Dodany: 03.03.2009 13:24|Autor: Ruby Tighfield

Zwykła rzecz


Zamknij na chwilę oczy i wróć pamięcią do swoich szkolnych lat. Pamiętasz swoją klasę? Kogo widzisz? Klasową elitę, chłopców i dziewczęta, młodych, silnych, sprawnych fizycznie i atrakcyjnych. Obok nich siedzą kujony, nieco dalej zwykli przeciętniacy, a tam pod ścianą kto... Ach, to X, klasowy oferma. Tak, to jemu chłopcy sprawiają lanie na przerwach, to on niedawno się popłakał, to z nim nikt nie chce dzielić ławki. Być może jest biedny, być może otyły, a może jego postura przypomina przerośniętego pająka. Jedno jest pewne: ma wzrok wbity w podłogę, snuje się po korytarzach niczym cień, a gołym okiem widać, że chciałby w trybie natychmiastowym opuścić swoją ławkę, klasę, szkołę a nawet świat. Ot, zwykła rzecz.

Zastanów się, czy kiedykolwiek coś zrobiłeś w obronie takiej osoby?

Jodi Picoult przedstawia historię Petera, klasowego ofermy i ciamajdy, chłopca bardzo wrażliwego, który nie jest ani powszechnie lubiany, ani szanowany. Rówieśnicy stroją sobie z niego żarty, które nierzadko ocierają się o molestowanie i najczęściej są zwykłym okrucieństwem. Jedyna przyjaciółka (a może to była tylko jego znajoma?) zostawia go, bo boi się, że ludzie będą ją postrzegać przez ten ofermowy pryzmat, a panicznie boi się być wyrzutkiem...

W pewnym momencie coś w Peterze pęka. Nie myśli o konsekwencjach, nie myśli o łzach matki i wstydzie ojca. Po prostu chce zmienić to swoje nędzne i pełne upokorzeń życie.

Wszystkie powieści tej Autorki poruszają pewien problem społeczny, każda zmusza do myślenia, zostaje na długo w pamięci, ale ta jest według mnie bezwarunkowo najlepsza. To nie tylko historia o zemście, ale także o tym, że pozory często mylą, że dusza ludzka jest kompilacją różnych uczuć. To książka o życiu.

Jodi Picoult stworzyła niezwykle szeroki wachlarz ludzkich emocji, mieniący się nie tylko podstawowymi kolorami, ale także tymi skrajnymi, najbardziej lub najmniej nasyconymi. Obok lekko zabarwionej obojętności znajduje się wyniszczające uczucie będące kompilacją uzależnienia, nienawiści i miłości, a obok chorobliwej pewności siebie można znaleźć ludzkie odruchy, jak lęk o przyjaciół.

Autorka jednoznacznie pokazuje, że nie ma ludzi tylko dobrych i tylko złych. W każdym z nas można odnaleźć te dwa pierwiastki, które przecież współistnieją. Co powoduje, że któryś z nich obejmuje władzę nad naszym umysłem? Ludzie, których spotykamy każdego dnia? Świat, w którym żyjemy? A może to ich osobista wojna, ale w takim razie który z nich jest naszym naturalnym instynktem?

W zamierzchłych czasach, posługujących się prostym stwierdzeniem "giń albo zabij", pierwiastek zła zajął pierwszy plan. Cel uświęca środki, ale zło pozostanie złem bez względu na to, jaki jest wynik. Z drugiej strony znani są ludzie aż chorobliwie dobrzy, którzy oddadzą ostatnią koszulę czy ostatni kęs chleba bardziej tego potrzebującym.

Okrucieństwo jest złem. A obojętność? A podporządkowanie?

Autorka, umiejętnie posługując się retrospekcjami, pokazuje świat widziany oczami różnych bohaterów, buduje w czytelniku emocjonalny stosunek do sprawy. Wizja niemowlaka usypiającego na matczynej piersi przeplatana jest obrazami masakry, którą ów niemowlak rozpoczął niecałe dwie dekady później.

To nie jest prosta historyjka o Peterze, chłopcu mającym problemy ze sobą. To powieść, która niesie pewne przesłanie. Recepty jednak brak.

Jak można zmienić istniejący stan rzeczy? Edukacją dzieci, krzewieniem wśród nich tolerancji, tłoczeniem do głowy haseł, że wszyscy są równi i każdego trzeba traktować w ten sam sposób? Ja nie wiem.

Najgorsza w tej książce jest prawda. To nie czysta literacka fikcja, to nie powieść o elfach, czarodziejach i krasnoludach. To historia, która się niejednokrotnie już zdarzyła, historia, która może się zdarzyć nam i naszym bliskim.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 3477
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: Bacia 12.03.2009 12:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Zamknij na chwilę oczy i ... | Ruby Tighfield
Zaczęłam czytać tę książkę i nagle wczoraj wiadomości podają informację o tym strasznym wydarzeniu w niemieckiej szkole.Też jakiś desperat pozabijał swoich kolegów.Straszne!
Użytkownik: Ina1973 30.11.2009 10:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Zamknij na chwilę oczy i ... | Ruby Tighfield
denerwuje mnie to,że w amerykańskich szkołach jest taki nacisk na przynależność do grupy i taka sztywna atmosfera
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: