Dodany: 13.04.2009 21:15|Autor: tini

Przeszłość to dziś


Hollywoodzki reżyser, w jednym ze swoich kasowych filmów przedstawiając rozwód pozornie wcześniej zakochanych ludzi, przywołuje obrazek pary sprzed kilku miesięcy. Partnerzy leżą razem w łóżku, nie przejmują się obecnością kochanka obok, gapią się w telewizor. Wydawałoby się, że to całkiem normalne zjawisko, zastanawiać się nad nim zaczęłam dopiero wtedy gdy narrator od niechcenia rzucił komentarz „powinni patrzyć na siebie, a nie przed siebie”. Była to niejako przyczyna rozpadu ich związku i rada na udany dla nas.

Fragment historii małżeństwa, które znalazło sposób, by tę receptę zrealizować, przed wielu laty przedstawił Bolesław Prus.

Mamy przed sobą szczęśliwe małżeństwo. On jest drobnym urzędnikiem, ona nauczycielka. Każdą wolną chwilę poświęcają sobie. Jedzą wspólnie obiady, w wolnych chwilach spacerują. Wieczorami, kiedy każde kończy swoje codzienne zadania, siedzą obok siebie. Troszcząc się o tom by zapewnić sobie godny standard życia, jednak nie zaniedbują siebie nawzajem. Ze zwyczajnych, codziennych czynności tworzą swoje małe rytułały, zbliżające ich do siebie. Czyniące z nich całość, a ich życie wspólnym, a nie jednostkowym. Jednak ich los musi się odmienić, by akcja mogła toczyć się dalej. Kłamstwo staje się ich sposobem na nieszczęście.

Choć niektórzy mogą powiedzieć, że miłość nie może i nie powinna opierać się na kłamstwie, tutaj ono pomogło, dało siłę, szczęście, choć jeszcze na chwilę, zanim nastąpi to, co nieuchronne. Ślubuje się uczciwość małżeńską, ale czy to małe kłamstewko nie wzmocniło ich? Czy nie było lepsze od kilku miesięcy jeszcze przed śmiercią, a już w żałobie?

Prus w magiczny sposób przedstawił coś rownie aktualnego przed laty, jak i dziś. Jego dzieło stało się uniwersalne. Tak krótka i zwięzła forma zapisu, jak nowela pozwoliła mu pokazać to, co najważniejsze. Mała liczba bohaterów i tylko jeden wątek powodują, że cała sytuacja jest wyraźna, przejaskrawiona. Brak szczegółów sprawia, że nie mamy trudności z odczytaniem sensu. Dostajemy kompendium sensu i sposobu funkcjonowania tego związku. Kłamstwa bohaterów zostają zrozumiane i wybaczone przez nas. Widzimy, że są najlepszym, co mogli zrobić - w imię wyższych wartości.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2081
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: