Dodany: 04.05.2004 15:08|Autor: Karla

bez tytułu


"Niezawinione śmierci" Williama Whartona to książka o charakterze biograficznym. Do napisania tej książki mobilizują Whartona tragiczne wydarzenia rodzinne.

Najstarsza córka autora Kate wraz z mężem i dwiema malutkimi córeczkami giną tragicznie w wypadku samochodowym. W ciągu jednej krótkiej chwili zostaje odebrane życie najbliższym osobom autora. Po tych wydarzeniach Wharton podejmuje walkę o zaniechanie procederu wypalania pól. Pisanie tej książki było dla autora przejściem przez piekło. Jednocześnie śmierć bliskich budzi w autorze poczucie kruchości życia.

"Niezawinione śmierci" to książka naprawdę godna polecenia. To opowieść o pragnieniu życia i świadomości śmierci. Książka ta jest pełna uczuć; radości i szczęścia ale i smutku, bólu i cierpienia.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 11117
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 3
Użytkownik: heluta 28.01.2006 18:37 napisał(a):
Odpowiedź na: "Niezawinione śmierci" Wi... | Karla
moim zadaniem ksiazka jest taka sobie.zabardzo nudna. pierwszy rodzial jest najciekawszy wtedy wszystko szybko sie dzieje i wciaga nas.ale potem dwa ostatnie rodzialy mowia praktycznie o tym samym procesie i tak dalej.zabardzo wharton to rozpisal.;0
Użytkownik: Sylwia16 18.03.2006 10:02 napisał(a):
Odpowiedź na: "Niezawinione śmierci" Wi... | Karla
Ksiązka jest ciekawa i wciągająca, chcesz poznać kolejne losy Kate. Wszystko opisane jest szczegółowo, tragiczna śmierć rodziny jest przerażająca, dużo się dzieje, a zarazem jest ci smutno i czujesz się przygnębiona. Autor opisuje swoje uczucia, zawsze uważał że wszystkie tragednie jakie się dzieją, są poza jego rodziną, że jej sie nigdy nic nie stanie. "niezawinione śmierci" to książka o ciągłej walce z paleniem pól, przez które życie straciło wiele osób. To powieść o życiu i świadomości śmierci, w pełni zgadzam się z recenzjąm powyżej!!!!!!!!!!polecam,!
Użytkownik: b-ilona 15.08.2008 18:39 napisał(a):
Odpowiedź na: "Niezawinione śmierci" Wi... | Karla
Akurat ta powieść nie spodobała mi się aż tak bardzo, jak inne książki Whartona, które przeczytałam. Zgadzam się, narracja Kate jest ciekawa, wciągająca, ale ostatnia część książki ciągnie się i ciągnie... Rozumiem, że być może właśnie takie były te sądowe procedury, ale zadaniem autora nie jest opowiadanie o WSZYSTKIM, to wcale nie sprawia, że historia staje się nam bliższa czy dokładniej czujemy i rozumiemy to, przez co Wharton przechodził.
Treść nie jest zła, jeśli można powiedzieć o pomyśle na temat, to, moim zdaniem, jest dobry, ale jednak ilość przeważyła nad jakością. Zbyt dużo tych sądowych potyczek, a to sprawia, że w pewnym momencie powieść staje się po prostu nudna.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: