Dodany: 29.05.2009 19:14|Autor: Unicornus

Łagodne spadną deszcze...


Ludzkość szarańczą swego własnego globu, cywilizacją, która wiedziona instynktem przetrwania niszczy swój własny akt kreacji. Kiedy w 1950 roku ukazały się „Kroniki marsjańskie”, science fiction, która do tej pory z właściwym sobie wdziękiem poświęca uwagę nie bohaterowi (skrywającemu się pod płaszczem indywidualnych właściwości), a jedynie realiom dla większości odbiorców nierealnym, w których ów literacki heros władający gromami techniki funkcjonuje – nieznane światy, z całym swym kulturowym oraz technicznym powiewem nowej, upragnionej, opozycyjnej do ziemskiej jakości, musiała pogodzić się z nieuniknioną modernizacją swej własnej istoty.

I wtedy powstała nowa materia literackiej science fiction. Bradbury zerwał z rządzą okiełznania przestrzeni kosmicznej (w czym później dzielnie wspomagał go poprzez swą twórczość dowódca polskiego literackiego Star Treku, kapitan Stanisław Lem) na rzecz intelektualnej podróży po oceanie poznawczej mentalności nas wszystkich – czytelników i nie tylko, jednym słowem: ludzi.

Czy triada: Zbadać – Zasiedlić – Zniszczyć (wielka litera tożsama jest z równie wielką bezwzględnością) jest jedynym kodem genetycznym ludzkości? Z tym pytaniem czytelnik pozostanie sam, zupełnie jak z niedopitą kawą (wszyscy wiemy, jak smakuje, gdy jest zimna), bądź też z żarzącym się ostatnim tchnieniem powietrza niedopałkiem papierosa...

Kto jest bardziej ludzki? Marsjanie czy ludzie, którzy zrzekli się ziemskiej społeczności na rzecz paszportu nowej jakości planety, która kusi i kusić będzie zawsze, czy to się komuś podoba, czy nie? Bradbury mówi wprost: starożytność wszystkich planet tworzy jedną cywilizację – kulturę istnienia. Reszta jest jednym wielkim niedopowiedzeniem, które każdemu z nas jest w stanie pokazać, co znaczy refleksja nad samym sobą, a może raczej nad nami wszystkim?

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2765
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: jolietjakeblues 02.06.2009 18:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Ludzkość szarańczą swego ... | Unicornus
Bardzo poetycko. Raczej o Bradbury'm, bo "Kroniki marsjańskie" to chyba inne czytałem.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: