Marzec upłynął mi w dużej mierze pod znakiem poezji. Do sięgnięcia po wiersze zachęciła mnie lista z czytatki Moniki.W
100 książek 25lecia III RP :
1.
Koniec i początek (
Szymborska Wisława)
(3,5)
Przyjemne w formie, ale nie podoba mi się filozofia autorki wynikająca z treści wierszy.
2.
Rovigo (
Herbert Zbigniew)
(5,0)
Wiersze przejmująco osobiste.
3.
Elegia na odejście (
Herbert Zbigniew)
(4,5)
4.
Epilog burzy (
Herbert Zbigniew)
(4,5)
5.
Oda na dzień św. Cecylii (
Wencel Wojciech) (3,0)
Zupełnie mnie nie rusza taka poezja (poza jednym wyjątkiem - "Boże Ciało")
6.
Aniołek spuszcza główkę (
Bursa Andrzej)
(4,0)
Czasami ja też mam małe miasteczka tam, gdzie Bursa ;)
7.
Tryptyk Rzymski: Medytacje (
Jan Paweł II (właśc. Wojtyła Karol))
(5,0)
8.
Raport z oblężonego Miasta i inne wiersze (
Herbert Zbigniew)
(5,5)
Drugą kategorią lektur marcowych były książki "wielkopostne", czyli mniej lub bardziej związane z religią:
9.
Uwierzcie w koniec świata!: Współczesne proroctwo o powtórnym przyjściu Chrystusa (
Badeni Joachim,
Syrek Judyta)
(3,5)
Podkreślenie wagi Paruzji dla Chrześcijan. Mam wrażenie, ze nieco zbyt często pojawiają się powtórzenia.
10.
Europa Benedykta w kryzysie kultur (
Benedykt XVI (właśc. Ratzinger Joseph)) (5,0)
Trzy wykłady sprzed wyboru na papieża: pierwszy o roli Chrześcijaństwa w kształtowaniu się cywilizacji europejskiej, drugi - o tym dlaczego Kościół nie może milczeć na temat aborcji i trzeci - "Co to znaczy wierzyć" o relacji wiara/ateizm/agnostycyzm i ciekawej interpretacji "zakładu" Pascala. Bardzo lubię jasny wywód i klarowny język autora.
11.
Redemptor hominis (
Jan Paweł II (właśc. Wojtyła Karol))
(3,0)
12.
Dives in Misericordia (
Jan Paweł II (właśc. Wojtyła Karol)) (4,0)
13.
Apostołowie Słowian (
Jan Paweł II (właśc. Wojtyła Karol)) (4,0)
Zdecydowanie bardziej podoba mi się styl pisania encyklik Benedykta XVI.
Poza tym przeczytałem:
14.
Amor i Psyche (
Apulejusz (Apuleius Lucius)) (ocena 4,0)
Jeden z mitów kształtujących nasza kulturę. Przeczytane w ramach przygotowań do "Dopóki mamy twarze" C.S.Lewisa.
15.
Szewczyk Dratewka (
Porazińska Janina (pseud. Ziomkówna Barbara))
(4,0)
Pouczająco, o tym jak dobre uczynki mogą zaprocentować w przyszłości.
16.
Dym (
Konopnicka Maria)
(4,0)
W ramach wspominek lektur szkolnych.
17.
12 kroków od dna: Opowieść o trzeźwości osiągniętej dzięki Wspólnocie AA (
Meszuge (pseud.))
(3,5)
Wędrująca książka. Rozjaśniła nieco temat AA.
18.
Sąd Parysa (
Bocheński Jacek,
Szyszko Marek) (4,0)
Komiks, który lata temu był wśród lektur rozbudzających moje zainteresowanie antykiem.
19.
Podróże misia Kazimierza (
Wilk Paulina)
(4,5)
Kolejna dobra część historii o misiu Kazimierzu i jego Ani.
Na koniec dwie pozycje, wobec których nie sposób przejść obojętnie:
20.
Nie trzeba głośno mówić (
Mackiewicz Józef (pseud. Lutosławski Roman lub Romanowska Felicja))
(5,5)
Trudno było przyzwyczaić się do formy, będącej skrzyżowaniem powieści z reportażem. Ale z czasem lektura coraz bardziej działa na emocje i rozum czytelnika. Każdy, kto chciałby trzeźwo spojrzeć na historię Europy wschodniej w czasie II wojny światowej powinien przeczytać ją obowiązkowo. Na końcu nie pozostaje nic innego, jak zgodzić się z dewizą Mackiewicza, że tylko prawda jest ciekawa. Ale o tym nie trzeba głośno mówić...
21.
Znaki szczególne (
Wilk Paulina)
(4,0)
(Auto)biografia pokolenia urodzonego między 1975 a 1985r. Jeszcze przetrawiam. Powoli piszę recenzję i rozmyślam...
Spóźnione pokolenie.
Zbyt późno urodzeni, by zachłysnąć się Europą.
Zbyt późno, by wchodząc na rynek pracy zrobić efektowne kariery.
Zbyt późno, by móc pochwalić się stawianiem oporu reżimowej PRL-owskiej władzy.
Zbyt wcześnie by za granicą czuć się jak u siebie.
Zbyt wcześnie, by bez rezerwy i obaw podchodzić do każdej technologicznej nowinki.
Pokolenie niespełnionych aspiracji.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.