Dodany: 23.08.2014 09:41|Autor:

Książka: Łatwo być Bogiem
Szmidt Robert J.
Notę wprowadził(a): Falcon64

nota wydawcy


Fantastyka naukowa w najtwardszej odmianie, prawdziwa uczta dla miłośników gatunku


W połowie XXIV wieku ludzkość ma za sobą skok cywilizacyjny. W ciągu piętnastu pokoleń skolonizowano ponad tysiąc planet i zbadano kilkanaście tysięcy układów gwiezdnych. Stoczono też krwawą wojnę domową.

Teraz cywilizacja stoi w obliczu rewolucyjnych zmian. W układzie Xan 4 naukowcy i wojskowi Federacji, w tym zwolniony czasowo z karnej kolonii sierżant Henryan Święcki, obserwują ze stacji orbitalnej tych, których od dawna chcieli spotkać - dwie rasy Obcych. Sierżant ma zidentyfikować ludzi, którzy wbrew procedurom próbują ocalić jedną z ras. Stawką będzie nie tylko przetrwanie Wojowników Kości, ale i życie Henryana.

Tymczasem w odległym układzie New Rouen "Nomada", okręt Korpusu Utylizacyjnego usuwający zniszczone jednostki, natrafia na tajemniczy wrak. Zaawansowana technologia jest imponująca, ale odnaleziona na pokładzie jednostki istota może wstrząsnąć podstawami ludzkiej cywilizacji...


"Łatwo być Bogiem" to pierwszy tom trylogii science fiction "Pola dawno zapomnianych bitew".


"Twarda, kosmiczna SF. (...) daje o sobie znać wszechstronność autora, pozwalająca mu na sprawne poruszanie się w różnych konwencjach. Jeśli dodamy do tego umiejętność kreowania świata za pomocą kilku rysów, powoływania do życia krwistych postaci oraz płynnego prowadzenia narracji, a ponadto soczysty język dialogów, będziemy mieli ogólny obraz prozy Szmidta".

Fantastyka.wm.pl (recenzja "Alpha Team")


Robert J. Szmidt (ur. 1962) pierwsze teksty (magazyn "Fikcje") i tłumaczenia (m.in. dla Iskier i "Fantastyki") opublikował na początku lat osiemdziesiątych. Przez kolejne dziesięć lat wydawał czasopisma dla branży filmowej, następnie przerzucił się na gry komputerowe, by w 2001 roku wrócić do korzeni i stworzyć "Science Fiction", ukazujący się nieprzerwanie dziewięć lat magazyn literacki, na którego łamach zadebiutowała większość znaczących pisarzy ostatniego pokolenia. Twórca portalu www.fantastykapolska.pl. Napisał cztery powieści i niemal dwadzieścia opowiadań, przetłumaczył prawie pięćdziesiąt książek, odpowiadał za spolszczenie jedenastu gier komputerowych. Rebis wydał w 2013 roku jego "Apokalipsę według Pana Jana".

[Rebis, 2014]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 743
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 5
Użytkownik: reniferze 02.12.2020 10:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Fantastyka naukowa w najt... | Falcon64
Co to znaczy "w natwardszej odmianie"?

Dobra, oryginalna powieść sci-fi, z ciekawymi pomysłami socjologicznymi i przyzwoitym zapleczem technicznym.
Użytkownik: wwwojtusOpiekun BiblioNETki 02.12.2020 12:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Co to znaczy "w natwardsz... | reniferze
Chyba ma chodzić o to, że jest dużo nauki i że akcja/fabuła jest mocno ugruntowana w znanych prawach fizyki (lub innej nauki).
To taka trochę nieudana kalka z angielskiego - hard sf ma oznaczać fantastykę opartą o "hard science", czyli fizykę, biologię, chemię itp., a "soft science" to nauki społeczne.
Użytkownik: reniferze 02.12.2020 13:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Chyba ma chodzić o to, że... | wwwojtusOpiekun BiblioNETki
No popatrz, nauczyłeś mnie czegoś nowego :). Kalka rzeczywiście nieudana - szkoda, że wydawca nie pokusił się o odrobinę inwencji i nie zmodyfikował noty.
Użytkownik: wwwojtusOpiekun BiblioNETki 02.12.2020 14:45 napisał(a):
Odpowiedź na: No popatrz, nauczyłeś mni... | reniferze
Takie rozumienie twardości fantastyki i termin "hard sf" jest bardzo popularne w fandomie i wydawca się po prostu dostosował.
Błędna kalka jest na dużo głębszym poziomie. :-)
Po prostu ktoś kiedyś niecnie rozpropagował wersję, że jak jest mocna podstawa naukowa, to to jest sf w wersji hard, a nie że oparte na hard science.

Myślę, że po angielsku też to może być rozumiane opacznie.
Użytkownik: reniferze 03.12.2020 08:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Takie rozumienie twardośc... | wwwojtusOpiekun BiblioNETki
Jako prostacki miłośnik szeroko pojętej fantastyki odpuszczę w takim razie temat ;).
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: