Dodany: 13.04.2009 20:51|Autor: koczowniczka

cytat z książki


Pytanie karła, na czym polega jego problem, byłoby niestosownością, tak jak samo nazywanie go karłem. Podobno woleli być określani jako mali ludzie, co według mnie było dużo bardziej obraźliwą nomenklaturą. Kiedy ten młody, pokrzywdzony przez los czlowieczek przekroczył próg mojego gabinetu, uprzejmie wskazałem mu miejsce przy swoim biurku.
- Witam pana - ukłonił się grzecznie, niemal uderzając głową w podłogę. - Przyszedłem porozmawiać o swoich problemach adaptacyjnych na studiach.
Nie sięga klamki w dziekanacie czy co?
- Studia pana przerastają? - zapytałem niby przypadkiem, zachowując pełną powagę.
- Nie, nie narzekam na wyniki - pokręcił głową. - Problem tkwi w mojej grupie...
- Ma pan problemy z integracją, jak rozumiem. A o jakiej grupie mówimy? Niewielkiej czy dużej? - dociekałem.
(...)
- Jak mam poczuć się jak osoba pełnowartościowa? Jak ich przekonać, że niczym się nie różnimy?
Sprawić sobie buty na koturnach albo popsuć im wzrok - po mojej głowie w dalszym ciągu chodziły niewybredne myśli.
- Jest takie przysłowie, małe jest piękne...*


---
* Daniel Koziarski, "Klub samobójców", wyd. Prószyński i S-ka, 2008, str. 178-179.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 623
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: