Użytkownik: Eida 08.05.2014 10:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy lubicie słuchać audio... | donata81 Jak dla mnie, nadają się tylko i wyłącznie do słuchania w trakcie wykonywania żmudnych prac domowych, jak np. prasowanie, czy innych czynności nie wymagających myślenia. Podziwiam ludzi, którzy są w stanie słuchać audiobooków na co dzień, spacerując czy nawet prowadząc samochód - ja się bardzo szybko dekoncentruję.

Użytkownik: jussie 08.08.2015 20:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak dla mnie, nadają się ... | Eida Ja uwielbiam kontakt z książką ale w sytuacji kiedy np. jadę samochodem zdarza mi się, że słucham audiobooka.

Użytkownik: kliva 08.05.2014 16:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy lubicie słuchać audio... | donata81 Audiobooki dają mi motywację do posprzątania czegokolwiek, a że łatwo zalęga się u mnie bałagan bardzo często się przydają. A przy prasowaniu, którego nie cierpię to już w ogóle przyjemnie się słucha. Przy gotowaniu gorzej, bo jak mikser się włączy to wtedy lektora nie słychać. Za to bardzo lubię słuchać prowadząc samochód na długie dystanse, zwłaszcza, że za samym jeżdżeniem nie przepadam w ogóle.
Oczywiście normalnej książki nijak mi to nie zastąpi, zwłaszcza, że nie umiem się położyć i po prostu słuchać, muszę coś innego robić w tym czasie. Jest to jednak świetna alternatywa dla książek przy których czytaniu się męczę. Swego czasu nie mogłam przebrnąć przez "Hobbita", bo generalnie za Tolkienem nie przepadam, ale tego podobno wstyd nie znać, więc po kilku bardzo powolnie przeczytanych rozdziałach włączyłam audiobooka przy prasowaniu i o wiele lepiej mi poszło.
Dużo też zależy od lektora, bo kilka razy trafiłam na tak tragiczny głos, że niestety, ale nie dałam rady słuchać książki, mimo jej ciekawych treści.
Na koniec jeszcze taka anegdotka audiobookowa. W wakacje postanowiłam przesłuchać całego Harrego Pottera. Przez części przewijały się różne interpretacje nazwiska profesora Lupina. Było właśnie "Lupin", kiedy indziej "Lapin" oraz mój osobisty faworyt "Lupę".

Użytkownik: [Kalais] 09.05.2014 08:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy lubicie słuchać audio... | donata81 Jestem wielkim fanem audiobooków.
Od czasów studiów bardzo polubiłem czytanie książek, później jednak przyszła praca, rodzina itd. aż na czytanie zostało niewiele czasu. Droga do pracy komunikacją miejską zajmuje mi 1,5h i później droga powrotna kolejne 1,5h. Niestety nie potrafię czytać w trakcie jazdy. Wystarczy 10 min by pojawiły się zawroty głowy i odeszła cała chęć na czytanie.
Tak zainteresowałem się audiobookami. Na początku wpadłem na pomysł że będę słuchał książkek na podstawie których nakręcono filmy które już oglądałem przez co nie miałem ochoty ich czytać. Uważałem że dzięki temu zachowam większy szacunek do "szlachetniejszej" wersji papierowej i pozycje które mnie naprawdę interesują przeczytam w tradycyjnej wersji.
Pierwsze podejście okazało się niewypałem. Po zaledwie kilku rozdziałach książka w interpretacji Pana Pijanowskiego (tytułu nie pamiętam) została wyłączona i słuchanie zostało zawieszone. Nadmienię że wina była lektora który wybitnie mi nie podpasował.
Za jakiś czas postanowiłem spróbować ponownie. Tym razem kierowałem się w wyborze książki jej tematyką (nie adaptacją kinową) i lektorem. Wydawało mi się że Pan Utta tak często słyszany w filmach będzie odpowiedni. I tym razem się pomyliłem.
Po jakimś czasie brak zagłębiania się w historie książkowe zaczął mi doskwierać (nie wspomnę wielkiej nudy w trakcie przejazdów do pracy) i postanowiłem spróbować jeszcze raz. Tym razem wyszukałem w internecie jakie audiobooki są polecane i wyszukałem też opinie na temat lektorów. Tak trafiłem na książkę pt. Księga bez tytułu w interpretacji Artura Barcisia. To był strzał w 10. Od tego czasu zaraz po wysłuchaniu jakiejś książki sięgam po kolejnego audiobooka. Mam wyrobioną opinię na temat wielu lektorów i wiem kogo unikać a kto jest po prostu stworzony do czytania.
Nadal czytam tradycyjne książki w chwilach gdy znajdę trochę czasu zwłaszcza te których próżno szukać w wersjach audio, ale z czystym sumieniem namawiam wszystkich którzy się wahają aby nie stronili od słuchania audiobooków. Wiem że wielu zwolenników tradycyjnej książki będzie wymieniało jej przewagi nad tą elektroniczną, np nauka ortografii ale tak naprawdę chodzi chyba o poznawanie i przeżywanie chociaż po części przygód bohaterów historii które wymyślają dla nas ich autorzy.

Słuchajcie audiobooków, to nie wstyd!

Użytkownik: SandraB 06.12.2016 21:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem wielkim fanem audi... | [Kalais] Z początku nie lubiłam elektronicznych publikacji (ani audiobooków, ani książek w postaci pdf). Z czasem jednak przekonałam się, że wiele więcej się zyskuje słuchając audiobooka z lektorem, który profesjonalnie buduje atmosferę. Jeśli chodzi o inne typy e-książek to lubię je za to, że mogę mieć kilka, kilkanaście przy sobie i nie muszę nosić obszernej walizki :) P.s. Reklama usunięta.

Użytkownik: donata81 09.05.2014 10:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy lubicie słuchać audio... | donata81 Ciesze się że tak pozytywnie odbieracie audiobooki, ja tez pomimo tego że słucham audiobooków nie stronię także od książek w formie papierowej. Staram się zachować równowagę:)Niedawno odkryłam serwis dzięki któremu można wypożyczyć audiobook na 30 dni za niską cenę i przesłuchać. Według mnie to bardzo fajna sprawa. Polecam serwis Reklama usunięta.

Użytkownik: Frider 09.05.2014 21:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy lubicie słuchać audio... | donata81 Audiobooki to jedyne wyjście przy wyjściu na ryby :). Siedzę, gapię się w spławik i wzroku spuścić z niego nie mogę. Cisza, delikatne, wkurzające jak nieszczęście bzykanie komarów. Zakładam słuchawki, puszczam audiobooka i już mi wszystko jedno- biorą, nie biorą...W sumie ( i karpiu) lepiej, żeby nie brały, niech nie przeszkadzają...

Użytkownik: Phryne 29.01.2017 20:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy lubicie słuchać audio... | donata81 Kiedyś, dawno temu, słuchałam audiobooka z płyty, sprzątając - i to było fajne. Niedawno postanowiłam do tego wrócić, zakupiłam książkę dzięki punktom na Virtualo, które dostałam w prezencie - i zupełnie mi nie idzie :/ Ciągle zapominam, ze to nie to samo, co muzyka w tle. Jak włączam radio albo gramofon, nie muszę się skupiać na tym, co leci - muzyka sama do mnie trafia, a ja mogę np. coś pisać na komputerze albo (sic!) czytać czy rozwiązywać krzyżówkę. Przy audiobooku muszę zarzucić takie czynności, a i to mi się nie zawsze udaje, bo należę do tych, co ciągle o czymś myślą :) I chociaż bardzo mi się podoba sposób czytania przez Artura Barcisia, to chyba jednak preferuję swój własny, wewnętrzny głos i czytanie książek papierowych albo elektronicznych.

Użytkownik: pani-marta 30.01.2017 10:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy lubicie słuchać audio... | donata81 Lubiłam sobie włączyć audiobooka w sytuacji, gdy miałam zajęte ręce - właśnie sprzątaniem itp., jednak do czasu. Często miałam wrażenie, że wypowiedzi bohaterów są za bardzo przerysowywane, albo że ja 'przeczytałabym to' innym tonem, inaczej bym zinterpretowała. Raz dosłuchałam audiobooka do połowy i zakupiłam książkę, i czytając ją 'słyszałam' ciągle głos lektora, a nie swój własny, co mi się nie podobało. Od tamtej pory jakoś mam urazę, wolę szybko posprzątać, zrobić herbatę i siadać do papierowej książki, niż słuchać nawet najlepszego lektora w audiobooku :)

Użytkownik: Pingwinek 02.09.2018 02:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy lubicie słuchać audio... | donata81 Prawie nie słucham, ale rozumiem, że gotująca i sprzątająca gospodyni czy kierowca w drodze mogą z dobrodziejstw audiobooków korzystać.

Użytkownik: lara.pi 07.05.2019 21:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Prawie nie słucham, ale r... | Pingwinek Jakoś nie mogę się przekonać. Zdecydowanie wolę tradycyjne książki.

Użytkownik: Pingwinek 08.05.2019 09:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakoś nie mogę się przeko... | lara.pi No ja podobnie. Ale skoro niektórym osobom pasują - dobrze, że istnieją, umożliwiając kontakt z literaturą.

Użytkownik: Hania2000 24.02.2023 13:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy lubicie słuchać audio... | donata81 Jednym z moich ulubionych audiobooków jest Broken Sky [reklama usunięta]

Czy możecie polecić coś podobnego?

Użytkownik: Wciszy 11.02.2024 10:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy lubicie słuchać audio... | donata81 Bardzo często włączam, zresztą może to śmieszne, ale przypomina mi to sytuacje z dzieciństwa, kiedy niektóre opowieści były nagrywane na szpulowym magnetofonie i się słuchało w domu.