Użytkownik: szahnamee 27.06.2014 12:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Od niedawna mam "nienormo... | Prosdokia Ucz się od mistrzów - czytaj!!

Użytkownik: zagadka 27.06.2014 13:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Od niedawna mam "nienormo... | Prosdokia Dobrze jest sobie wyrobić wrażliwość na poprawność językową tekstów innych ludzi. Trzeba na to zwracać uwagę czytając cokolwiek, od literatury po wpisy na blogach, forach itp. Zauważanie błędów popełnianych przez innych sprawia, że samemu też łatwiej jest wyłapać błędy we własnych tekstach :)

Użytkownik: Louri 27.06.2014 13:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Od niedawna mam "nienormo... | Prosdokia Ależ rada jest bardzo prosta - graj w Scrabble!
Tylko, prócz treningu w necie, najlepiej także w jakimś klubie, możesz poszukać: pfs.org.pl

Teraz gram głównie w necie, na turnieju "na żywo" jestem może 4 razy do roku, bo mnie dzieci obsiadły. Ale w czasie najintensywniejszego grania (2005-2011) poznałem wiele tysięcy słów, przyswoiłem sobie często nieintuicyjne zasady (już wiem, że MÓGŁBYM napisać, ale MOŻNA BY napisać), no i sama specyfika gry (przymus zwracania uwagi na błędy, pilnowanie się, aby nie położyć "kitu", czyli źle odmienionego lub nieistniejącego słowa (króluje tu np. "owy" albo "kocy") - czyli to, co już zagadka wyżej napisała) pomagają wznieść kompetencje językowe na wyższy poziom. Przykład? Wiem, że DUHA to pałąk, mocujący gązwie chomąta do hołobli. Wiem, czemu można napisać gańdźa, ćakra=czakra, że istnieje język afrykański ewe i indiański hopi, że górale chodzą w guńkach, a na spodniach mają parzenice. Wiele książek czytam swobodniej, bo okazuje się, że mogę dużo rzadziej korzystać ze słownika czy wikipedii. No i poza tym jest to świetna zabawa :] Dodatkowo - na turniejach i w klubach można spotkać prawdziwych pasjonatów, którzy zawsze są skłonni zasypać nas nowymi ciekawymi słówkami i poopowiadać o nich (np. szałfer, echmea, epizootia, podsięwłom, zażec -> zażże).

Użytkownik: lady P. 27.06.2014 13:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Ależ rada jest bardzo pro... | Louri "Wiem, że DUHA to pałąk, mocujący gązwie chomąta do hołobli. Wiem, czemu można napisać gańdźa, ćakra=czakra, że istnieje język afrykański ewe i indiański hopi, że górale chodzą w guńkach, a na spodniach mają parzenice."

Chyba zacznę grać w Scrabble! :)

Użytkownik: Prosdokia 28.06.2014 17:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Ależ rada jest bardzo pro... | Louri Uwielbiam Scrabble. Dwa lata temu dostałam na urodziny od chłopaka ale on nie chce ze mną grać :(
Nigdy nie próbowałam grać przez internet. Po przeczytaniu Twojego postu mam na to wielką ochotę.

Użytkownik: Louri 30.06.2014 08:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Uwielbiam Scrabble. Dwa l... | Prosdokia Wierz mi, to jest "problem" nie tylko "zawodowych" scrabblistów ;)

A do grania polecam 2 miejsca:
- kurnik.pl - tam zaczynałem, ale plansza i słownik są dość różne; dodatkowo jest trochę "progów" - dziwaków wspomagających się oszukańczymi programami oraz zwykłych chamów czy nieumiejących przegrywać; ale można nauczyć się ich unikać; no i jeden plus - zawsze szybko można znaleźć chętnych do gry!
- zagraj.pl - oryginalne scrabble, oficjalny słownik, wspierane przez PFS :) niestety - obecnie bez opłacenia kodu poza turniejem można grać tylko towarzysko (ranking się nie liczy) oraz jest problem ze znalezieniem chętnych do gry - czasem i kilkanaście minut trzeba czekać; ale na turnieju nie trzeba ;)

Użytkownik: nutinka 30.06.2014 14:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Wierz mi, to jest "proble... | Louri Nie znałam tej drugiej strony, a z kurnika już dosyć dawno zrezygnowałam. Zainteresowałeś mnie. Może rozwiązaniem dla gier towarzyskich byłoby umawianie się na jakieś dni i godziny? Jakby co to chętnie dołączę. :)

Użytkownik: Louri 30.06.2014 14:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie znałam tej drugiej st... | nutinka Można stworzyć Biblionetkowy Klub Scrabblowy ;)

Ja częściej grywam na kurniku, choć strasznie nie lubię przez inny słownik (potem na turniejach zdarza mi się mylić i kłaść "słowa kurnikowe", np. "efa", której nie ma w Oficjalnym Słowniku Polskiego Scrabblisty). Ale potomstwo mnie obsiadło, więc zależy mi na czasie - a nie czekaniu na przeciwnika. A na zagraju grywam praktycznie jedynie w turnieju piątkowym po 22., jak dzieci pójdą spać :/ Nie wiem jak inni, mnie możesz czy na jednym, czy na drugim, szukać pod tym samym nickiem, który mam tu na BNetce :)

Użytkownik: nutinka 30.06.2014 16:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Można stworzyć Biblionetk... | Louri Ok, rozpatrzę się tam i dam znać. Ten Klub to dobry pomysł. :)

Użytkownik: Konciaknet 14.10.2014 09:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Ok, rozpatrzę się tam i d... | nutinka Z tego co wiem to trzeba dużo czytać. To powinno pomóc .

Użytkownik: Porterski74 12.11.2014 08:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Z tego co wiem to trzeba ... | Konciaknet Też tak myślę. Czytanie to podstawa.

Użytkownik: modem2 14.10.2014 20:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Od niedawna mam "nienormo... | Prosdokia I jak Ci idzie?:)

Użytkownik: Pingwinek 02.09.2018 17:53 napisał(a):
Odpowiedź na: I jak Ci idzie?:) | modem2 No właśnie?

Użytkownik: SaszaZ 30.09.2016 00:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Od niedawna mam "nienormo... | Prosdokia Żeby coś poprawić, trzeba to rozumieć, a żeby rozumieć to znać historię:) ja polecam zajrzeć do notatek przyszłych polonistów:) [usunięty link - spam] z doświadczenia wiem, że na studiach wszystko lepiej tłumaczą:)

Użytkownik: Phryne 09.11.2016 12:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Od niedawna mam "nienormo... | Prosdokia Czytanie książek - to podstawa, to jasne :) Ale ja ze swojej strony polecam też poradnie językowe, blogi (np. "Dylematy Filolożki" - http://filolozka.brood.pl/) i różne profile na FB, np. "Daj, poprawię" czy "Pani Korektor".

Użytkownik: Alicjawkrainieczarow​ 05.12.2016 16:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Od niedawna mam "nienormo... | Prosdokia Tak. Przede wszystkim ogranicz internet, smsy, komentarze, facebook. Im więcej patrzysz na uproszczoną, kilku słowną polszczyznę ( bo to wydaje mi się młodzież osiągnęła - ale w sumie nie tylko młodzież) tym bardziej to chłoniesz.http://www.biomedical.pl/psychologia/cze​ste-pisanie-wiadomosci-tesktowych-moze-doprowadzic-do-zubozenia-jezyka-a7340.html Myślę, że duże znaczenia ma tu psychologia, ale też efekt komercji - wszyscy tak robią, wszyscy tak mówią inaczej mnie nie zaakceptują nie będę zrozumiany, wyjdę na sztywniaka. Tak to trochę wygląda. A żeby poprawić ortografię wystarczy czytać książki, dużo książek, pisać artykuły - spróbuj, na polonistyce na pewno będziesz miał masę książek i tekstów do pisania, myślę, że to była dobra decyzja i że ci to pomoże. :)

Użytkownik: ordoking 06.01.2017 21:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Od niedawna mam "nienormo... | Prosdokia A może klasycznie, czyli zacznij od podręcznika do poprawnej polszczyzny? Najpopularniejszy to chyba "Fromy i normy".

Użytkownik: ktrya 07.01.2017 01:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Od niedawna mam "nienormo... | Prosdokia Ja natomiast chętnie dowiedziałabym się, jak nauczyć się poprawnej stylistyki. Bo ze słowników tego się nie nauczysz. Z literatury też nie, zwłaszcza, że autorzy tak eksperymentują z językiem, że trudno mówić o jego poprawności.

Użytkownik: jrmo 07.01.2017 06:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja natomiast chętnie dowi... | ktrya Chyba jednak tylko literatura, ale oczywiście nie taka w której autorzy stosują jakieś eksperymenty. Chyba najlepsi pod tym względem będą pisarze tworzący w czasach PRL, ale wykształconych w II RP. Oni mieli poprawny styl, a równocześnie ten styl nie był tak archaiczny jak klasyków z XIX wieku.
W dodatku w czasach PRL wydawnictwa raczej nie oszczędzały na redaktorów czy korektorów, co teraz nagminnie robią.

Użytkownik: verdiana 07.01.2017 09:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja natomiast chętnie dowi... | ktrya Możesz poczytać książki słowa/obrazu od lat 2000 - oni dbają o redakcję, ale we wcześniejszych latach nie mieli dobrego redaktora. Szczególnie polecam książki Krzysztofa Rutkowskiego, ale też nowsze wydania - pierwsze były wręcz skandalicznie wydane pod względem redakcji.

I faktycznie, popieram przedmówcę, kiedyś autorzy mieli całkiem niezły styl, to prawda. Możesz też poczytać o rejestrach w języku.

Użytkownik: verdiana 07.01.2017 09:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Od niedawna mam "nienormo... | Prosdokia Mam ZA, więc polskiej ortografii musiałam się nauczyć tak, jak uczymy się obcych języków. Opanowałam ją po prostu pamięciowo jeszcze w podstawówce (w liceum nie miałam już gramatyki w ogóle, tylko literaturę). I to wystarczyło, żeby zostać całkiem niezłym redaktorem. Metoda przyjemna i skuteczna. ;)

Użytkownik: Pingwinek 02.09.2018 17:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Od niedawna mam "nienormo... | Prosdokia Nawet jeśli szalony, pomysł bardzo mi się widzi ;-). Przed dziesięciu laty, na pierwszych studiach, wściekałam się na wszystkich hobbystów, a dziś sądzę, że potrafię już ich zrozumieć. W październiku wracam na uczelnię po długiej przerwie. Kryteriami wyboru chwalić się nie zamierzam - ostatnie, o czym myślałam, to pasja, ale gdybym miała decydować się na kierunek, kierując się li tylko swoimi zainteresowaniami, wybrałabym filologię polską.

Jak studiowanie, Prosdokio? Zaangażowałaś się?