Dodany: 23.06.2009 14:35|Autor: Luck Carpenter

Ziemie polskie czasu "rozbicia dzielnicowego"


Akcja powieści obejmuje lata 1226-1227. Niegdyś potężne i liczące się w Europie Królestwo Polskie przeżywa okres pogłębiającego się rozdrobnienia, czyli tzw. "rozbicia dzielnicowego". Ziemie polskie są podzielone i rządzone przez kilku niezależnych od siebie książąt. Zasada senioratu faktycznie już nie istnieje. W państwie panuje anarchia, niepokoje wewnętrzne, krwawe i bezwzględne walki książąt dzielnicowych o panowanie nad jak największym terytorium. Ponadto stopniowo do coraz większego znaczenia dochodzi możnowładztwo i rycerstwo. Te grupy społeczne zyskują coraz większe przywileje, kosztem władzy książąt zwierzchnich. Autor daje w powieści ich na ogół negatywną charakterystykę. Z warstw tych stopniowo narodzą się późniejsza szlachta i magnateria, które za ponad pięć wieków przywiodą Państwo Polskie do ostatecznego upadku. Ponadto rozdrobnienie feudalne wykorzystuje duchowieństwo, szczególnie wyższe (biskupi i arcybiskupi). Ta warstwa staje się faktycznie siłą przewodnią, prawdziwym "państwem w państwie", zupełnie niezależną od świeckich książąt, faktycznie wręcz posiadającą nad nimi zwierzchność. Jednocześnie na ziemie polskie stopniowo napływają osadnicy niemieccy. Proces ten dotyczy szczególnie ziemi śląskiej. Jeden z książąt - Konrad I Mazowiecki, nie mogąc obronić podległych sobie ziem przed łupieżczymi najazdami plemion pruskich, sprowadza na własne terytorium rycerzy Zakonu Najświętszej Marii Panny, czyli Krzyżaków. Nie przypuszcza nawet, jak wielkim zagrożeniem staną się oni dla państwa polskiego za niecały wiek.

Te czasy nieładu i anarchii usiłuje zakończyć książę krakowski Leszek Biały. Przy pomocy krakowskiego biskupa Iwona Odrowąża przygotowuje pokojowy zjazd powaśnionych książąt dzielnicowych w Gąsawie w Wielkopolsce. Nie przypuszcza zapewne, do jak krwawej tragedii dojdzie w krótkim czasie...

Tytułowym bohaterem jest Mszczuj Waligóra z rodu Odrowążów. Jest to postać fikcyjna, w powieści występuje jako brat biskupa Iwona. Pasterz krakowski sprowadza go do stolicy i wykorzystuje jako człowieka do specjalnych zadań. Tytułowy bohater wręcz alergicznie nienawidzi Niemców. I to właśnie przedstawiciele narodu niemieckiego staną się przyczyną jego życiowej tragedii.

Jak napisał Gregok w recenzji "Polska w okresie rozbicia dzielnicowego" - "wymowa utworu jest pesymistyczna i smutna". Wypada jak najbardziej zgodzić się z tym twierdzeniem. Losy bowiem głównych bohaterów w większości kończą się tragedią lub klęską ich zamierzeń. Także nastrój powieści jest zdecydowanie ponury. Mimo wszystko, jeśli chodzi o kompozycję i treść, "Waligóra" jest zdecydowanie dobrą powieścią, którą czyta się z zaciekawieniem. Dlatego polecam ją.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1336
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: