Przeszłość stanowi część nas samych. Zastanawiamy się czasem, w jaki sposób nasza rodzina przeżyła drugą wojnę światową, a wcześniej i pierwszą. Myślimy, jakim zrządzeniem losu historia potoczyła się tak, że nasi przodkowie przetrwali trudne czasy i mogli przekazać swoją pulę genów dalej, byśmy i my się urodzili. Zawierucha wojenna, a potem zmora ustroju komunistycznego pozbawiły wiele istnień nie tylko życia, ale i szansy, by w ogóle przyjść na świat. Nawet jeśli nie czujemy się wybrańcami i zwycięzcami, to nimi jesteśmy. Nie każdy miał takie szczęście, że poprzedziły go silne pokolenia, które umożliwiły mu stąpanie po tej Ziemi. Powinniśmy być za to wdzięczni naszym rodzicom, dziadkom i pradziadkom.

O wiele łatwiej jest nam docenić przeszłość, gdy znamy dzieje swojej rodziny z pierwszej ręki. Gdy wiemy, skąd pochodzimy. Nie jesteśmy wtedy pustą kartą. Czasem ta historia jest powodem do dumy. Czasem budzi wstyd i zamiata się ją pod dywan. Tym niemniej sądzę, że warto znać swoje prawdziwe korzenie, swoje dziedzictwo.

Bohaterka „Domu tajemnic”, Amada to młoda Amerykanka meksykańskiego pochodzenia, która postanawia odtworzyć pełną niedopowiedzeń historię swojej rodziny. Nie zdaje sobie jednak sprawy, jakie tajemnice może przy tym odkryć. Od lat niepokoiło ją, że najbliżsi krewni wiecznie unikali rozmów o rodzinnej przeszłości, którą mała Amada bardzo chciała poznać. Jej ciekawość dodatkowo podsycała tajemnicza zawartość babcinego kuferka. Prowadząc poszukiwania, natrafia wreszcie na osobę Davida Anasosy, wieloletniego pracownika jej dziadków. Pewnego dnia staje w drzwiach starszego mężczyzny. David przekazuje zaintrygowanej dziewczynie trudną, ale piękną opowieść o dziejach jej rodziny – a zwłaszcza o losach obu babć Amandy, które kiedyś nieszczęśliwie kochał, Hildy i Carminy. Właśnie historia tych silnych i zdeterminowanych kobiet, ze wszystkich sił broniących dobra własnych rodzin, unieszczęśliwianych przez ludzi bądź wojny, jest fundamentem powieści Loreny Martín D.

Hilda to dumna i przedsiębiorcza kobieta interesu, która opuściła Hiszpanię w czasie wojny domowej. Chociaż zdobyła spory majątek, nie potrafi stworzyć szczęśliwego związku. Gdy jej mąż Ramiro poznaje na wojnie kobietę, dla której traci głowę, Hilda uparcie walczy, ale w głębi serca wie, że to koniec jej małżeństwa. Carmina jest niezależną, pełną temperamentu wnuczką obalonego dyktatora. Po krótkim związku małżeńskim ze starszym mężczyzną wprowadza się do samotnej ciotki, która potem adoptuje podstępem jej nieślubnego synka. Zdrada ciotki i utrata dziecka, z którym Carmina ostatecznie całkowicie traci kontakt, będą ją dręczyć do końca życia. W powieści poznajemy także tragiczne losy pielęgniarki Lei – Polki żydowskiego pochodzenia, która jest wielką, niespełnioną miłością Ramira. Lea wraz z rodziną trafia do warszawskiego getta, gdzie każdego dnia walczy o przetrwanie swoich najbliższych.

„Dom tajemnic” jest napisaną z rozmachem sagą rodzinną. Z początku trudności w czytaniu może powodować brak chronologii wydarzeń, ale z czasem przyzwyczajamy się do tego rozwiązania fabularnego, przeplatania przeszłości z teraźniejszością. Powieść zawiera wiele retrospekcji i zazębiających się dramatycznych wydarzeń, takich jak rewolucja meksykańska, wojna domowa w Hiszpanii, niemiecka agresja na Polskę oraz likwidacja getta warszawskiego, które wplecione w losy bohaterów powieści, ukierunkowują ich życie. Autorka wprowadziła intrygującą i autentyczną narrację, budując stopniowo obraz skomplikowanych losów ludzkich. Bohaterami rządzą gwałtowne, często skrajne uczucia, a z czasem ponoszą oni smutne konsekwencje życiowych wyborów. To piękna opowieść, w której pojawiają się odważne, dominujące bohaterki, skłonne do najwyższych poświęceń dla dobra bliskich. Poznajemy kobiety o wielkich osobowościach, ale czasem też nieszczęśliwie skrępowane przez konwenanse i konserwatywną tradycję.

Lorena Martín D. przybyła do Polski, aby poznać historię członków swojej rodziny, ale poszukiwania natchnęły ją do stworzenia zagmatwanej historii, skupiającej się na losach kilkorga ludzi na tle burzliwych wydarzeń XX wieku. Hilda, Carmina, Lea, Ramiro i David - te pięć postaci styka ze sobą, plącze ich ścieżki, wikła im życie.

„Dom tajemnic” jest polskim debiutem literackim pisarki, chociaż nie pierwszym dziełem w jej dorobku. Czytelnik zetknie się tu z mnóstwem informacji prezentujących szczegółowo i obszernie sytuację polityczną oraz kontekst historyczny opisywanych wydarzeń. Dla miłośników historycznych powieści obyczajowych, a także sekretów z przeszłości i rodzinnych tajemnic, które wychodzą na jaw po latach, powieść ta będzie wspaniałą, pełną emocji przygodą. To pozycja dla tych, którzy nie boją się skomplikowanych historii ludzkich. „Dom tajemnic” uświadamia nam także, jak mało w istocie wiemy o przeszłości naszych rodzin. A to może zdecydowanie rozbudzić potrzebę dotarcia do prawdy i poznania własnych korzeni.