Dodany: 03.06.2009 18:32|Autor: milenaj

Książki i okolice> Pisarze> Sapkowski Andrzej

Wymarzona obsada filmu.


Wyobraźcie sobie, że macie nieograniczony budżet. Wszyscy aktorzy z całego świata tylko marzą, by wystąpić w waszym filmie. Jak byście obsadzili role w "Wiedźminie"
U mnie Alan Rickman jako Regis.Czekam na dalsze propozycje.
Wyświetleń: 19172
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 49
Użytkownik: Sznajper 03.06.2009 21:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Wyobraźcie sobie, że maci... | milenaj
Chodziły słuchy, że o pełnometrażowej animacji myśli Tomek Bagiński. I taka opcja najbardziej by mnie ucieszyła :)

Ale skoro pytasz o aktorów, to miałbym tylko jedno życzenie: żeby to nie byli polscy aktorzy.
Użytkownik: Kaoru 03.06.2009 21:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Chodziły słuchy, że o peł... | Sznajper
O, o, o, z tym Rickmanem jestem w stanie jak najbardziej się zgodzić :-)

A co do polskich aktorów... Mam taki uraz po naszej wersji filmu (Żebrowski??!!??!!), że chyba też bym się nie odważyła żadnego zaproponować...
Może Norton?
Użytkownik: milenaj 03.06.2009 21:40 napisał(a):
Odpowiedź na: O, o, o, z tym Rickmanem ... | Kaoru
Mnie Żebrowski po charakteryzacji nawet odpowiadał, ale kiedy się odezwał - tragedia. Nortona osobiście uwielbiam. Ciekawe jak by sie prezentował z długimi siwymi włosami:-)
Użytkownik: gandalf 03.06.2009 21:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnie Żebrowski po charakt... | milenaj
Norton? Bez żartów. Już bardziej pasowałby np. Liam Neeson (choć szkoda, że nie jest trochę młodszy).
Użytkownik: thallay 04.06.2009 08:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Chodziły słuchy, że o peł... | Sznajper
Witam,

W którymś ze starych numerów Nowej Fantastyki Sapkowski pisał o swoich ulubionych filmach fantasy i przedstawił również aktorów, których widziałby w rolach głównych bohaterów jego sagi. Musiałbym odgrzebać ten numer NF, bo nie pamiętam dokładnie całej obsady, ale na bank jako Geralta widział Kevina Costnera, koniecznie z szaliczkiem w stylu Robin Hooda ;)
Użytkownik: Sznajper 04.06.2009 08:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam, W którymś ze st... | thallay
No to chyba żartował. A jeżeli nie, to rozumiem dlaczego mało który reżyser dopuszcza pisarza do pracy przy ekranizacji ;)
Użytkownik: Ayame 03.06.2009 22:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Wyobraźcie sobie, że maci... | milenaj
Och, już kiedyś sporządzaliśmy ze znajomymi taką listę aktorów do obsadzenia w Wiedźminie. Niestety, było to dawno, a moja znajomość filmów i aktorów jest na tyle żałosna, że chyba się nie mam co odzywać. :)
Rickman jest dobry, ale nie wiem, czy na Regisa. Wolałabym go jako Vilgefortza (jak to się pisało?).
Żebrowski mi wizualnie na Geralta pasował, no i nie mam lepszego zagranicznego kandydata.
Jaskier - Johnny Depp. I tego zdania jestem w stanie bronić do upadłego.
Uznaliśmy wtedy, że Orlando Bloom (który jest tak w ogóle beznadziejny według mnie) i tak się wszędzie wciśnie, nawet jak nie pasuje, więc obsadziliśmy go jako tego, no, Cahira. Cahira też nie lubię, więc wszystko pasuje.
Co by dopełnić obsadą z "Piratów z Karaibów", Keira Knightley została Triss.
Jako Yennefer była chyba Demi Moore, bo raz widziałam jej zdjęcie z długimi, czarnymi lokami i wyglądała przekonująco.
Na Ciri nie mam pomysłu, bo na młodych aktorkach to się już zupełnie nie znam.
Użytkownik: krasnal 03.06.2009 23:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Och, już kiedyś sporządza... | Ayame
Hm, wiem, że Johnny Depp wszystko potrafi zagrać genialnie, ale do Jaskra-Zamachowskiego tak się już przyzwyczaiłam, że nikt mi już chyba tak nie będzie pasował:) Zamachowski dobrze moim zdaniem oddał komediowy aspekt tej postaci.
A Bloom na Cahira - świetny! Z tą różnicą, że ja obu lubię;) Już widzę, jak powtarza, że nie jest Nilfgaardczykiem;)
Z Żebrowskim tak samo jak z Zamachowskim - spasował mi w serialu i trudno, przepadło;)
Użytkownik: Ayame 04.06.2009 09:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Hm, wiem, że Johnny Depp ... | krasnal
Ja Zamachowskiego cenię i szanuję, ale po prostu zupełnie nie wpasował się w moją wizję Jaskra, więc chętnie bym go zamieniła na kogoś innego.
Bloom-Legolas, Bloom-Parys czy Bloom-Will Turner, on jest po prostu wymarzonym Cahirem :D.
Użytkownik: Sznajper 04.06.2009 09:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja Zamachowskiego cenię i... | Ayame
Bloom wyglądem bardziej pasowałby na Jaskra. Problemem byłoby tylko to, że Bloom nie potrafi grać. :P
Użytkownik: Hissune 05.06.2009 22:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Bloom wyglądem bardziej p... | Sznajper
Bloom jest trochę za chudy i nijaki, nie wiem, czy wystarczyłoby mu umiejętności żeby zagrać tak wyrazistą postać :) Mi do roli Jaskra najlepiej pasowałby Cary Elwes. To niezły aktor i ma w sobie to jaskrowate "coś", czego zdecydowanie brakowało Zamachowskiemu.
Użytkownik: milenaj 04.06.2009 07:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Och, już kiedyś sporządza... | Ayame
Zgadzam się - Johnny Depp jest fantastyczny. W roli Jaskra chodzi mi też po głowie Robert Downey Jr. Widziałam zwiastun Sherlocka Holmesa i tak mi jakoś zaświtało. No i też mi przeszło po głowie, że Rickman mógłby być dobrym Vilgefortzem, ale tu z kolei chodzi mi też po głowie Gabriel Byrne. Moim zdaniem wyglądem super. Z Ciri też nie mam pomysłu, ale zgadzam się z twoją Triss i Keirą. Mam do nich taki sam stosunek jak ty do Cahira ( którego ja jednak uwielbiam) i Blooma.
Użytkownik: inaise 04.06.2009 11:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Och, już kiedyś sporządza... | Ayame
Uwielbiam takie tematy. :D To ja jeszcze postuluję Ralpha Fiennesa jako Vilgefortza. Nie cierpię Keiry K, może zrudziałą Kate Winslet na Triss? O, i Cate Blanchett na Tissaię de Vries :)
A i tak pewnie najtrudniej byłoby wybrać Stokrotkę :)))
Użytkownik: EnidEarie 04.06.2009 12:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Uwielbiam takie tematy. :... | inaise
Kate Winslet na Triss bardzo mi pasuje, ale jako, że Keirę w przeciwieństwie do Ciebie lubię, chętnie bym ją zobaczyła w jakiejś roli. Muszę się tylko zastanowić jakiej. Stokrotkę to pewnie najlepiej zrobić niczym Golluma. Komputerowo.;P
Użytkownik: Ayame 04.06.2009 19:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Kate Winslet na Triss bar... | EnidEarie
Chciałam napisać, że ten Fiennes mi wygląda jakoś za bardzo poczciwie na Vilgefortza, ale przeczytałam, że grał Voldemorta i zmieniłam zdanie. :D
Nie wiem, czy Kate Winslet nie jest trochę za stara na Triss, tu ewidentnie mi bardziej pasuje Knightley z tą swoją drobną twarzyczką i takim dziewczęcym urokiem.
Blanchett na Tissaię... Oglądam jej zdjęcia i stwierdzam, że jest idealna!

"Stokrotkę to pewnie najlepiej zrobić niczym Golluma. Komputerowo.;P"

Oplułam monitor ze śmiechu. :D:D:D
Wyobraziłam sobie taką efemeryczną Elfkę, która syczy przez zaciśnięte zęby "Mój ssssskarbie..."
Użytkownik: ambarkanta 03.06.2009 22:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Wyobraźcie sobie, że maci... | milenaj
Ja polubiłem Żebrowskiego i Zamachowskiego, choć z początku zgrzytałem zębami... Myślę, że ci aktorzy posiadają odpowiednią powagę a zarazem dystans do swych ról.
Użytkownik: Euterphe 04.06.2009 10:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Wyobraźcie sobie, że maci... | milenaj
Catherine Zeta-Jones do roli Yennefer. Nie mam pojęcia, czy umie grać, ale wizualnie sie nadaje.
Użytkownik: milenaj 04.06.2009 10:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Catherine Zeta-Jones do r... | Euterphe
No jak sobie przypomnę "Maskę Zorro" to faktycznie masz rację. Na Fillippę mi by pasowała Angelina Jolie.
Użytkownik: Ayame 04.06.2009 19:55 napisał(a):
Odpowiedź na: No jak sobie przypomnę &q... | milenaj
Catherine Zeta-Jones jest świetna i pasuje mi do Yennefer. Jolie też niezła na Filippę. Choć jak teraz myślę, to chyba obsadziliśmy ją wtedy w roli Milvy. Nie mam pomysłu na Bonharta i Angouleme.
Użytkownik: milenaj 04.06.2009 20:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Catherine Zeta-Jones jest... | Ayame
Tak mi jeszcze przyszedł na myśl Joaquin Phoenix. Dobrze mu wychodzi granie pokręconych psychicznie postaci. A poza tym go lubię - może jako Duny. Bonharta zawsze sobie wyobrażałam jako potężnego, prawie zwalistego, ale jednocześnie zwinnego gościa, po którym na pierwszy rzut oka byłoby widać, że jest niebezpieczny. I jako taki pasuje mi Russell Crowe, tak z czasów "Gladiatora". Angouleme - na razie nic. A co myślicie o Błędnym Rycerzu. Zapomniałam jak się nazywał. Jedna z moich ulubionych postaci. Jasny gwint smaku sobie narobiłam na czytanie. Nie tknęłam Sagi od trzech lat. Pisałam pracę magisterską na jej podstawie i wstyd przyznać, ale trochę mi obrzydła.
Użytkownik: Ayame 04.06.2009 20:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak mi jeszcze przyszedł ... | milenaj
Phoenix mi się podoba. Bonhart jest dla mnie przede wszystkim przerażający i odpychający, ten Crowe jakoś mi tak nie bardzo leży.
Błędny Rycerz, Błędny Rycerz, sir Jakiśtam... Za mało go pamiętam, aby mu znaleźć aktora. Może Jima Carreya mu?
Argh, mnie też się narobiło smaku. Nie wolno zakładać takich tematów, kiedy ja mam górę innych książek do przeczytania! :D
Może Christinę Ricci na Angouleme?
Ja bym jeszcze gdzieś upchnęła Renee Zellweger, bo ją lubię. Na Fringillę Vigo się nie nadaje, szkoda.

/uwielbiam takie tematy/
Użytkownik: milenaj 04.06.2009 21:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Phoenix mi się podoba. Bo... | Ayame
Christina Ricci - moim zdaniem strzał w dziesiątkę. Renee też lubię i też nie mam dla niej postaci.

Lubisz Annę Brzezińską?
Użytkownik: Ayame 04.06.2009 21:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Christina Ricci - moim zd... | milenaj
"Opowieści z Wilżyńskiej Doliny" uszły, ale w "Zbójeckim gościńcu" coś mi mocno nie pasuje, taki ten świat jakby niedokończony. Przeczytałam i, szczerze mówiąc, niewiele pamiętam z lektury. Może następne tomy są lepsze?
Użytkownik: milenaj 04.06.2009 21:53 napisał(a):
Odpowiedź na: "Opowieści z Wilżyńs... | Ayame
Przeczytaj "Plewy na wietrze". To rozszerzona wersja "Zbójeckiego gościńca". Brzezińska musiała skracać, bo wydawca nie chciał wydać w pierwotnej wersji. Ja tak naprawdę wsiąkłam na trzysta którejś stronie tomu drugiego, czyli "Żmijowej harfy" i dotąd nie mogę się wykaraskać. A pani Brzezińska na przemian mnie irytuje - kiedy akurat nie czytam jakiejś jej książki, i zachwyca - kiedy akurat czytam, bo każe już pięć lat czekać na zakończenie.

A wracając do tematu Christian Bale na Bonharta.
Użytkownik: Ayame 05.06.2009 21:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytaj "Plewy na... | milenaj
Jak mnie najdzie na powtórki, to na pewno spróbuję z ta rozszerzoną wersją. :)
Użytkownik: Kaoru 20.06.2009 21:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytaj "Plewy na... | milenaj
Pod tym czekaniem na zakończenie to ja się podpisuję wszystkimi czterema witkami! Wsiąkłam w Brzezińską od pierwszej strony "Zbójeckiego gościńca". Potem przeczytałam też "Plewy..." i całą resztę ze trzy razy, żeby nadal czuć tą magię jej pisania zanim wreszcie pojawi się ostatni tom...
Użytkownik: Sznajper 04.06.2009 21:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Wyobraźcie sobie, że maci... | milenaj
Miałem zaproponować Davida Carradine'a na Vesemira. Ale przed sekundą przeczytałem, że nie żyje :(
Użytkownik: milenaj 04.06.2009 21:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Miałem zaproponować David... | Sznajper
To i tak tylko obsada z wyobraźni, więc dlaczego nie? A co ci nasunęlo skojarzenie? "Kill Bill" czy ten serial karate, nie pamiętam tytułu?
Użytkownik: Sheridan 05.06.2009 22:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Wyobraźcie sobie, że maci... | milenaj
Temat rewelacyjny, widzę oczyma wyobraźni, jak wszystkie hollywoodzkie gwiazdy biją się o rolę w ekranizacji Wiedźmina :))
Jeżeli chodzi o rolę Jaskra, tak jak wcześniej powiedziano - z chęcią wyznaczyłabym Johnnego Deppa, w roli Cahira koniecznie musiałby wystąpić Vincent Perez, żaden Orlando Bloom - litości. Jeniffer Morrison widziałabym jako Triss. A w roli Yen... może Catherine Zeta-Jones.
Żebrowski prezentował się całkiem nieźle, ale jego głos nie bardzo mi pasował. A szczerze mówiąc, nie wiem kto mógłby zagrać Geralta tak, abym była usatysfakcjonowana :)
Zastanawiam się nadal, kto mógłby zagrać Braenn, Angouleme, Milvę, Regisa, Galahada...
Użytkownik: milenaj 06.06.2009 17:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Temat rewelacyjny, widzę ... | Sheridan
Vincent Perez swego czsu bardzo mi się podobał. Teraz wydaje mi się trochę za stary do tej roli. Ale faktycznie coś w tym jest. Zaraz wchodzę na filmweba żeby sprawdzić któż to taki ta Jennifer Morrison. Absolutnie z niczym jej nie kojarze. Co do Regisa ja wcześniej typowałam Alana Rickmana. Ma poczucie humoru i ironii na odpowiednim poziomie.
Użytkownik: milenaj 06.06.2009 18:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Temat rewelacyjny, widzę ... | Sheridan
Wiedziałam, że skądś kojarzę to nazwisko. Fakt pasuje, a poza tym lubię ją w "Dr Hause". Była dużo lepsza w zespole niż jest teraz Trzynastka. To tak na marginesie.
Użytkownik: Ayame 06.06.2009 18:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Temat rewelacyjny, widzę ... | Sheridan
Nie, proszę, tylko nie Cameron z "House'a". :) Może od razu Hugh Laurie na, powiedzmy, Rince'a? :D
Użytkownik: milenaj 06.06.2009 18:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie, proszę, tylko nie Ca... | Ayame
Uwielbiam go, ale chyba nawet ja nie znalazłabym dla niego roli w Wiedźminie:-)
Użytkownik: Sznajper 06.06.2009 19:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Uwielbiam go, ale chyba n... | milenaj
Może jakąś drugoplanową. Na przykład króla, albo szpiega.
Użytkownik: milenaj 06.06.2009 19:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Może jakąś drugoplanową. ... | Sznajper
Nie pamiętam jak się ten król nazywał, ale miał takie fajne powiedzonko, nie pamiętam dokładnie jaka kwota i waluta wchodziła w grę, ale brzmiało mniej więcej tak: "Mieć 100 złotych i nie mieć, to razem 200". Bardzo mi się podoba to stwierdzenie:-)
Użytkownik: Sheridan 07.06.2009 16:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie pamiętam jak się ten ... | milenaj
Właśnie dla Hugh (szczerze mówiąc nie mam pojęcia, czy powinnam jego imię jakoś odmienić) szukałam roli, bo serial uwielbiam, ale nic mi do głowy nie przyszło. Za to przy okazji 'zgarnęłam' Jennifer. Trzynastki nie znoszę, wolę stary 'team' :-) A Hugh koniecznie musi zagrać, rola na pewno się znajdzie.
Vincent może już trochę za stary, ale skoro obsada jest z marzeń, to można go odmłodzić o jakieś dziesięć lat, na potrzeby filmu ;-)
Użytkownik: Aquilla 05.06.2009 22:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Wyobraźcie sobie, że maci... | milenaj
Ze wstydem przyznaję, czytałam jak dotąd tylko Miecz przeznaczenia, więc średnio się mogę wypowiadać w tym wątku, ale zastanawiam się, czy na Geralda nie pasowałby Christopher Lambert

http://histmag.org/archiwalia/mag53/images/beo4.jp​g

Moim zdaniem facet ma odpowiednio "niepokojące" oczy, ale trzeba by mu parę blizn i trochę włosów dodać.
Użytkownik: milenaj 06.06.2009 19:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Ze wstydem przyznaję, czy... | Aquilla
Zgadzam się, tylko znowu trochę za stary, ale od czego są efekty komputerowe.
Użytkownik: Zoana 18.06.2010 19:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Ze wstydem przyznaję, czy... | Aquilla
Taki ciekawy temat wypadałoby odgrzebać. :)

Jestem dopiero po "Ostatnim życzeniu", ale w roli Geralta widzę tylko i wyłącznie Gary'ego Oldmana (choć może przydałoby się go trochę odmłodzić...) A na Jaskra pasowałby mi Cam Gigandet ze swoimi rozmarzonymi oczami. Jeśli chodzi o role kobiece, to na Iolę pasowałaby mi Renée Zellweger, a na Yen - Angelina Jolie.
Użytkownik: aleutka 21.06.2009 23:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Wyobraźcie sobie, że maci... | milenaj
Odkąd obejrzałam Terminator - Redemption jest dla mnie jeden Geralt - Sam Worthington. Jeśli na to spojrzeć pod odpowiednim kątem to właściwie zagrał w tym Terminatorze wiedźmina w wersji science fiction:))
Użytkownik: aleutka 21.06.2009 23:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Odkąd obejrzałam Terminat... | aleutka
Terminator Salvation! Już naprawdę jestem zmęczona:))
Użytkownik: milenaj 24.06.2009 18:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Terminator Salvation! Już... | aleutka
Jeszcze nie oglądałam. Jak zobaczę to dam znać.
Użytkownik: Paulina* 28.09.2011 17:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Wyobraźcie sobie, że maci... | milenaj
Może Elle Fanning na Ciri (?). Po charakteryzacji oczywiście. (Nie mam pojęcia czy umie grać.)
Użytkownik: Paulina* 28.10.2011 12:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Wyobraźcie sobie, że maci... | milenaj
Yennefer - Justyna Steczkowska [zasłyszane].
Użytkownik: Paulina* 23.01.2012 14:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Wyobraźcie sobie, że maci... | milenaj
Milva - Lily Sobieski (czy jest dobrą aktorką - nie wiem)
Użytkownik: Paulina* 26.01.2012 15:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Wyobraźcie sobie, że maci... | milenaj
Bonhart - Malcolm McDowell, Tobin Bell lub John Malkovich
Użytkownik: Paulina* 27.01.2012 09:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Wyobraźcie sobie, że maci... | milenaj
Christian Bale na Vilgefortza. Ewentualnie Nestor Carbonell ;) (Richard z „Lost” też się nie starzeje).
Użytkownik: lost90 02.04.2012 07:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Wyobraźcie sobie, że maci... | milenaj
No to nie musimy się już zastanawiać, kogo obsadzić bo zrobią to za nas! W ostatnich dniach Hollywood wykupiło prawo do ekranizacji Wiedźmina ;]. Teraz trzeba tylko czekać...
Ale nie wiem czy Cage to dobry wybór.
Użytkownik: Paulina* 24.05.2013 21:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Wyobraźcie sobie, że maci... | milenaj
Na Pulsie leci teraz jakieś rosyjskie fantasy. Tak mogłaby wyglądać wysokobudżetowa ekranizacja "Wiedźmina"...
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: