Dodany: 27.06.2009 16:48|Autor: schizofretka

Książki i okolice> Książki w ogóle

Ankietka - rozczarowanie zakończeniem :)


Zakończenie której z książek najbardziej Was rozczarowało? Rozczarowało w tym sensie, że bardzo chcieliście, aby książka skończyła się w określony sposób, a zakończenie niestety było inne.
Wyświetleń: 7631
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 21
Użytkownik: humanistaa 27.06.2009 19:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Zakończenie której z ksią... | schizofretka
Zdecydowanie saga "Zmierzchu", chociaż zdawałem sobie sprawę, że Bella dokona takiego, a innego wyboru. Niestety.
Inną pozycją są "Anioły i demony", które na 100 stron przed zakończeniem zatraciły swój urok.
Użytkownik: timido2 15.07.2009 12:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Zdecydowanie saga "Zmierz... | humanistaa
I tu się muszę zgodzić, że Dan Brown kompletnie nie ma pomysłu na zakończenie swoich książek. "Anioły i demony" mają fatalne zakończenie, a z kolei "Kod..." wydawał się rewelacyjny, aż do momentu, gdy na końcu zmienia się w cukierkową historyjkę...
Użytkownik: Sheridan 28.06.2009 00:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Zakończenie której z ksią... | schizofretka
Zakończenie sagi o Wiedźminie. Chciałam, żeby saga zakończyła się tak, jak w opowiadaniu "Coś się kończy, coś zaczyna".
Użytkownik: Aquilla 28.06.2009 01:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Zakończenie której z ksią... | schizofretka
Jeśli chodzi o książkę, której zakończenie mnie strasznie zasmuciło i zdecydowanie wolałabym inne - Rok 1984 Orwella. Od razu uprzedzam - dałam tej książce 6 i nie mam wątpliwości, że ona musiała się tak skończyć, ale do końca miałam głupią nadzieję...


Co do zakończeń będących czystym rozczarowaniem - Koniec sagi Harry'ego Pottera - słodkie do mdłości ;/

(A najlepsze zakończenie, jakie ostatnio czytałam ma Nigdziebądź - to tak na marginesie ;) )
Użytkownik: Euterphe 28.06.2009 11:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Jeśli chodzi o książkę, k... | Aquilla
Też pomyślałam o Harrym Potterze. Było tak, jakby książka stawała się coraz bardziej "dorosła" z pisaniem kolejnych tomów, a zakończenie nagle okazało się zakończeniem z bajki dla dzieci.

No i "Niebezpieczne związki".Ale to już nie pod względem literackim, ale dlatego, że markiza jest jedną z moich ulubionych postaci książkowych i szkoda mi, że odniosła porażkę.
Użytkownik: inheracil 28.06.2009 11:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Jeśli chodzi o książkę, k... | Aquilla
Tak, seria o Harrym Potterz zakończyła się fatalnie. Wyjątkowo okropnie skończyła się "Lux pepretua" Sapkowskiego.
Użytkownik: exilvia 28.06.2009 11:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak, seria o Harrym Potte... | inheracil
A co jest okropnego w zakończeniu Trylogii Husyckiej?
Użytkownik: inheracil 28.06.2009 17:57 napisał(a):
Odpowiedź na: A co jest okropnego w zak... | exilvia
Nie chodzi mi o to, że jest źle napisany, lub coś w tym stylu. Traktuję "Lux Pepetuę" jako zakończenie trylogi, nie mówię o samym końcu książki, Uwaga spoiler. Przede wszystkim ginie Jutta i Samson, jeszcze Samsona bym przebolał, gdyż wydawało się, że nie ma innego wyjścia. Strasznie mi żal było Markety i Reinmara. Skoro i tak utor sili się na względny happy end to mógłby to zrobić inaczej.
Użytkownik: milenaj 28.06.2009 19:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie chodzi mi o to, że je... | inheracil
Mnie też było żal Samsona. Ale całe zakończenie podobało mi się. Nikoletta jakoś strasznie mnie wkurzała przez całą trylogię. I chociaż może to dziwne żal mi Pomurnika. Lepiej bym się czuła gdyby przeżył i dalej bruździł. Może już nie Reinmarowi, ale tak ogólnie. Był jedną z moich ulubionych postaci. Zawsze mam słabość do czarnych charakterów, a ten się wyjątkowo Sapkowskiemu udał.
Użytkownik: Angerona.P 28.06.2009 13:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Zakończenie której z ksią... | schizofretka
Mnie się nie podobało zakończenie sagi o Wiedźminie. Ostatni tom był jakiś taki bez pomysłu, na siłę. Miałam wrażenie, że autor już sam ma dość tego co napisał.

Z dużym rozdrażnieniem przyjęłam również związek Piotra Bezuchowa z Nataszą, z której Tołstoj uczynił maszynę do rodzenia dzieci, taką kwokę. Pierre jest jedną z moich ulubionych postaci, natomiast Natasza denerwowała mnie od samego początku powieści. Książka jest jednak na tyle dobra, że taką małą skazę można zignorować ;)
Użytkownik: schizofretka 28.06.2009 16:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnie się nie podobało zak... | Angerona.P
Ja byłam niezadowolona ze złego zakończenia "Pokuty" i "Komu bije dzwon".. Niby nie przepadamy za cukierkowymi "happy endami", uważając je czasem za naiwne, ale z drugiej strony, podświadomie chce się, aby wszystko dobrze się skończyło :)
Użytkownik: Angerona.P 30.06.2009 10:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja byłam niezadowolona ze... | schizofretka
To nawet nie chodzi o cukierkowość.. tylko o to, że Piotr Bezuchow był postacią poszukującą odpowiedzi na pytania "jak żyć?", "co jest ważne?" , potrafił dostrzec obłudę swojego środowiska, widzieć i czuć głębiej niż ci, z którymi obcował. A Natasza... ładniutka, wesolutka, taka trzpiotka. Jeszcze na dodatek po ślubie straciła urodę i była zajęta jedynie przyziemnymi sprawami. Taka wzorcowa samica się z niej zrobiła (z tego co pamiętam nawet sam Tołstoj użył tego słowa). Co innego księżna Maria... Byłam trochę zawiedziona, choć to nie zmienia faktu, że "Wojnę i pokój" uważam za jedną z najlepszych książek, które czytałam.
Użytkownik: timido2 15.07.2009 12:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja byłam niezadowolona ze... | schizofretka
"Pokuta" również mnie rozczarowała swoim zakończeniem. Świetnie się ją czytało, świetnie była poprowadzona akcja, ale zakończenie popsuło cały jej kunszt i urok.
Użytkownik: Marylek 29.06.2009 22:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Zakończenie której z ksią... | schizofretka
O, wiele takich było. Tak na szybko przypomina mi się "Zaklinacz koni" Evansa i "Spóźnieni kochankowie" Whartona. I nie chodzi o to, że ja wymyśliłabym inne zakonczenie, nie, w ogóle nad zakończeniem nie myślałam, ale gdy już je przeczytałam, byłam rozczarowana, bo w obydwu przypadkach autorzy zmienili dobre książki, z pomysłem, w łzawy kicz.
Użytkownik: inheracil 29.06.2009 22:16 napisał(a):
Odpowiedź na: O, wiele takich było. Tak... | Marylek
Jak dla mnie całość "Spóźnionych kochanków" jest łzawym kiczem, więc nie było co psuć.
Użytkownik: Marylek 29.06.2009 22:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak dla mnie całość "Spóź... | inheracil
Nie, moim zdaniem początek był bardzo dobry, ciekawe odwrócenie zwykłych (?) proporcji, niepewność, co z tego wyniknie i ładny język. I postacie bardzo prawdopodobne psychologicznie. Do pewnego momentu. Potem równia pochyła, a zakończenie - koszmar.
Ale że pomysł jest kiczem to się nie zgodzę, chyba że uważasz, że każdy romans jest kiczem z założenia.
Użytkownik: NinaX 29.06.2009 22:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie, moim zdaniem począte... | Marylek
Zdecydowanie saga o Harry'm Potterze. Zbyt słodkie, zbyt mdłe. Chciałam, że dobro wygrało, ale Harry zginął. Ewentualnie ktoś z Wielkiej Trójki.
Użytkownik: inheracil 29.06.2009 22:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie, moim zdaniem począte... | Marylek
Wcale tak nie uważam, ale napisanie dobrego romansu jest według mnie jedną z najtrudniejszych rzeczy, to nie jest łatwy gatunek. Już od początku historia wydawała się całkowicie odrealniona (ślepy czerwony kapturek łażący po Paryżu zderza się z amerykańskim malarzem), ale muszę się zgodzić, że im dalej, tym gorzej.
Użytkownik: Tamcia 21.03.2010 22:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Zakończenie której z ksią... | schizofretka
Strasznie mnie rozczarowało zakończenie "Przeminęło z wiatrem"; ile ja sie przy tym napłakałam :P Również nie spodobało mi się zakończenie "Rok 1984"; do końca miałam nadzieję, a nawet byłam pewna, że zakończy się inaczej, a także koniec Harrego mnie troszkę podrażnił; ale jakim cudem ktoś napisał, ze Harry zginął? Czyżbym coś przeoczyła?
Użytkownik: junix 22.03.2010 16:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Zakończenie której z ksią... | schizofretka
Najbardziej zawiodło mnie zakończenie sagi o wiedźminie, a właściwie to cała ostatnia część odstawała pomysłowością i kunsztem od pozostałych.
Albo Achaja, która mnie oczarowała zakończeniem nie zachwyciła...
A na koniec Harry Potter, który w moim odczuciu jest przeciętną pozycją, jednak zakończenia spodziewałem się bardziej zaskakującej...
To chyba tyle...
Użytkownik: rzekotka 26.03.2010 09:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Zakończenie której z ksią... | schizofretka
Gra anioła Zafona-nie wiem czy jest książka, która mnie rozczarowała bardziej.Jakby autorowi nie chciało się jeszcze trochę wysilić...
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: