Dodany: 22.06.2009 22:48|Autor:

Książka: Dziewczyna, która igrała z ogniem
Larsson Stieg
Notę wprowadził(a): MoniaKociara

1 osoba poleca ten tekst.

z okładki


Dwójka dziennikarzy, Dag Svensson i Mia Bergman, dociera do sensacyjnych informacji na temat siatki przemycającej nieletnie prostytutki z Europy Wschodniej do Szwecji. W aferę zamieszanych jest wiele czołowych postaci życia publicznego. Kiedy Dag i Mia zostają brutalnie zamordowani, podejrzenia padają na Lisbeth Salander. Policja rozpoczyna pościg. Mikael Blomkvist nie wierzy w jej winę i postanawia przeprowadzić własne śledztwo. Wkrótce odkrywa zdumiewające powiązania między morderstwem, przemytem kobiet i... samą Lisbeth. Seria dramatycznych wypadków prowokuje Salander do prywatnej zemsty.


[Wydawnictwo Jacek Santorski & Co., 2009]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 8590
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 13
Użytkownik: pierino 21.09.2009 09:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Dwójka dziennikarzy, Dag ... | MoniaKociara
Książkę czyta się bardzo przyjemnie. <spoiler> Natomiast wydaje mi się , że autor nie miał pomysłu na zakończenie książki. Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu Ale na pewno sięgnę po 3 część.
Użytkownik: szlonko 27.10.2009 21:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Książkę czyta się bardzo ... | pierino
cieszę się, że weszłam tu już po zamknięciu książki... zdradzanie zakończenia nawet jeśli tylko w komentarzu - nie jest chyba najlepszym (a w każdym razie najmilszym) pomysłem, jeśli się weźmie pod uwagę innych użytkowników portalu.

Faktem jest, że wiedziałam, iż zakończenie w części drugiej jest raczej wstępem do części trzeciej, więc taki rozwój wypadków mnie nie zirytował. Wręcz przeciwnie - planuję jutro wycieczkę do księgarni po ostatni tom.

ps. nie jestem pewna czy go zabiła - raczej trzeba poczekać do części trzeciej, by wyjaśnić stan zdrowia ich wszystkich.
Użytkownik: Sławcia 24.11.2009 16:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Książkę czyta się bardzo ... | pierino
Szkoda, że zdradziłaś zakończenie 2 cz., a książkę bardzo polecam.
Użytkownik: alicja225 09.02.2010 16:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Książkę czyta się bardzo ... | pierino
Masz tu jedną wypowiedź a wiesz ilu ludziom zepsułeś nią radość czytania?
Użytkownik: Pingwinek 05.07.2012 23:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Książkę czyta się bardzo ... | pierino
Końcówka dziwaczna, zgadzam się. Salander jest piekielnie inteligentna, owszem (ale po kiego diabła jechała do tej chatki?), jednak jest tylko człowiekiem... Po tak długo rozkręcającej się akcji liczyłam na zgrabną klamrę pod koniec. Jest niedosyt. Nadzieja w ostatniej części.
Użytkownik: milenaj 26.09.2009 09:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Dwójka dziennikarzy, Dag ... | MoniaKociara
Jestem na początku i nie mogę się oderwać od czytania.
Użytkownik: Alele 08.10.2009 08:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem na początku i nie ... | milenaj
Świetna książka! Jestem pod wielkim wrażeniem kunsztu pisarskiego S. Larssona. Musiał nad nią nieźle się napracować... I wielka szkoda, że już więcej nie napisze...
Użytkownik: milenaj 08.10.2009 13:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Świetna książka! Jestem p... | Alele
Całkowicie się z tobą zgadzam. Teraz czekam na trzecią część. Polecam film, też świetny.
Użytkownik: embar 13.11.2010 10:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Całkowicie się z tobą zga... | milenaj
Nie jestem wybredna i kocham literaturę pop ale kunszt pisarski hm ... pomysł fajny ok ... ale o jakim kunszcie pisarskim mówimy ...
Raz styl wiadomości radiowych a potem sobie nagle przypomina sobie, że ludzie mają uczucia i zaczynają "padać z wrażenia" albo "wytrzeszczać oczy".
Nużące opisy zakupów w Ikei z detalicznym wyszczególnieniem marek i nazw przedmiotów- jak jakieś product placement, oraz facetów, którzy to potem montowali ...
Przezroczyste postaci- od razu jasne kto w tym tomie jest do odstrzału.
Wielokrotne powtarzanie pełnych imion i nazwisk bohaterów co akapit- ok, nie jestem sklerotyczką, pamiętam.
Ni z gruszki ni z pietruszki opis "wolnego" związku Berger, który nijak się ma do akcji, chyba tylko żeby przypomnieć, że Michael jest najlepszy w łóżku na całej półkuli północnej, ale sorry- jest taki papierowy, że trudno mi w to uwierzyć i przespać się z nim ochoty nie mam, chociaż nie jestem lesbijką. :)
Mam wrażenie, że czasem wg Larssona wielokrotne powtórzenie czegoś ma sprawić, że czytelnik szybciej uwierzy.
Ani razu nie zastanowiłam się nad jakimś zdaniem z poczuciem, że autor posiadł namiętność celnego użycia języka.

Salander jak zwykle ratuje całość ale co z tego skoro wyjęła piercing, przestała już być dziwadłem i musimy znosić rozmaite cudze podziwy i zadziwienia jej poczynaniami.

Ogólnie podobały mi się polityczno-społeczne odniesienia, główne rozwiązania w 1. i 2. tomie (zaskakujący obrót w t. 2) ale mam wrażenie, że ktoś powinien był solidnie przysiąść nad tekstem z nożyczkami. I grubym czarnym flamastrem.
Z pewnością doczytam tom. 3 - mam też nadzieję, że rodzina zleci komuś kontynuację serii bo podrobić styl pana Larssona, jeśli zostawił jakiś spis treści to doprawdy nie jest żadna sztuka.
Wystarczy wchodzić po kolei do sklepów i notować co mają na półkach ...
Użytkownik: nnbobak 29.05.2013 13:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem na początku i nie ... | milenaj
Też nie rozumiem takiego spoilerowania.
Niestety przeczytałem to w trakcie czytania książki.
Użytkownik: ew_ 26.02.2012 21:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Dwójka dziennikarzy, Dag ... | MoniaKociara
Książka rewelacyjna za beznadziejnym zakończeniem. Czytam, czytam a tu bach, koniec. Co prawda to sprawia, że od razu chciałoby się sięgnąć po 3 część.
Czytało się bardzo przyjemnie i szybko. Chwilami miałam wrażenie, że bohaterowie to idioci, którzy nie potrafią skojarzyć faktów albo za mało się starają rozwiązać zagadkę. Jednak generalnie ponownie jestem pod wrażeniem kunsztu autora.
Użytkownik: oleniek 18.04.2012 19:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka rewelacyjna za be... | ew_
Szkoda , że znam już zakończenie ;(
Użytkownik: porcelanka 27.12.2013 13:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Dwójka dziennikarzy, Dag ... | MoniaKociara
Po przeczytaniu „Dziewczyny, która igrała z ogniem” nareszcie zrozumiałam zachwyty pod adresem Lisbeth. Rzeczywiście jej postać jest ciekawie zarysowana i przedstawiona bardziej spójnie niż w pierwszym tomie. Sama intryga natomiast prezentuje się już nieco gorzej. Pomimo wszystko czyta się jednym tchem.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: