Daj się porwać extensie!
Na wstępie chciałbym powiedzieć, że ta recenzja nie będzie odnosiła się tylko do „Extensy”, ponieważ nieuniknione wydało mi się porównanie z innymi książkami tego autora.
„Extensa” opowiada o bezimiennym dla nas młodzieńcu, który przypadkiem poznaje Bartłomieja, astronoma, i zostaje jego uczniem. Kraj, w którym żyje, zwany Zielonym Krajem, jest na krawędzi zagłady; tylko on wygląda jak znany nam świat, reszta Ziemi pochłonięta jest przez tajemniczą inwolwerencję. Nie będę zbytnio rozpisywał się o fabule, książka jest naprawdę cieniutka, więc trudno powiedzieć cokolwiek, nie mówiąc wszystkiego.
Dukaj po raz kolejny podejmuje temat rozwoju człowieka jako gatunku; fascynujące jest, jak bogate i różnorodne wizje świata i człowieka pojawiają się w jego utworach. Tym razem część ludzi przechodzi na wyższy poziom egzystencji, jednak zupełnie inaczej niż np. w „Perfekcyjnej niedoskonałości”; jak? - musicie przekonać się sami. Powraca pytanie, kiedy kończy się człowieczeństwo, a zaczyna coś innego. Autor nie boi się pytać, dokąd zmierzamy i czy będziemy mieli dość siły, aby się wycofać.
Akcja toczy się na dwóch poziomach, głównym, który opowiada o ziemskich losach bohatera, oraz powiązanym z nim poziomie extensy. To znaczy extensa, którą „steruje” główny bohater, oddziałuje na niego. Tym razem nie dostajemy długich wywodów na temat filozofii, fizyki czy ekonomii. Nie oznacza to bynajmniej, że świat przedstawiony jest ubogi, po prostu „darowane” zostało czytelnikowi bombardowanie nadmiarem informacji. W innych książkach tego autora czysto teoretyczne rozważania zajmują lwią część książki, w przypadku „Extensy” jest to kilka zdań umiejętnie wplecionych w fabułę.
Zdanie dotyczące stylu, które czytamy na okładce, jest absolutnie trafne i nie jestem w stanie określić tego lepiej: „Książka napisana jest znakomitym językiem, sprawnym, oszczędnym, zdradzającym duży talent literacki pisarza”*. Czyta się naprawdę przyjemnie i szybko.
„Extensa” zawiera to, co w twórczości Jacka Dukaja najatrakcyjniejsze. Jest złożony, logiczny świat, ciekawa fabuła i mało papierowi bohaterowie. Ponadto powieść nie jest sztampową SF, ale graniczy z powieścią obyczajową. Jedyny minus to długość, przeczytałem ją w jeden wieczór i zostawiła mi tylko uczucie niedosytu.
Ocena: 5+/10
---
* Jacek Dukaj, "Extensa", Wydawnictwo Literackie, Kraków 2008, tekst z okładki.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.