Dodany: 15.04.2009 23:17|Autor: mikha
Szczęście ucznia w Summerhill
Rewelacyjna książka! Czyta się ją z ogromnym zaciekawieniem i odrobiną zazdrości oraz smutku, że nam nie było dane w takiej szkole się uczyć.
Nabijanie młodych głów definicjami nie sprzyja rozwijaniu samodzielnego myślenia, nie daje wiary we własne możliwości. Przeciwnie, ogranicza nas i hamuje swobodę myślenia. Wygłaszamy często nie swoje poglądy, tylko wyuczone i wyryte na pamięć formułki. Młodzi ludzie nie mają swojego zdania, nie umieją powiedzieć o swoich oczekiwaniach i pragnieniach, bo szkoła podcina im skrzydła, zmuszani jesteśmy dopasować się do sztywnych reguł.
Uczęszczanie tylko na te przedmioty, które nas faktycznie interesują i pociągają to marzenie każdego ucznia. Pomoc w rozwijaniu naturalnych zainteresowań i talentów - jest faktycznym dbaniem o dobro i szczęście ucznia. Neill prowadził eksperyment, który zaowocował i dał szczęście wielu absolwentom Summerville.
Wolność daje możliwość wyboru. Uczniowie Summerville, choć nie musieli, z ochotą uczęszczali na zajęcia, bo były one prowadzone ciekawie. Mieli możliwość dyskutowania na interesujące ich tematy. Neill miał zdrowe podejście do tematu nagości, seksu, narodzin... a jakie? Proponuję lekturę :).
Książka godna polecenia!!! Można naprawdę wiele się nauczyć od autora. Ja kilka rozwiązań zastosuję.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.