Dodany: 16.06.2009 22:13|Autor: cordelia

Czterdziestka w trzech rejestrach: Oskar Miłosz, Brodski i „Czterdziestolatek”


Miarowe wybijanie kolejnych dziesięcioleci życia z czasem coraz bardziej przypomina tykanie bomby zegarowej, lecz być może czterdzieste urodziny dają człowiekowi do myślenia najbardziej. Właśnie po czterdziestce, jak wiadomo, zaczyna się zwykle, zwłaszcza u mężczyzn, słynny midlife crisis, przed którym, jak się wydaje, ucieczki nie ma. (Nawet ucieczka ze striptizerką może okazać się środkiem nieskutecznym). Czterdziestka zatem w naturalny sposób nasuwa się poecie jako temat do poetyckiego przetworzenia; a przetwarzać go można, rzecz jasna, na różnych poziomach subtelności.

Dla Oskara Miłosza rok, w którym miał okazję spostrzec, że „duch i ciało walczą czterdzieści lat”[1] był szczególny w dwójnasób: właśnie w tym roku (1917) wybuchła w Rosji rewolucja bolszewicka, na skutek której, jak dowiadujemy się od Czesława Miłosza, młodszego krewnego Oskara, ów z dnia na dzień utracił całą swoją fortunę, odziedziczoną po ojcu w postaci ogromnego majątku leśnego, a po jego sprzedaży ulokowaną w carskich obligacjach.

Zawsze twierdziłam, że wielkie katastrofy życiowe mają korzystny wpływ na rozwój duchowy. Poezja Oskara Miłosza wydaje się tego potwierdzeniem.

„Cicho, cicho. Wszystkiego tego nie ma już. Wszystkiego tego nie ma już, synu mój Lemuelu.

Głosy, które słyszysz, nie pochodzą już z przedmiotów.
Ta, która długo w tobie nieświadomym żyła,
Woła ciebie z ogrodu na górze. Z królestwa
Innego słońca. A tu

Jest mądry czterdziesty rok życia, Lemuelu,
Biedny i długi czas.
Woda ciepła i szara.
Ogród spalony.”[2]

Natomiast w „Nihumim” (które to słowo, jak wyjaśnia przypis, w języku hebrajskim znaczy „Pocieszenia”) czterdziestka powraca jak bumerang:

„Czterdzieści lat.
Mało znam moje życie. Nie widziałem nigdy
Jego blasku w oczach dziecka zrodzonego ze mnie.
Jednak przeniknąłem tajemnicę mego ciała. […]
Czterdzieści lat, czterdzieści lat, ciało moje, wewnątrz ciebie trwał
Karmiony tajemnym paliwem boski ogień Ruchu:
Nim jest ruch wszechświata, nie przeminie próchno twoich kości”.

„Czterdzieści lat.
Aby nauczyć się kochać szlachetność Trudu. O, trudzie!
Czterdzieści lat, czterdzieści lat pycha samotników
Dręczyła mnie. Prosiłem o śmierć w moich modlitwach,
Ona porzuciła me serce. O, triumfie! O, smutku!...
Ona uniosła ze sobą moją młodość,
Moją okrutną młodość, jedyną kobietę kochaną”.

„Czterdzieści lat!
Aby nauczyć się mówić bez pogardy o kobiecie. O, Miłości!
Czterdzieści lat szukałem ciebie między kobietami,
Ale zaiste nie między kobietami ciebie znalazłem”.

„Czterdzieści lat.
Aby nauczyć się szukać Miasta. O, Jeruzalem!
Nie jesteś pustynią kamieni spojonych wapnem, piaskiem i wodą
Jak miasta ludzi.
Ale w łonie Rzeczywistego, w milczącym pochyleniu głowy
Niemym pulsowaniem wewnętrznego złota”.[3]

Tyle Oskar Miłosz. Dla odprężenia, trzymając się tematu, sięgnęłam po poezje Brodskiego, który dokonując podsumowania życia w "wieku krytycznym", nie traci trzeźwości umysłu:

„W sny moje wbiła się straży oksydowana źrenica,
chleb wygnania żarłem ze skórką, oczyszczając z okruchów blat.
Przyzwalałem strunom głosowym na wszystkie dźwięki prócz wycia;
w końcu przeszedłem na szept. Dziś mam czterdzieści lat.
Co mogę powiedzieć o życiu? Że rzecz to w sumie dość długa.
Tylko nieszczęście budzi we mnie zrozumienie.
Ale dopóki ust mi nie zatka gliniasta gruda,
będzie się z nich rozlegać tylko dziękczynienie”.[4]

A komu i to wydaje się zbyt ciężkie, ten zawsze może, nie wchodząc w szczegóły i nadmierne subtelności, zaśpiewać sobie o karuzeli życia, na której czterdzieści lat minęło jak jeden dzień, i trzeba tylko uważać, żeby nie za wcześnie z tej karuzeli spaść.

---
[1] Oskar Miłosz, „Pieśń poznania”, w: tegoż „Storge”, tłum. Czesław Miłosz, wyd. Znak, 1993, s. 98.
[2] Tamże, „H”, s. 82.
[3] Tamże, „Nihumim”, s. 77.
[4] Josif Brodski, *** („Zastępowałem w klatce dzikie zwierzę...”), w: tegoż „Poezje wybrane”, tłum. Stanisław Barańczak, Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza, 1990, s. 108

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 582
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: