Użytkownik: joanna.syrenka 30.03.2009 18:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Hola hola. Dawno mnie tut... | Wilku Na 99% będę we Wrocławiu w Lany Poniedziałek, ale niejako rodzinnie. 19 kwietnia nie wiem, bo mogę pracować.

Użytkownik: sowa 22.04.2009 14:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Na 99% będę we Wrocławiu ... | joanna.syrenka A niedziela 26? :-)

Użytkownik: joanna.syrenka 22.04.2009 17:57 napisał(a):
Odpowiedź na: A niedziela 26? :-) | sowa Też będę, ale w pracy :D

Użytkownik: sowa 22.04.2009 19:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Też będę, ale w pracy :D | joanna.syrenka Ach, buuu...

Użytkownik: joanna.syrenka 22.04.2009 20:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Ach, buuu... | sowa Możecie mnie na Dworcu odwiedzić :D

Użytkownik: sowa 23.04.2009 00:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Możecie mnie na Dworcu od... | joanna.syrenka Yyy? - nie zrozumiała Sowa (chętna wszakże do odwiedzin :-D).

Użytkownik: joanna.syrenka 27.04.2009 11:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Yyy? - nie zrozumiała Sow... | sowa No, ja teraz jeżdżę pociągami, Sówko droga. Tego dnia akurat miałam służbę we Wrocławiu, ale przerwa była nieco za krótka, żeby wypuścić się w miasto. Poza tym... w mundurze? Eeeee...

Użytkownik: sowa 27.04.2009 13:53 napisał(a):
Odpowiedź na: No, ja teraz jeżdżę pocią... | joanna.syrenka Aaa... To czemu nie napisałaś, o której będziesz we Wrocławiu? Moglibyśmy wtedy wpaść się z Tobą zobaczyć, nie musiałabyś w odzieniu służbowym latać po mieście. Może następnym razem?

Użytkownik: joanna.syrenka 27.04.2009 14:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Aaa... To czemu nie napis... | sowa Jak najbardziej
Chociaż mam nadzieję, że następnym razem będę mogła przyjechać "prywatnie".

Użytkownik: carmaniola 31.03.2009 00:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Hola hola. Dawno mnie tut... | Wilku Ahoj! Jak miło, żeś Wilku wyściubił czubeczek zapracowanego nosa z tej studenckiej studni. :-) Wiosną zapachniało. :-)

Obawiam się, że 19 kwietnia będę tylko popatrywać tęsknie z pewnej odległości na wrocławski rynek, bo chyba nie zdążę wrócić z poświątecznych wojaży. Ale będę się starać! :-)

Użytkownik: Wilku 01.04.2009 00:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Ahoj! Jak miło, żeś Wilku... | carmaniola Ależ 19 kwietnia to tylko propozycja, możemy przełożyć to na późniejszą datę, np. tydzień później (co może nie jest najfortunniejszym terminem dla mnie, ale jednak terminem całkiem niezłym) lub też na maj. Ja jestem otwarty na propozycje;)

Użytkownik: carmaniola 02.04.2009 10:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Ależ 19 kwietnia to tylko... | Wilku Pożyjemy, zobaczymy. Na razie nic nie zmieniaj, niech się chętni najpierw wypowiedzą, co im pasuje, a co nie. Jednorazowy brak carmanioli, która nie opuściła dotąd żadnego spotkania jest wybaczalny. :-)

Użytkownik: apsara 11.04.2009 21:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Pożyjemy, zobaczymy. Na r... | carmaniola ja tak to sie wypowiadam ze 19 chetnie ale juz tydzien później nie :)

Użytkownik: sowa 21.04.2009 13:15 napisał(a):
Odpowiedź na: ja tak to sie wypowiadam ... | apsara Może coś się zmieniło i jednak tak?...

Użytkownik: Admin 02.04.2009 11:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Hola hola. Dawno mnie tut... | Wilku Hej, ja myślę że jest szansa :)

Użytkownik: sowa 03.04.2009 14:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Hola hola. Dawno mnie tut... | Wilku Cześć, Wilku! Cieszę się, że znów Cię widzę w Biblionetce, a jeszcze bardziej się ucieszę ze spotkania nos-w-nos, jeśli tylko uda mi się na nim być; na razie poczekam na ostateczne ustalenie terminu :-).
Pozdrawiam Cię z całych sił :-))).

Użytkownik: illerup 03.04.2009 19:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Hola hola. Dawno mnie tut... | Wilku Ja też się zjawię. W sumie nie mam planów na najbliższą przyszłość (liczoną powiedzmy w 2-3 tygodniach od poniedziałku :P)

Użytkownik: Wilku 16.04.2009 21:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Hola hola. Dawno mnie tut... | Wilku No to drodzy Państwo już za kilka dni niedziela i spotkanie biblionetkowe. Ja proponuję o godzinie 14 na rynku. Ja będę de fakto na godzinkę lub dwie, pojawiło się kilka kolokwialnych niespodzianek na przyszły tydzień, z którymi przyjdzie mi się zetrzeć, więc sami Państwo rozumiecie;) No ale suma sumarum, to jesteśmy umówieni?

Użytkownik: janmamut 16.04.2009 22:17 napisał(a):
Odpowiedź na: No to drodzy Państwo już ... | Wilku Jeśli najbliższa niedziela, to mam zajęcia do 15.

Użytkownik: aolda 18.04.2009 18:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Jeśli najbliższa niedziel... | janmamut Witamy. Tu ja i Sowa. To może w przyszłą niedzielę? O trzeciej.

Użytkownik: janmamut 18.04.2009 19:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Witamy. Tu ja i Sowa. To ... | aolda O! Przyszła niedziela jest lepsza. I o piętnastej, i o trzeciej, choć w nocy ;-) trudno się dostać.

Użytkownik: carmaniola 19.04.2009 09:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Witamy. Tu ja i Sowa. To ... | aolda O, a dla bartnika jakieś miejsce się znajdzie? Nie wiem jeszcze jak to będzie w przyszłą niedzielę alem na miodek łasa. :-D

Użytkownik: sowa 20.04.2009 22:57 napisał(a):
Odpowiedź na: O, a dla bartnika jakieś ... | carmaniola Bartniczku Mój Kochany, nie zostałaś wezwana z imienia, bo stwierdziłyśmy z Aoldą, że w działaniu bezpośrednim będziemy miały większą siłę przekonywania niż via Forum. Oczywiście nie może być nawet mowy o takiej byćmożliwości, że my som, a Ty nie :-).

Użytkownik: carmaniola 22.04.2009 13:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Bartniczku Mój Kochany, n... | sowa Się cieszę. I mam nadzieję być jeśli tylko uda mi się zgrać parę rzeczy. :-)

Użytkownik: aolda 18.04.2009 18:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Jeśli najbliższa niedziel... | janmamut I gdyby Mamut mógł się tu wypowiedzeć. No i Wilku jako inicjator. I za Kojotkiem też tęsknimy.

Użytkownik: Wilku 18.04.2009 22:13 napisał(a):
Odpowiedź na: I gdyby Mamut mógł się tu... | aolda Niech i tak będzie. Niedziela za tydzień o 15 to nie jest zły termin, czyli spotkanie przekładamy na za tydzień. Tak jest?

Użytkownik: janmamut 18.04.2009 23:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Niech i tak będzie. Niedz... | Wilku Według stanu na dzisiaj, będę.

Użytkownik: illerup 18.04.2009 23:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Hola hola. Dawno mnie tut... | Wilku Jestem! Przyszła niedziela o 15 pasuje :)

Użytkownik: sowa 27.04.2009 13:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem! Przyszła niedziel... | illerup Tiaaa... Przyszła niedziela i poszła, a Ty gdzie byłaś, Kojocie jeden?!

Użytkownik: illerup 27.04.2009 17:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Tiaaa... Przyszła niedzie... | sowa Zapomniałaaaaaaaam! :( Kojot sklerotyk :/

Użytkownik: carmaniola 27.04.2009 09:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Hola hola. Dawno mnie tut... | Wilku Kochani! Dziękuję wszystkim za, jak zwykle, przemiłe spotkanie. Za krótkie, za krótkie ale to siła wyższa. Następnym razem będzie lepiej. Namawiajmy się na maj. :-D

PS. Czy ktoś już odnalazł tego płaskonosa od najdroższej kawy? Bo ja bym chętnie dowiedziała się czegoś więcej a sama, z wrażenia, zapomniałam czego mam szukać.

Użytkownik: carmaniola 27.04.2009 09:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani! Dziękuję wszystk... | carmaniola Sama sobie odpowiem, bo znalazłam. Nie, płaskonosa, ale łaskuna (było "ł") vel luwaka vel cywetę. :-)

Użytkownik: sowa 27.04.2009 11:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Sama sobie odpowiem, bo z... | carmaniola Całkiem niezależnie też udałam się na poszukiwania łaskuna, i też znalazłam. Wygląda na miłe zwierzątko, tryb życia ma w dużym stopniu sowi, bratnia dusza, ale kawę stosujemy zdecydowanie inaczej :-).
Kto nie przyszedł na spotkanie, stracił: możliwość poznania Szpindora (co da się wszakże naprawić przy następnej okazji), dyskusję o obyczajach niektórych stworzeń (vide łaskun :-D), kilka dowcipów kategorycznie niepoprawnych politycznie, walkę z wiatrem i inne atrakcje, z których najwększą było oczywiście samo spotkanie :-))).

Użytkownik: joanna.syrenka 27.04.2009 11:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Całkiem niezależnie też u... | sowa Mieliście mnie na dworcu odwiedzić, i co? ;)

Użytkownik: sowa 27.04.2009 13:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Mieliście mnie na dworcu ... | joanna.syrenka ...I nie napisałaś, o której będziesz ;-(.

Użytkownik: carmaniola 28.04.2009 15:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Mieliście mnie na dworcu ... | joanna.syrenka A ja tak coś czułam! Następnym razem, jeśli nie uda Ci się zorganizować więcej czasu, krzycz głośno, o której będziesz! Wpadniemy! W końcu możemy się umówić od razu gdzieś koło dworca i dopiero stamtąd ruszyć na poszukiwanie jakiegoś kącika na pogaduszki. :-D

Użytkownik: carmaniola 28.04.2009 15:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Całkiem niezależnie też u... | sowa Ojejku, jejku, bo łaskun - towarzyskie i uczynne stworzonko - przygotowuje tę kawę dla sów. ;p

Użytkownik: sowa 28.04.2009 19:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Ojejku, jejku, bo łaskun ... | carmaniola Ale tylko dla Bardzo Bogatych Sów :-(. Ja pijam kawkę (no proszę, też ptak?) ogólnie dostępną.

Użytkownik: janmamut 28.04.2009 20:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale tylko dla Bardzo Boga... | sowa Tak się zastanawiam, czy to musi być łaskun... Może dałoby się we własnym zakresie robić najlepszą kawę, za jakieś rozsądne pieniądze? Tylko żeby zleceniodawca sam wybierał ziarenka z wiadomo czego!

Użytkownik: sowa 29.04.2009 14:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak się zastanawiam, czy ... | janmamut Kiedy chodzi o to, żeby te ziarenka przeszły właśnie przez łaskuna, zanim się je wybierze wiadomo-z-czego, inaczej to będzie zupełnie inny gatunek kawy. Ale można by poeksperymentować, czemu nie, a nuż uzyskamy jakiś równie atrakcyjny rodzaj ziaren ;-).

Użytkownik: carmaniola 29.04.2009 10:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale tylko dla Bardzo Boga... | sowa No, no, tylko nie udawaj, że tak bardzo Cię martwi brak ogólnej dostępności "łaskunowej kawki". I tak Ci nikt nie uwierzy. :-D

Użytkownik: sowa 29.04.2009 16:53 napisał(a):
Odpowiedź na: No, no, tylko nie udawaj,... | carmaniola O, niby dlaczego?! Kawa to kawa, a jeszcze taka specjalna... :-)

Użytkownik: carmaniola 29.04.2009 17:15 napisał(a):
Odpowiedź na: O, niby dlaczego?! Kawa t... | sowa Opowiedzieć Ci jeszcze raz, ze szczegółami, jaki proces przed zaparzeniem w filiżance przechodzi? ;p

Użytkownik: janmamut 29.04.2009 17:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Opowiedzieć Ci jeszcze ra... | carmaniola Ja się od spotkania zastanawiam, czy smakosze, kupujący tę kawę po tysiąc euro za kilogram, są pewni, że przeszła ona przez łaskuna, a nie przez któregoś z licznych członków hodującej go rodziny.

Użytkownik: sowa 29.04.2009 17:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja się od spotkania zasta... | janmamut Prawdziwy smakosz pozna po smaku, a innymi nie będziemy się przejmować, ich kawa, ich kasa, ich zmartwienie ;-))).

Użytkownik: sowa 29.04.2009 17:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Opowiedzieć Ci jeszcze ra... | carmaniola Dziękuję Ci bardzo, doskonale pamiętam ;-P.

Użytkownik: carmaniola 29.04.2009 17:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziękuję Ci bardzo, dosko... | sowa A jednak Ci opowiem! ;-D