Dodany: 17.03.2014 01:05|Autor: sowa

cytat z książki


Obudziłam się, leżąc na kanapie, przykryta kołdrą. W całym domu unosił się zapach kawy i smażonego bekonu, a mam tłukła garnkami w kuchni.
- Dobrze, że przynajmniej nie prasujesz - powiedziałam. Kiedy mama brała się do prasowania, wiedzieliśmy, że zanosi się na poważne kłopoty.
Przykryła garnek z zupą i popatrzyła na mnie.
- Gdzie się podziała twoja bielizna?
- Złapał mnie deszcz i pożyczyłam suche ubranie od Dougiego Krupera, a on damskiej bielizny nie miał. Poszłabym do domu, żeby się przebrać, ale takich dwóch gości chce obciąć mi palec i bałam się, że będą na mnie czekać w moim mieszkaniu.
- Dzięki Bogu - odetchnęła mama. - Bałam się, że zostawiłaś stanik w samochodzie Morellego.
- Nie robimy tego w jego samochodzie. Robimy to w jego łóżku.
Mam trzymała w ręce wielki nóż do mięsa.
- Chyba się zabiję.
- Nie nabierzesz mnie - powiedziałam, nalewając sobie kawy. - Nigdy nie zabiłabyś się w trakcie gotowania zupy.
Do kuchni przydreptała babcia. Miała pełny makijaż i różowe włosy.
- Omójboże - powiedział mama. - I co jeszcze?*


---
* Janet Evanovich, "Po szóste nie odpuszczaj", przeł. Dominika Repeczko, wyd. Fabryka Słów, 2013, s. 369-370.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 514
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: