literatura popularna vs. literatura wyższa
Nie mam cierpliwości przeszukiwać całego archiwum forum w poszukiwaniu, czy taki temat już był poruszany, czy nie..:) wybaczcie :) Chciałabym poznać Wasze opinie na następujący temat: gdzie Waszym zdaniem leży granica pomiędzy literaturą tak zwaną popularną, z niższej półki, a literaturą tzw. ambitną z górnej półki? Czy ta granica to rzecz indywidualna, którą wyznaczamy sobie sami, czy może nie? Jaki czynniki na to wpływają? Czy szeroko rozumiana komercja może sprawić, iż twórczość "niszowa", uchodząca dotychczas za dzieła literatury wyższej może sprowadzić je w efekcie do literatury masowej, popularnej... Generalnie, wprawiony czytelnik, mający jako taką wiedzę o literaturze jest w stanie rozpoznać, czy dana książka to coś ambitnego, czy raczej popularne czytadło..ale zauważyłam ostatnio, że przeklasyfikowuje się niektóre dzieła (dotąd uważane za wybitne) z powodu np. szerszego rozgłosu dla powieści, przereklamowania itd..poza tym generalnie się zastanawiam co w ogóle i w szczególe decyduje o wybitności dzieła literackiego..