Dodany: 20.04.2009 10:43|Autor: niqaab

Redakcja BiblioNETki poleca!

Książka: Uwięziona w Teheranie
Nemat Marina

1 osoba poleca ten tekst.

Wiara, nadzieja, miłość - czyli o rewolucji w Iranie raz jeszcze


O rewolucji islamskiej w Iranie pisze się wiele. Na polskim rynku wydawniczym znaleźć można przynajmniej kilka pozycji na ten temat, z zupełnie różnych dziedzin literatury: obok publikacji słynnej obrończyni ofiar, noblistki Shirin Ebadi, pojawiają się powieści z rewolucją w tle, których przykładem może być "Zupa z granatów" Marshy Mehran, ciepło przyjęta przez rzesze odbiorców.

"Uwięziona w Teheranie" to kolejna książka z czasów przewrotu, głęboka, osobista, pisana przez pryzmat dramatycznych doświadczeń, jakie stały się udziałem szesnastoletniej Mariny Nemat, mającej odwagę przeciwstawić się islamskiej propagandzie w szkole i skrytykować fakt, że nauczycielka matematyki indoktrynuje uczniów, zamiast wykładać swój przedmiot. W wyniku tego incydentu wszyscy, którzy odmówili udziału w tak prowadzonych zajęciach, znaleźli się na liście wrogów rewolucji, zostali aresztowani i osadzeni w Evan, słynnym teherańskim więzieniu.

Losy Mariny, początkowo traktowanej na równi z innymi więźniami, torturowanej, zmuszanej do składania zeznań obciążających przyjaciół - potoczyły się jednak w sposób odmienny niż reszty skazanych, gdyż zakochał się w niej jeden ze strażników i postawił sobie za cel uratowanie dziewczyny.

W obliczu ultimatum: dożywocie w Evan albo małżeństwo z młodym wojownikiem rewolucji, Marina zdecydowała się na to drugie, tym bardziej, że strażnik uciekł się do szantażu - grożąc, że odmową wyda wyrok śmierci na swego ukochanego.

Od tego miejsca historia powinna potoczyć się w sposób standardowy: niewinna ofiara skazana została na ślub z domowym tyranem, sadystą, człowiekiem nieznoszącym sprzeciwu, okrutnym mordercą setek ludzi, kimś, kto zamienił jej życie w piekło. Tu wszakże czytelnik zostaje zaskoczony: strażnik pokazał ludzką twarz w konfrontacji z własnym uczuciem. Nie tylko strach Mariny o życie ukochanego, ale też miłość, szacunek, troska przyszłego męża, szczere przywiązanie i ciepłe przyjęcie przez jego rodzinę przesądziło o wyborze więźniarki, choć jej uczucia pozostały niezmienione.

Wraz z rozwojem akcji czytelnik sam zaczyna doświadczać wewnętrznych dylematów bohaterki, analizować motywy, jakimi się kierowała, rozważać je na płaszczyźnie stricte humanitarnej. Czy ktoś, kto ryzykuje utratę ugruntowanej pozycji, kto staje na głowie, by otoczyć kochaną osobę zbytkiem, dać jej wszystko co najlepsze, może być z gruntu zły? Czy nie należy wybaczyć mu użycia szantażu dla osiągnięcia celu, jakim jest miłość sprawiająca, że własne życie staje się mniej ważne niż życie bliskiej osoby?

Marina musiała myśleć w podobny sposób, gdyż książka zaskakuje obiektywizmem, nie ma w niej śladu zajadłej nienawiści, jaką z reguły żywi ofiara wobec swojego kata. Mimo wymuszonego ślubu i przejścia na islam, nigdzie nie pojawiają się pretensje ani słowa szkalujące strażnika czy jego rodzinę, przeciwnie - autorka "Uwięzionej w Teheranie" nie raz podkreśla, że jego rodzice dali jej więcej ciepła, zainteresowania i wsparcia niż właśni, choć zmiana religii stanowiła swego rodzaju profanację ważnych dla nich wartości. To oni byli z nią w trudnych chwilach, wielokrotnie deklarowali pomoc, ostrzegali przed grożącym niebezpieczeństwem i traktowali na równi z własnymi dziećmi.

Z dalszych przeżyć autorki rodzi się fascynująca historia o miłości, dobroci, człowieczeństwie, sile poświęcenia dla bliskich, a także o tkwiących w nas sprzecznych emocjach. Rewolucja jest tu niejako tłem wydarzeń, gdyż ukazana została nie w aspekcie wielkiej polityki czy walki o wpływy, ale z perspektywy zwykłych ludzi, którzy musieli odnaleźć się w nowym porządku, stając się jego ofiarami - doświadczającymi nie tyle przemocy fizycznej, co strat duchowych.

Choć temat na pewno nie należy do lekkich, łatwych i przyjemnych, styl, w jakim książka została napisana, głębia przeżyć, niesamowitość przedstawionej historii wciągają i nie pozwalają o sobie zapomnieć.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2361
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: