Dodany: 19.04.2009 18:00|Autor: Zoana

Książki i okolice> Książki w szczególe> Biblia (antologia; < autor nieznany / anonimowy >)

Czy aby na pewno...?


Czy aby na pewno Biblia powinna widnieć na stronie BiblioNETki w kategorii literatury popularnonaukowej? Szczerze mówiąc wydaje mi się dosyć oczywiste (ale może to tylko moje zdanie?), że Biblię zalicza się do literatury pięknej. Fakt, z zakwalifikowaniem jej do jakiegoś konkretnego gatunku miałabym już problem (ja wiem? historyczna?), ale jakoś mi ta literatura popularnonaukowa tu w ogóle nie pasuje...

Jeśli się mylę, proszę o wyprowadzenie mnie z błędu. :)
Wyświetleń: 10288
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 15
Użytkownik: gregok 19.04.2009 18:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy aby na pewno Biblia p... | Zoana
Podzielam Twoje wątpliwości. Zastanawia mnie też to, czy słusznie jest w przypadku "Bibli" oznaczenie autora jako nieznany/anonimowy. Może słuszniejsze byłoby określenie - antologia. Przecież "Biblia" nie jest utworem jednolitym, ale zbiorem różnych tekstów i niektóre z nich mają przecież autorów znanych (np. ewangelie, psalmy, listy, apokalipsa).

Pozdrawiam i dzięki, że rozpoczełaś dyskusję.
Użytkownik: Zoana 19.04.2009 19:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Podzielam Twoje wątpliwoś... | gregok
Faktycznie, na temat autora też można by podyskutować i chyba rzeczywiście bardziej pasowałaby tu antologia... Choć dla ścisłości powinno być raczej coś w stylu: "autor anonimowy / nieznany / antologia", ale to wygląda nieco dziwnie. ;)
Użytkownik: gregok 19.04.2009 19:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Faktycznie, na temat auto... | Zoana
Antologia jest to zbiór różnych utworów, nieważne czy autorzy ich są znani, czy też nie. Moim zdaniem "antologia" bardziej pasuje niż "autor anonimowy / nieznany / antologia". Pozdrawiam
Użytkownik: Zoana 19.04.2009 19:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Antologia jest to zbiór r... | gregok
W sumie masz rację.
Użytkownik: bogna 19.04.2009 19:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Podzielam Twoje wątpliwoś... | gregok
W niedalekiej przyszłości prawdopodobnie wcale nie będzie antologii, więc sprawa sama się rozwiąże; "Biblia" przejdzie do < pracy zbiorowej / wielu autorów >.
Jeżeli chodzi o gatunek, to "Biblia" ma chyba dobry - religia.
Fakt, dla jednych jest książką religijną, dla innych literaturą piękną.
Biblia to jeden z głównych filarów kultury europejskiej, ale również podstawa chrześcijańskich religii. Uszanujmy to i niech tak zostanie.
Użytkownik: gregok 19.04.2009 20:12 napisał(a):
Odpowiedź na: W niedalekiej przyszłości... | bogna
Dziękujemy!
Użytkownik: Zoana 19.04.2009 20:16 napisał(a):
Odpowiedź na: W niedalekiej przyszłości... | bogna
"W niedalekiej przyszłości prawdopodobnie wcale nie będzie antologii, więc sprawa sama się rozwiąże; "Biblia" przejdzie do < pracy zbiorowej / wielu autorów >."

Takie rozwiązanie wydaje mi się chyba najlepsze.

A co do gatunku - no dobrze, religia niby jest w porządku i na miejscu, ale przecież Biblia nie jest (przynajmniej w moim przekonaniu) książką popularnonaukową. Jeśli chodzi tu o poszanowanie przekonań religijnych, to nie będę się sprzeczać, choć takie podejście wydaje mi się trochę... nieprofesjonalne i nieobiektywne. Bo dlaczego już na przykład Koran zakwalifikowany jest do gatunku filozofia i etyka?
Użytkownik: bogna 20.04.2009 12:13 napisał(a):
Odpowiedź na: "W niedalekiej przys... | Zoana
Gatunek "religia" pojawił się w katalogu niedawno, przedtem wszystkie książki tego typu kwalifikowane były do gatunku "filozofia i etyka". "Stare" książki, które kwalifikują się do "religii" przenoszone są ręcznie, nie o wszystkich pamiętamy :-)
"Koran" ma już zmieniony gatunek.
W przypadku propozycji zmiany gatunku proszę o zgłaszanie książki w "zgłoś błąd".
Użytkownik: Zoana 20.04.2009 17:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Gatunek "religia" pojawił... | bogna
Rozumiem, skoro tak ma być, niechaj tak będzie. Wprawdzie nadal będę się upierać, że literatura piękna, a nie popularnonaukowa, ale już tylko w zaciszu swoich czterech ścian. ;)
Użytkownik: dukeofyork 11.05.2009 20:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Rozumiem, skoro tak ma by... | Zoana
Sądzę, że najwłaściwszym określeniem byłoby - kompilacja. Przecież Biblia to zbiór przeróżnych gatunków: epika (niektóre fragmenty Pięcioksięgu), kronika (większość ksiąg historycznych Starego Testamentu), liryka (Pieśni nad pieśniami), a nawet publicystyka społeczna (księgi niektórych proroków), że wymienię najważniejsze. Kwalifikowanie do określonej kategorii w tym przypadku ma sens jedynie w odniesieniu do poszczególnych części. Uważam, że niemożliwa jest wspólna klasyfikacja n.p. Księgi Psalmów i Apokalipsy.
Użytkownik: Zoana 12.05.2009 21:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Sądzę, że najwłaściwszym ... | dukeofyork
W sumie masz rację... Ale co w takim wypadku? Klasyfikować do jednej kategorii na chybił trafił? Czy nie klasyfikować w ogóle?
Użytkownik: wenoma 15.05.2009 23:28 napisał(a):
Odpowiedź na: W niedalekiej przyszłości... | bogna
To, że ktoś jest innej wiary, czy niewierzący nie znaczy, że nie jest to książka religijna. Religie istnieją jako takie i to jest fakt i oparte są na pewnych pismach, książkach, czy innego rodzaju przekazie.
Jest to literatura piękna, ale służąca pewnym celom - np. pogłębianiu wiary, czy wręcz przeciwnie kwestionowaniu pewnych zasad. Ale czy książka, która ma cel jakiś inny poza sprawieniem przyjemności lub nie w rozkoszowaniu się słowem pisanym pozostaje dalej literaturą piękną? Nie wiem.
Użytkownik: dukeofyork 16.05.2009 17:56 napisał(a):
Odpowiedź na: To, że ktoś jest innej wi... | wenoma
Sadzę, że mnóstwo książek zaliczanych do literatury pięknej ma, poza wymienionymi przez Ciebie, również inne cele. Przypomnijmy sobie choćby Trylogię Sienkiewicza pisaną "ku pokrzepieniu serc", czy też "Satyry" Krasickiego. A przecież, moim zdaniem, mieszczą się one całkowicie w pojęciu: literatura piękna. Oczywiście, owe cele w przywołanych przeze mnie utworach nie są identyczne z tymi w Biblii, choć i tam możnaby się doszukać podobnych.
Użytkownik: wositelec 03.07.2009 16:46 napisał(a):
Odpowiedź na: To, że ktoś jest innej wi... | wenoma
Jeżeli Biblia służy pogłębianiu wiary, to na pewno nie w większym stopniu niż łopata służy pogłębianiu ziemi. Wiadomo, że jeżeli ktoś jest ateistą albo wyznawcą innej religii, to nie będzie uważał jej za Świętą Księgę, tylko za element literatury. Tym bardziej nie będzie więc służyła ona takiemu ateiście lub innowiercy w celu pogłębienia wiary. Druga kwestia to już zupełnie inna sprawa: co do prawdziwości Biblii można snuć różne opinie, ale świat na pewno nie istnieje mniej niż 10 000 lat. Zresztą badania archeologiczne wskazują na pojawienie się człowieka jako ogólnego gatunku już 4 miliony lat temu, a sama Ziemia liczy sobie 4,6 miliarda lat.

Teraz uznajmy, że Biblii nie należy traktować dosłownie. W takim razie czyżby Chrystus umarł za grzech pierworodny Adama i Ewy, którego zresztą nie należy traktować dosłownie?
Użytkownik: Mia Wallace 05.07.2009 00:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy aby na pewno Biblia p... | Zoana
Czy to aż takie istotne, jak się Biblie zakataloguje? W końcu wszyscy wiemy, z jaką książką mamy do czynienia. Również uważam, że zalicza się raczej do literatury pięknej niż popularnonaukowej, ale uważam też, że teksty, które mają tak istotne znaczenie dla kultury i które budzą tak żywe emocje (która to już dyskusja nt. Biblii na BiblioNETce?:))) w jakiś sposób rozsadzają granice i nie mieszczą się w klasyfikacjach. Niech już sobie zostanie tam, gdzie jest - dział "religia" nie jest chyba taki zły :)))
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: