Dodany: 25.05.2009 00:01|Autor: dorunia

PANNY I WDOWY


Rok 1864. Klęska powstania styczniowego dla wielu jego uczestników oznacza konfiskatę majątku i wywózkę na Sybir. Za zesłanymi powstańcami podążają kobiety. Jedną z nich jest Ewelina, bogata ziemianka, pragnąca bez względu na okoliczności znaleźć się blisko ukochanego mężczyzny, Jana Darskiego. Nie powstrzymuje jej nawet rozpacz córki, dla której życie bez matki okaże się koszmarem. Ewelinie udaje się dotrzeć do Jana, a po śmierci męża bierze z Darskim ślub. Wkrótce jednak po serii dramatycznych wydarzeń wraca samotnie do kraju.Nowa, trzytomowa edycja głośnej sagi Marii Nurowskiej, przeniesionej na początku lat 90. na ekran kinowy i telewizyjny, obejmuje ponad sto lat polskiej historii. Losy sześciu kobiet z ziemiańskiej rodziny splatają się w powieści z losami kraju. Od upadku powstania styczniowego, niewoli i emigracji, przez II Rzeczpospolitą, okupację hitlerowską, komunizm, aż po ?Solidarność?, stan wojenny i lata najnowsze towarzyszymy bohaterkom Nurowskiej, kobietom niezwykłym, które łączy siła charakteru, dramatyczna biografia i miłość do rodzinnej siedziby w Lechicach.Książki Marii Nurowskiej bez wątpienia wiele zawdzięczają fascynującej biografii ich autorki ? wnuczki arystokraty, właściciela pałacu w Homlu, córki legionisty i żołnierki AK, późniejszej żarliwej komunistki, niezwykłej kobiety. Jej bohaterkami są kobiety nieprzeciętne, namiętne, wielkie miłośnice, którym nie są w stanie dotrzymać kroku ich partnerzy, uwikłani w politykę, w ideę, złamani ciśnieniem historii
Wyświetleń: 3247
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 3
Użytkownik: Domi9027 29.04.2010 06:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Rok 1864. Klęska powstani... | dorunia
Panny i wdowy mnie osobiście rozczarowały. Miałam wrażenie, że autorka przebiega z wydarzeniami, traktując większość powierzchownie. Na ostatnich 20 str. wszystko nagle układa się i rozwiązuje. Portret psychologiczny bohaterów też kuleje.
Użytkownik: atram78 22.08.2010 09:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Rok 1864. Klęska powstani... | dorunia
Piękna saga, wciągająca dosłownie jak bagno! Gdy czytałam nie liczyło się nic poza tą książką! Uwielbiam takie właśnie powieści: chwytające za serce, dostarczające wielu wzruszeń, z wielką historią w tle.

Polecam serdecznie!
Użytkownik: zaczytany 03.02.2011 15:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Rok 1864. Klęska powstani... | dorunia
A mnie Panny i wdowy oczarowały! Nurowska jest jak dla mnie jedną z najwiekszych pisarek naszych czasów. Jej ksiażki chwytają za serce...
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: