Dodany: 03.05.2009 15:27|Autor:

nota wydawcy


Adolf Eichmann, oficer SS odpowiedzialny za ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej, w 1946 roku zbiegł z obozu amerykańskiego i w 1958, po latach ukrywania się na Bliskim Wschodzie, osiedlił się w Argentynie jako Ricardo Klement ("Klemens"). Wytropiony przez Mossad, został w 1960 porwany i wywieziony do Izraela. W roku 1961 skazano go na karę śmierci i powieszono.

Stan Lauryssens, znany w Polsce z wydanej w 2000 roku książki "Człowiek, który wymyślił III Rzeszę" (WD), napisał świetnie udokumentowaną, wciągającą, niemal sensacyjną powieść paradokumentalną o życiu jednego z największych zbrodniarzy wojennych. Dotarł do trzech różnych dzienników Eichmanna: oryginalnych nagrań "pamiętnika mówionego" z okresu, kiedy ukrywał się w Argentynie, zapisków izraelskich powstałych podczas procesu w 1961 roku oraz do zeznania-spowiedzi liczącej 1300 stron, zarejestrowanej pomiędzy skazaniem i egzekucją.

Istotnym bohaterem książki jest także holenderski oficer SS Willem Sassen, który nakłonił Eichmanna do nagrania wspomnień. Z chęci zarobku Sassen zaprzyjaźnił się z Eichmannem i jego rodziną, nagrał i spisał wspomnienia zbrodniarza, po czym ujawnił Izraelczykom jego miejsce pobytu.

[Wydawnictwo Dolnośląskie, 2008]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2452
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 5
Użytkownik: Rewolwer_Ocelot 20.10.2009 23:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Adolf Eichmann, oficer SS... | Zoana
Od pierwszej do ostatniej strony książka napisana na amerykańską nutę. Co sprawia, że zdecydowanie lepiej określa ją stwierdzenie "powieść sensacyjna" (bez przymiotnika paradokumentalna).
Fragmentów zwierzeń Eichmanna jest (jak dla mnie) dość niewiele. Choć ich treść jest szokująca. Książka wraz z pozycją Mengele: Polowanie na anioła śmierci (Posner Gerald L., Ware John) stanowi doskonały obraz tego jak potoczyły się losy największych zbrodniarzy II wojny światowej.
Użytkownik: verdiana 21.10.2009 06:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Od pierwszej do ostatniej... | Rewolwer_Ocelot
Ale czy to rzeczywiście jest wywiad, czy ktoś sobie po prostu napisał fikcję w formie wywiadu?
Użytkownik: Monika.W 21.10.2009 12:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale czy to rzeczywiście j... | verdiana
Eichmann został stracony w 1962 roku, a Lauryssens (co sprawdziłam) urodził się w 1946 roku. Więc wywiadu to on raczej nie przeprowadził.
Użytkownik: Rewolwer_Ocelot 21.10.2009 19:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale czy to rzeczywiście j... | verdiana
Cała książka jest napisana raczej w formie powieści sensacyjnej (w stylu: w jednej z ciemnych i brudnych ulic Kopenhagi skradał się zastraszony, przygięty do ziemi ciągłymi problemami nie mając już nic do stracenia - więc momentami brzmi to komicznie:)
Lauryssens miejscami wplótł wyznania Eichmanna (nagrane przez Sassena). W sumie można te fragmenty nazwać wywiadem. Sassen zadaje pytania ale są one raczej pretekstem do zwierzeń Eichmanna, często luźno związanych z zadanym pytaniem.
Ocena autentyczności faktów, o których wspomina Eichmann, schodzi tu na dalszy plan. Na czoło wysuwają się jego emocje, myśli, światopogląd na temat tego co było, jest i będzie.
Użytkownik: at47 24.03.2012 23:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Adolf Eichmann, oficer SS... | Zoana
Zakładam, że książka prezentuje autentyczną postać i poglądy oraz postawę Eichmanna. Studium tego "księgowego śmierci" jest bardzo ciekawe. Urzędnik udający żołnierza, który zapomniał, że jego wrogowie są bezbronni. Właściwie zwykły człowiek, tylko ślepy na szacunek dla ludzkiego życia - strach pomyśleć, co by się stało z nami, gdyby ostateczne rozwiązanie dotyczyło Polaków, a realizacją projektu zarządzał ktoś w rodzaju Eichmanna...
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: