Użytkownik: Magdalaena 01.03.2009 16:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiem, że generalnie nie p... | milenaj IMHO film jest dużo lepszy - bohaterowie są ciekawsi, mniej sztampowi, ich relacje bardziej zaplątane.
Bohaterka książek nie ma w zasadzie nic wspólnego z bohaterką serialu (poza nazwiskiem i zawodem) - jest.. . normalniejsza - starsza (dobrze po 40), jest w separacji z mężem, ma dorosłą córkę, siostrę, rodziców.. . Zagadki kryminalne rozwiązuje w Quebecu, gdzie ogląda zwłoki na potrzeby miejscowej Policji.
W książce nie ma FBI, nie ma Bootha, nie ma całej zwariowanej menażerii z Instytutu, nie ma wątku zaginionych rodziców - jest za to więcej mrówczej pracy antropologa.

Użytkownik: shinju 02.03.2009 15:55 napisał(a):
Odpowiedź na: IMHO film jest dużo lepsz... | Magdalaena Nie można ocenić czy książki czy serial są lepsze. Tak jak napisała Magdalaena, książki i serial to dwie zupełnie inne rzeczy i nie można ich porównywać. Ja uwielbiam jedno jak i drugie.

Użytkownik: aniask13 23.02.2011 15:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiem, że generalnie nie p... | milenaj Osobiście wolę film, uważam, że aktorzy są świetnie obstawieni:)
W książkach jest dużo medycznych szczegółów, więc można się sporo nauczyć.

Użytkownik: Frenchdude 16.05.2013 11:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiem, że generalnie nie p... | milenaj Dla mnie książki są dużo lepsze, o wiele bardziej wolę Tempe z książek. Serial dość szybko mi się znudził, a na każdą książkę czekam z niecierpliwością (Kiedy pojawi się u nas 'Bones Are Forever' ???). No i o wiele bardziej podoba mi się Ryan niż Booth :)

Użytkownik: mardż 17.06.2013 04:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiem, że generalnie nie p... | milenaj Bardzo lubię serial "Kości", ale książki Kathy Reichs wprost uwielbiam i nie mogę doczekać się kolejnych tomów. :)