Dodany: 11.05.2014 21:29|Autor: reniferze

BiblioNETka> Spotkania BiblioNETkowiczów

4 osoby polecają ten tekst.

Pogoblinowo :).


Spotkanie rozpoczęło się około 14, ale nie wszyscy przybyli punktualnie.. i nie mam tu na myśli siebie, choć oczywiście dotarłam po czasie. Ale dzisiejszą atrakcją spotkania byli - TADAM! WERBLE! - Olimpia i Jarek w roli świeżego małżeństwa :)!!! Świeżutkiego, zaledwie jednodniowego, jakoby sok marchewkowy! Zresztą wyglądali równie świeżo, uroczo i kusząco, mimo niewyspania i rozedrgania po ślubnych emocjach. Po raz kolejny w imieniu wszystkich obecnych na spotkaniu biblionetkowiczów: WSZYSTKIEGO PIĘKNEGO MŁODEJ PARZE! Odśpiewaliśmy "Sto lat" oraz zażądaliśmy, żeby nie było "gorzko", wręczyliśmy również kosz z kwiatami, poutykanymi pomiędzy książki - nasi Bohaterowie wyglądali na ukontentowanych, choć podział ról jest jasny.. Jarek dźwiga, Olimpia czyta :). Weselne ciasta były tak pyszne, że ostatni kawałek Chen wyrwała mi z gardła, a kiedy zaczęłam szlochać i ostentacyjnie unosić się honorem, odjęła sobie od ust i podzieliła go na pół ;). Do tej pory wzruszam się na myśl o czekoladowej polewie na niebiańsko puszystym serniku.. i na myśl o Jarku w ślubnym stroju :). Niestety, zdjęcie było tylko jedno, w dodatku nie ślubne, a przymiarkowe - według naszych Młodych, oglądanie całej sesji będzie dobrym pretekstem do kolejnego spotkania (zupełnie, jakbyśmy potrzebowali pretekstu!). Ale trzymam za słowo, bo opisy ceremonii zapowiadają naprawdę niesamowite widoki :).
A propos widoków - bardzo przyjemnie dla mych ócz prezentował się właściciel Rudego Goblina, który od razu wyglądał mi na "naszego" - i okazało się, że czyta mnóstwo, więc trochę nasz jest. Dostał od Dot zakładkę b-netkową, więc może ten ładny pan będzie nam towarzyszył częściej.. ale panów było więcej! Był też "facet Aquili" - sam się tak nazywa, coby nie poginęły mu książki ;). Facet Makrauchenii, Krzysiek, odmówił przyjęcia tego miana, i znajdzie sobie inne, a wtedy czym prędzej założy konto i będzie uczestniczył w dyskusjach. Widziałam jeszcze kilku innych panów, ale nie wiem, czy chcą, żeby ich ujawniać?.. w każdym razie Marylek na pewno ich wymieni na liście obecności :). Zjawił się też jeden świeżutki biblionetkowicz, Wojtek, który prawie wcale się nas nie przestraszył, a w dodatku dzielnie odpierał książkowe ataki - ale w końcu coś ze sobą zabrał, żeby mieć powód do przyjścia na następne spotkanie. Choć my jesteśmy najlepszym powodem :).
Jak zawsze, spotkanie owocowało w książkowe wymiany - nawet ci, którzy obiecywali, że nic nie wyniosą, wrócili z torbami.. moją "babcię spod podłogi" chciał ukradkiem zabrać Marylek (a przecież wiadomo, że od ukradka się puchnie i umiera!), na indyjską opowieść o mrocznych sekretach i groźnej heroinie skusiła się Stephanie (zakrzyczeliśmy ją, po prostu), a "Poszerzenie pola walki".. właśnie, kto wziął firminowego Houllebecque'a? Stosiki były wszędzie, mało kto pilnował swoich książek, no i poplątanie z pomieszaniem :). Muszę jeszcze nadmienić: Neska od bardzo dawna nie skubie mimochodem cudzych książek! Bo się dzisiaj skarżyła, że wypominam jej to skubanie od pierwszego spotkania ;).
Uffff.. co jeszcze? Sami wiecie, że wszystkiego nie da się opisać :). Poza tym jest już ciemno, a reniferze dawno powinny spać :P.
Wyświetleń: 4391
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 28
Użytkownik: Marylek 11.05.2014 21:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Spotkanie rozpoczęło się ... | reniferze
WSZYSTKIEGO DOBREGO MŁODEJ PARZE!!! :-)))

---FANFARY---

Jarek ma zdolności oratorskie - po jego przemówieniu wszyscy mieliśmy łzy w oczach.

Zgodnie z umową, zwyczajowo wstawiam listę obecności. Bardzo nam się dobrze gadało, w składzie następującym:

Olimpia i Jarek - TADAM! Gorz-ko, gorz-ko!
Minutka
Mielikki
Dot
Miciuś
Aquilla z chłopakiem
Eida
McAgnes
Reniferze
Epa
Neska
Makrauchenia z chłopakiem
Neelith
Stephanie
Jelonka
Warwi
Chen
Villena z chłopakiem
waga68
wwwojtus
Marylek.

Pozdrawiali nas sms-owo i telefonicznie będący z nami duchem: Madame Seneka, Szaraczek, Jean, Mafia i Alicja.

A pan kelner czyta około 250 książek rocznie! Kiedyś czytał jedną na dzień, ale teraz nie ma tyle czasu. Nasz człowiek!

Użytkownik: misiak297 11.05.2014 21:55 napisał(a):
Odpowiedź na: WSZYSTKIEGO DOBREGO MŁODE... | Marylek
Marylko, no przecież myśmy w czwórkę (tzn. nie tylko Alicja, ale i Syrenka oraz Lutek i Misiak) pozdrawiali Was telefonicznie z Kleśnisk:)

Szkoda, że nie słyszeliśmy tego przemówienia Jarka:) Ale i nam łzy stanęły w oczach podczas sobotniej uroczystości (parę zdań na jej temat dorzucę jutro - dziś już jestem na to zbyt zmęczony, tyle wrażeń.

I jeszcze raz wszystkiego najlepszego!
Użytkownik: Marylek 11.05.2014 22:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Marylko, no przecież myśm... | misiak297
Aaaaaa.... widać mi umknęło w tym młynie. Przepraszam! Alicja dzwoniła, ale nawet nie usłyszałam telefonu - wiesz jaki rejwach i harmider jest na naszych spotkaniach.

Sądzę, że więcej osób było z nami duchem, może się jeszcze ujawnią. ;)

Misiaczku, mam Twoje trzy książki na przechowaniu - będziesz miał pretekst do przybycia na następne spotkanie (jakbyśmy potrzebowali pretekstu! - że zacytuje Reniferze). :)
Użytkownik: misiak297 11.05.2014 22:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Aaaaaa.... widać mi umknę... | Marylek
W porządku:)

Napisz mi, proszę, jakie to książki - lisek musi być uaktualniony:)
Użytkownik: ilia 11.05.2014 23:40 napisał(a):
Odpowiedź na: W porządku:) Napisz mi... | misiak297
Misiaku, Twoją książkę Chłopiec, który zaginął (Mishani Dror A.) przygarnął nasz kochany Reniferek :)
Użytkownik: reniferze 12.05.2014 13:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Misiaku, Twoją książkę Ch... | ilia
Nie "przygarnął", tylko "otrzymał bez prawa odmowy" ;).
Użytkownik: Eida 11.05.2014 23:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Aaaaaa.... widać mi umknę... | Marylek
Tak, jeszcze Firmin pozdrawiała ;-)
Użytkownik: jakozak 11.05.2014 22:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Spotkanie rozpoczęło się ... | reniferze
Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia dla Kasi i Jarka :-))).
Użytkownik: OlimpiaOpiekun BiblioNETki 11.05.2014 22:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Wszystkiego najlepszego n... | jakozak
Ha! Dziękujemy Jolu!
Użytkownik: mafiaOpiekun BiblioNETki 11.05.2014 22:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Spotkanie rozpoczęło się ... | reniferze
Wszystkiego najlepszego młodej parze. ;)
Użytkownik: OlimpiaOpiekun BiblioNETki 11.05.2014 22:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Wszystkiego najlepszego m... | mafiaOpiekun BiblioNETki
Dziękujemy i pozdrawiamy serdecznie ;*
Użytkownik: OlimpiaOpiekun BiblioNETki 11.05.2014 22:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Spotkanie rozpoczęło się ... | reniferze
Kochani, było przemiło Was spotkać. Bardzo dziękujemy za życzenia, prezenty (wspaniałe książki!) oraz tak pięknie zaśpiewane sto lat :)


Buziaki dla wszystkich kochanych Biblionetkowiczów!
Użytkownik: McAgnes 11.05.2014 23:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Spotkanie rozpoczęło się ... | reniferze
Tak, ja byłam jedną z tych, co to planowali nic nie wynieść ze spotkania - nawet torby żadnej nie miałam (jedną książkę do oddania misiakowi przez Marylka miałam w torebce) - a ostatecznie musiałam pożyczyć torbę od Marylka, żeby wynieść zdobycze :)
Rudy Goblin mi się podobał, właściciel z pasją, to widać.
Biblionetkowicze jak zwykle głośni, rozgadani i roześmiani. Nagadałam się tak, że aż mi gardło wysiadło (pozdrawiam w tym miejscu chen, Wojtka i faceta Aquili jak i samą Aquilę, to przez nich!).
Do następnego razu!

Olimpio, Jarku - jeszcze raz wszystkiego dobrego na nowej drodze życia!
Użytkownik: Neelith 11.05.2014 23:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Spotkanie rozpoczęło się ... | reniferze
100 lat Młodej Parze!

Dziękuję za wspaniałe spotkanie, pożyczone książki (oczywiście miałam nic nie brać!), a Marylkowi za niezasłużony, ale świetny prezent książkowy <3

Link do zdjęć prześlę Wam jutro na PW :)

Pozdrawiam,
Neelith Zadowolona.
Użytkownik: Rumpleteazer 12.05.2014 00:52 napisał(a):
Odpowiedź na: 100 lat Młodej Parze! ... | Neelith
Hej,pokażcie zdjęcia :)
Użytkownik: wwwojtusOpiekun BiblioNETki 12.05.2014 08:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Spotkanie rozpoczęło się ... | reniferze
Ja to raczej jestem świeżutkim spotkaniowiczem, niż biblionetkowiczem, no ale to detal. :-)

Tym Houllebecque'iem ja zostałem obdarowany w pakiecie razem z Kot: Historia i legendy (Bobis Laurence) i Głęboki sen (Chandler Raymond).


Dzięki za spotkanie. Miałem szybko wracać do chorej żony i dzieci, ale tak mi szybko i przyjemnie mijał czas, że musiałem dzwonić dwa razy, żeby sprawdzić jak się czuje i dowiedzieć się, czy mogę jeszcze zostać. :-)
Użytkownik: reniferze 13.05.2014 16:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja to raczej jestem śwież... | wwwojtusOpiekun BiblioNETki
Właśnie o spotkaniowość mi chodziło :). Następnym razem przyprowadź żonę z dzieciakami!
Użytkownik: Szaraczek 12.05.2014 10:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Spotkanie rozpoczęło się ... | reniferze
Olimpio i Jareczku, życzę Wam bardzo, bardzo, bardzo dużo szczęścia i wszystkiego najlepszego oraz by to szczęście przykleiło się do Was trwale i nie odczepiło już nigdy! Ściskam Was bardzo mocno wirtualnie, a przy najbliższej okazji ucałuję i wyściskam w realu! :)
Użytkownik: OlimpiaOpiekun BiblioNETki 12.05.2014 14:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Olimpio i Jareczku, życzę... | Szaraczek
Bardzo dziękujemy! Miłego dnia życzymy :)
Użytkownik: minutka 12.05.2014 20:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Spotkanie rozpoczęło się ... | reniferze
Właśnie obejrzałam zdjęcia, przypominając sobie wspaniałą atmosferę naszego spotkania. Niepowtarzalne wrażenia, jeszcze raz wznoszę toast za Wasze szczęście, Olimpio i Jarku!!!
Użytkownik: reniferze 12.05.2014 21:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Spotkanie rozpoczęło się ... | reniferze
Mało mi tych zdjęć :)! Mało!
Użytkownik: lutek01 12.05.2014 22:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Spotkanie rozpoczęło się ... | reniferze
Ja chcę zdjęcia!!!!!!!!
Użytkownik: mafiaOpiekun BiblioNETki 13.05.2014 13:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja chcę zdjęcia!!!!!!!! | lutek01
Ja też.
Użytkownik: Neelith 13.05.2014 16:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja też. | mafiaOpiekun BiblioNETki
Mafio, Lutku, przesłałam :)
Użytkownik: mafiaOpiekun BiblioNETki 13.05.2014 17:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Mafio, Lutku, przesłałam ... | Neelith
Dzięki. :)
Znowu się rozminęłyśmy i Twój "Ondraszek" wciaż pozostaje u mnie. :)
Użytkownik: reniferze 13.05.2014 16:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Spotkanie rozpoczęło się ... | reniferze
Jeśli ktoś się zastanawia, co zrobiłam z jego książką, to zapraszam do czytatki :).

Porządki pokatowickie.
Użytkownik: chen 19.05.2014 06:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Spotkanie rozpoczęło się ... | reniferze
Nie mogę milczeć, no nie mogę!!!
Reniferku, ja nie tort Ci wyrywałam, lecz paterę i to na wyraźne żądanie Panny Młodej. A że kawałek tortu tam się PRZYPADKOWO znalazł...
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: