Dodany: 02.05.2014 21:56|Autor: Pok

Czytatnik: Książkowe wspomnienia

1 osoba poleca ten tekst.

Wrzesień 2012


Rzeźnia numer pięć (Vonnegut Kurt (Vonnegut Kurt Jr)) (4,5)
Jest to dzieło, które niewątpliwie trudno ocenić. Zostało napisane w tak specyficzny sposób (pomieszanymi, krótkimi wycinkami z życia Billyego Pilgrima), opowiada o tak dramatycznych wydarzeniach, a robi to tak obojętnie, a zarazem tak humorystycznie, że jest to niewątpliwie skrajna postać groteski. Pełna ironii, cynizmu, raz zabawna, raz tragiczna, zaś czasami zwyczajnie ludzka (bo opowiedziana historia nie wydaje się wcale aż tak absurdalna). Wiem, że cały ten miszmasz ma swój cel - by zacytować jednego z małych zielonych ludków z Tralfamadorii:

"...każda taka grupka symboli to krótka pilna informacja opisująca jakąś sytuację czy wydarzenie. My, Tralfamadorczycy, czytamy je wszystkie naraz, a nie jedna po drugiej. Wiadomości te nie mają ze sobą żadnego szczególnego związku, ale autor dobrał je starannie w ten sposób, aby widziane jednocześnie składały się na obraz piękny, zaskakujący i głęboki. Nie ma początku, środka ani końca, nie ma sensacyjnej fabuły, morału, przyczyn, ani skutków. My cenimy w naszych książkach głębię, jaką daje jednoczesne oglądanie wielu pięknych momentów życia"*.

Wystarczy tylko zamienić słowo piękny na jakieś tam inne (np. beznadziejny, bezsensowny - lub coś podobnego) i mamy pełny obraz. Ja jednak jakoś nie potrafiłem uchwycić, ani zrozumieć tej pełni i do końca pozostałem niewzruszony. Chyba bardziej do mnie trafiają patetyczne formy. Zdarza się.
Bądź co bądź książka niezła. Szczególnie, że potrafi uświadomić taką zbrodnię, jak aliancki nalot dywanowy na Drezno, który spowodował śmierć tysięcy cywilów. Też się zdarza.

*Kurt Vonnegut, Rzeźnia numer pięć, przeł. Lech Jęczmyk, wyd. Albatros, 2011, s. 109-110.


Galeria dla dorosłych (Kres Feliks W. (właśc. Chmielecki Witold)) (4,5)
Znany autor polskiej fantastyki (a właściwie jeden z jej prekursorów) pisze o tym... jak pisać. Książka jest zbiorem felietonów, w których Kres porusza najróżniejsze tematy i choć wszystkie dotyczą w mniejszym bądź większym stopniu twórczości literackiej, to z pewnością trudno uznać tę pozycję za coś w rodzaju poradnika. Pisarz-amator raczej wiele pożytecznej wiedzy stąd nie wyniesie. Nie zmienia to jednak faktu, że Kres jest niezłym gawędziarzem i zamieszczone w zbiorze felietony po prostu dobrze się czyta. Książkę kupiłem całkiem przypadkiem na wyprzedaży i muszę stwierdzić, że się nie zawiodłem. Porządne czytadło.

Rękopis znaleziony w Saragossie (Potocki Jan) (4,5)
Szkatułkowa forma opowieści i mnogość bohaterów (a tym bardziej nazwisk) potrafią nieźle namieszać w głowie. Opowieści wyłaniające się z opowieści, z których wyłaniają się kolejne opowieści... Przyznam, że nie raz straciłem orientację w tej gmatwaninie wątków. Na szczęście Potocki z wielką wprawą wciela się w role poszczególnych postaci. Najbardziej spodobał mi się geometra - stworzenie takiej osobowości wymaga niemałych umiejętności literackich (i nie tylko).
Z drugiej strony nie mogę powiedzieć, by "Rękopis..." mnie jakoś super wciągnął. Raz się to czyta z większą werwą, a raz z mniejszą, wszystko zależy od danej opowieści. Trzeba jednak przyznać, że ma ta powieść w sobie coś magicznego, specyficznego i unikatowego. Coś takiego, co trudno znaleźć gdzie indziej. Dlatego warto "Rękopis..." przeczytać.

Siekierezada albo Zima leśnych ludzi (Stachura Edward) (5)
Film bardziej mi się spodobał (realizacja zasługuje na Oscara), książka jednak (jak to książka) jest głębsza i dużo lepiej potrafi oddać rozterki Janka Pradery. To nieustanne i chaotyczne bicie się z myślami. Z jednej strony, zachwycanie się przyrodą oraz drobnymi codziennymi sprawami, zaś z drugiej, tonięcie we mgle depresji. Wszystko przenika duch romantyzmu, dążenie do absolutnego piękna, które gdzieś tam majaczy, ale jest zbyt ulotne, aby można po nie sięgnąć.
Przede wszystkim polecam obejrzeć film, lecz powieść też radzę przeczytać. W końcu długa nie jest.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 826
Dodaj komentarz
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: