćdziesiątparę lat później Ameryka ma czarnego prezydenta, po czarnym piosenkarzu - Królu Popu, płacze pół świata... Chyba wtedy nikomu by się to nie przyśniło...
Piękna książka, wpisuję ją sobie na swoją listę książek najważniejszych.
Użytkownik: Meszuge 15.08.2010 13:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam i się zachwy... | misiabela
To jedna z tych pozycji, które TRZEBA znać, przeczytać... :-)
Użytkownik: mala ksiezniczka 24.05.2012 07:47 napisał(a):
Odpowiedź na: To jedna z tych pozycji, ... | Meszuge
Ja czytałam tłumaczenie Macieja Szymańskiego, gdzie angielskie "scout" spolszczono do "skaut". Zastanawiałam się z jakiego powodu zostało to tak przetłumaczone, bo nie czytałam oryginału, a "skaut" kojarzy mi się razczej z harcerzem. Jednak mimo to wydaje mi się to odpowiedniejsze niż "smyk".
Ogólnie jestem pod wrażeniem książki. Rzeczywiście, jest tam dużo życiowych prawd, które nie zostały przedstawione jak nudny wykład filozoficzny. Atticus traktuje swoje dzieci jak równych sobie, nie uważa, że "dzieci nie powinny wiedzieć o niektórych sprawach", tylko tłumaczy im nawet te trudniejsze. Zgadzam się z tym, że jest wzorem ojca.
Użytkownik: Meszuge 24.05.2012 08:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja czytałam tłumaczenie M... | mala ksiezniczka
Szkoda tylko, że autorka nie napisała właściwie nic więcej, a przynajmniej nic godnego uwagi.
Użytkownik: Marysia_Knurow 13.05.2014 11:44 napisał(a):
Odpowiedź na: "Zabić drozda" to w dużej... | Meszuge
Recenzja z którą w pełni się zgadzam.
Uważam, że każdy powinien przeczytać tą książkę. Tyle w temacie.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: