Dodany: 09.06.2009 18:31|Autor: Meszuge
Poprawna polszczyzna – podstawą dobrej komunikacji
Podobno przekaz werbalny (mowa), to zaledwie 40% szerokopasmowego spektrum przekazu, jaki ma miejsce podczas kontaktu między ludźmi. Jeśli to prawda, to pismo zawiera tych procentów jeszcze mniej. Może jedynie 10%?
Jednak aż 10%, to tylko w przypadku poprawnego posługiwania się językiem pisanym, bo wszelkiego typu niechlujstwo językowe możliwość zrozumienia się nawzajem i porozumienia jeszcze zmniejsza.
Staram się, w swoim własnym interesie i z szacunku dla czytelnika, pisać najlepiej, jak potrafię. W tym momencie bardziej chodzi mi o postawę niż o jakiś rygor, nakaz, czy zakaz. Czym innym jest postawa:
- pomyliłem się, przepraszam, będę się starał tego błędu więcej nie popełniać,
a czymś zupełnie innym postawa:
- ja se będe pisac jak chce a jak im się nie podoba to niech spier… na drzewo.
Zrozumienie tekstu znakomicie ułatwia użycie klawisza spacji we właściwym momencie, czyli po znaku przestankowym (wyjątkiem – jak widać – jest znak otwartego nawiasu).
Ala ma kota, a kot ma mysz. Dobrze.
Ala ma kota,a kot ma mysz. Źle.
Ala ma kota ,a kot ma mysz. Źle.
Ala ma kota , a kot ma mysz. Źle.
Staram się też nie używać wyrazów obcych lub trudnych (ambitnych), jeśli nie jestem pewien, co one znaczą. Bynajmniej to nie to samo, co przynajmniej, oportunista, to nie ten, co stawia opór lub jest uparty…