Użytkownik: hburdon 16.01.2009 22:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Nawet nie wiem, jak zaczą... | lucy-lotta Nieodmiennie Kay Guy Gavriel. Poza tym gorąco polecam Pan Lodowego Ogrodu: Tom 1 (Grzędowicz Jarosław) (i 2), który jest co prawda sklasyfikowany jako science fiction, ale de facto w dużej części dzieje się w realiach fantasy.

Użytkownik: Natii 17.01.2009 10:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Nieodmiennie Kay Guy Gavr... | hburdon Niech mnie ktoś poprawi, ale zawsze wydawało mi się, że na literaturę fantastyczną składa się fantasy, science fiction i horror, czyli że literatura fantastyczna i fantasy nie są tożsame. Hm?

Użytkownik: hburdon 17.01.2009 10:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Niech mnie ktoś poprawi, ... | Natii No nie, nie są. Już mnie przestraszyłaś, że jakieś głupstwo napisałam, ale przeczytałam raz jeszcze i jednak widzę, że pytka pytała o "jakieś tytuły książek fantasy", choć w temacie ma co innego. :)

Użytkownik: Natii 17.01.2009 11:41 napisał(a):
Odpowiedź na: No nie, nie są. Już mnie ... | hburdon Chciałam się tylko upewnić. :-)

Użytkownik: verdiana 16.01.2009 22:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Nawet nie wiem, jak zaczą... | lucy-lotta Tak myślę, co Ci tu polecić, ale to, co mi się podobało (Sapkowski, Gaiman, Pullman), już czytałaś. To może Miasto Śniących Książek: Powieść z Camonii autorstwa Hildegunsta Rzeźbiarza Mitów (Moers Walter) Moersa? Sympatyczne. To podobno jest cały cykl "Camonia", więc kolejne książki też powinny być sympatyczne.

Na pewno Card z cyklem o Enderze i o Alvinie Stwórcy.

I jeszcze Zelazny i cykl "Amber".

Wszystkie książki Ewy Białołęckiej i Anny Brzezińskiej.

Jonathan Carroll - szczególnie "Dziecko na niebie" i "Kraina Chichów", ale inne książki też mają zwolenników (i przeciwników :)).

Cykl Dicksona "Smok i jerzy".

Mercedes Lackey - cykl "Heroldowie z Valdemaru", ale inne są pewnie też fajne do czytania. ;)

Cykl "Korona gwiazd" Kate Elliott - bardzo dobry, ale Zysk zaniechał publikacji po trzecim tomie. :(

Z ostatnich odkryć - "Zakon Krańca Świata" Kossakowskiej (ale tylko to, inne jej książki nie są już tak dobre).

No i oczywiście cykl "Pieśń Lodu i Ognia" Martina, od którego powinnam była zacząć, bo z wymienionych najlepszy. :-)

A do tego Świat Dysku Pratchetta! :D (szczegóły tu www.biblionetka.pl/... :))).

I jeszcze przecudne "Miasto" Simaka!

Użytkownik: krasnal 16.01.2009 23:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak myślę, co Ci tu polec... | verdiana Oczywiście przede wszystkim George Martin:) Jeśli chodzi o Kossakowską, to ja czytałam tylko "Siewcę wiatru", więc nie mogę porównać, ale to mi się bardzo podobało.
Jeszcze świetny jest Krzysztof Piskorski, Wit Szostak, Magdalena Kozak. W ogóle sporo jest dobrej polskiej fantastyki.
Z nowszych odkryć - Naomi Novik.

Użytkownik: verdiana 16.01.2009 23:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Oczywiście przede wszystk... | krasnal O, tak, tak, Piskorski! Też mi się bardzo podoba. Kozak polecasz? Bo obiło mi się o uszy, ale nic nie czytałam. Jeszcze mi się podobała Milena Wójtowicz i cykl "Domenic Jordan" Anny Kańtoch.

Użytkownik: krasnal 16.01.2009 23:31 napisał(a):
Odpowiedź na: O, tak, tak, Piskorski! T... | verdiana Tak, przeczytałam wszystkie trzy tomy Nocarza (Nocarz (Kozak Magdalena)) i bardzo mi się podoba, zwłaszcza jako całość. I rzeczywiście, zgodnie z opisami na okładce, momentami aż trudno uwierzyć, że to pisała kobieta;) Bo to takie kompletnie niepasujące do tego, co się stereotypowo sądzi o "kobiecej" literaturze - bo to w sumie książka o twardych facetach z bronią;P Ale napisana świetnie, z pomysłem i z humorem. Zresztą: wampiry w ABW - czego chcieć więcej?;) Ale fakt, to nie jest takie typowe fantasy ze szkoły, powiedzmy ogólnie, tolkienowskiej. Zakwalifikowane w biblionetce jako sf, ale to też niezupełnie to.
Z nieco podobnych klimatów (świat fantastyczny we współczesnych realiach) polecam jeszcze Łukianienkę (Nocny patrol (Łukianienko Siergiej (Łukjanienko Siergiej))).
Na Wójtowicz też mam ochotę od jakiegoś czasu. I na Lackey, z wspomnianych wcześniej.

Użytkownik: verdiana 16.01.2009 23:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak, przeczytałam wszystk... | krasnal Przez Ciebie schowek mi puchnie! :) I znowu mi się chce fantastykę czytać.

Z Wójtowicz najbardziej mi się podobały Wrota (Wójtowicz Milena).

Z Martina jeszcze dobrze wspomnieć Piaseczniki (Martin George R. R.), szczególnie opowiadanie tytułowe.

Użytkownik: figer 17.01.2009 10:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Nawet nie wiem, jak zaczą... | lucy-lotta Diuna - Frank Herbert. Niesamowita w swej spójności i zasad obowiązujących Fremenów. Jeśli 1 tom przypadnie Ci do gustu to następne też są ciekawe, jednak to już nie ten sam klimat, przynajmniej nie dla mnie ( doszedłem do 3 tomu nie wiem jak jest dalej).

Użytkownik: Aquilla 17.01.2009 11:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Nawet nie wiem, jak zaczą... | lucy-lotta PRATCHETT!!!

A poza tym:

Moje szóstki:
- Wodnikowe Wzgórze (jeśli lubisz zwierzaki)
- cokolwiek Wita Szostaka
- Nie kończąca się historia (dla dzieci - ale śliczne)

Moje bardziej godne polecenia piątki:
- Naznaczeni błękitem
- Czarnoksiężnik z Archipelagu (i pozostałe części cyklu o Ziemiomorzu)
- Saga Rogera Zelaznego o Amberze (pierwszy tom - Dziewięciu książąt Amberu)
- Elantris

Użytkownik: Leleth 17.01.2009 12:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Nawet nie wiem, jak zaczą... | lucy-lotta Gorąco polecam książki R.A. Salvatore, a zwłaszcza serie o mrocznym elfie imieniem Drizzt Do'Urden. Zaczni od "Trylogi Mrocznego Elfa" a napewno zechcesz wiedzieć jakie były dalsze przygody tego nietypowego drowa.

Użytkownik: olhi 17.01.2009 14:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Gorąco polecam książki R.... | Leleth Oprócz wspomnianych wyżej przede wszystkim klasykę: "Ostatni jednorożec" P.S.Beagle'a i pozostałe książki tego autora oraz "Mgły Avalonu" Bradley; jeśli Lackey to może i Andre Norton.
Poza tym książki Patricii A. McKillip, Patricii Briggs, Emmy Bull "Wojna o dąb", Johna Crowleya "Małe, duże", Robin Hobb (cykl Skrytobójca), Jacka Vance'a (cykl Lyonesse).

Użytkownik: alva 17.01.2009 16:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Nawet nie wiem, jak zaczą... | lucy-lotta Jak zawsze, "Odblaski Eterny" Wiery Kamszy.
Poza tym pani Friedman "Świt czarnego słońca", "Nadejście nocy" i "Korona cieni".
Lynn Flewelling "Szczęście w mrokach" oraz "Na tropach ciemności", ale nie pamiętam, które jest pierwsze. Czytelnicy zachwycaja się Lynchem z jego "Kłamstwami Locke'a Lamory", ja tam wolę Flewelling:)
M. Zimmer Bradley - "Mgły Avalonu" to podstawa, ale pisze też ciekawą sf.
Z polskich ewidentnie J. Piekara, ale tu ostrożnie, on każdą książkę/cykl pisze w innym stylu.

A w ogóle, wejdź na polter.pl, tam są liczne recenzje, często tą samą książkę recenzuje kilka osób, więc możesz porównać i wybrać to, co ci najbardziej odpowiada:)

Użytkownik: SanSiro 18.01.2009 18:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Nawet nie wiem, jak zaczą... | lucy-lotta Ja z mojej strony polecam cykl "Niecni Dżentelmeni" Scotta Lyncha. Na razie są dwa tomy ale podobno autor pracuje już nad trzecim :)Ostatnio przeczytałam "Czarodziejkę z Florencji" i zachęcam wszystkich, którzy lubią klimat Baśni Tysiąca i jednej nocy. Poza tym standardowo: Martin (mój nr 1 :P), Goodkind, Pratchett. Z trochę innej fantastyki polecam Jaspera Fforde i jego cykl o Thursday Next oraz "Trzynastą Damę" Somozy. Ogólnie wszystkie jego książki ubóstwiam ale ta chyba najbardziej podchodzi pod fantastykę. Ja teraz jestem na etapie poszukiwań nowych autorów, ale Sapkowski i Martin tak wysoko podnieśli poprzeczkę, że ciężko mi znaleźć coś co by im dorównało. Ehh, no ale kto szuka ten znajdzie, więc ciągle mam nadzieję... :P

Użytkownik: lucy-lotta 21.01.2009 15:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja z mojej strony polecam... | SanSiro Po pierwsze, chciałam przeprosić za taką gafę w tytule tematu! Wybaczcie! :)
Po drugie, chciałam Wam serdecznie, serdecznie podziękować! Jesteście wspaniali! Spisałam sobie wszystkie tytuły na kratce i niedługo idę przekopać bibliotekę. ;) Już widzę minę bibliotekarki, kiedy rozwinę długaśną listę i zacznę odczytywać tytuły! :D

DZIĘKUJĘ WAM! DZIĘKUJĘ! :)

Użytkownik: nutinka 21.01.2009 16:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Nawet nie wiem, jak zaczą... | lucy-lotta Jeszcze nikt chyba nie wymienił, ale wg mnie znacznie lepsza od Funke, Pullmana i Rowling jest "Trylogia Czarnego Maga" Canavan. Oderwać się ciężko, nawet jeśli trzeba czytać z ekranu. ;)

Użytkownik: lucy-lotta 23.01.2009 21:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Jeszcze nikt chyba nie wy... | nutinka Zbliżają się ferie, więc jak tylko skończe lektury drugo-etapowe z polskiego, zabieram się za Wasze pozycje! :)
Serdecznie dziękuję za nieocenioną pomoc!

....
A skoro już pytam... wolno mi zadać jeszcze jedno...no dwa pytanka? :) Zapytam szybko, jedym tchem, to może nie będziecie się złościć, że cały czas pytam i pytam. :) (Jestem zupełnie jak dziecko - uwielbiam stawiać pytania! :D)
Znacie może jakieś powieści o
a) wampirach,
b) potworze z Loch Ness?

Jeszcze raz dziękuję za wymienione wyżej pozycje! :*

PS. Mam nadzieję, że się w końcu, moi mili Wybawcy, przyzwyczaicie, że będę Was zasypywać lawiną pytań... :)

Użytkownik: Aquilla 23.01.2009 21:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Zbliżają się ferie, więc ... | lucy-lotta Wywiad z wampirem, aczkolwiek za nim nie przepadam.
Zmierzch - ponoć dobre czytadło, nie znam, nie wypowiadam się.


Polecam przede wszystkim Carpe Jugulum - bo to Pratchett ;).

Użytkownik: inheracil 23.01.2009 21:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Zbliżają się ferie, więc ... | lucy-lotta www.biblionetka.pl/... O wampirach jest jeszcze "Zmierzch", czyta się przyjemnie, ale bez jakiś zachwytów. Chociaż może z perspektywy dziewczyny wygląda to inaczej, bo wśród płci pięknej cieszy się szalonym powodzeniem.
W gąszczach mroku (Atwater-Rhodes Amelia) podobno nie najgorsze, ale nie czytałem.
Zdaje się, że u Sapkowskiego występuje wampir i to dość znacząca postać, ale teraz sobie nie przypomnę w którym tomie sagi o wiedźminie to było.
Historyk (Kostova Elizabeth), ale to nie fantastyka.
Z potworem z Loch Ness się jakoś nie spotkałem :P

Użytkownik: verdiana 23.01.2009 22:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Zbliżają się ferie, więc ... | lucy-lotta Jeśli wampiry, to wymieniona już tu chyba Anne Rice, cały cykl. A jeśli czytasz po angielsku, to trylogia Jeanne Kalogridis:

"Covenant with the Vampire"
"Children of the Vampire"
"The Lord of the Vampires"

Kalogridis to najlepsze, co o wampirach czytałam. :-)
I oczywiście Pratchett!

Użytkownik: olhi 26.01.2009 21:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Zbliżają się ferie, więc ... | lucy-lotta o potworze niestety nie, o wampirach, poza klasyką po którą warto sięgnąć Dracula [wersja krótsza] (Stoker Bram), wydano u nas: cykl Anita Blake Hamilton Laurell K. (Hamilton Laurell Kaye), cykl Anno Dracula Newman Kim (pseud. Yeovil Jack), cykl "Przebudzenie wampirów" Smith L. J. (Smith Lisa Jane), oraz takie pozycje, jak Gobelin z Wampirem (McKee-Charnas Suzy) czy Hotel "Transylwania" (Yarbro Chelsea Quinn)
A Regis pojawia się u Sapkowskiego w "Chrzcie ognia" i zostaje do końca, tzn. dopóki nie zostanie stopiony :)

Użytkownik: nutinka 27.01.2009 00:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Zbliżają się ferie, więc ... | lucy-lotta O wampirach jest trylogia Magdaleny Kozak. Czytałam na razie dwie części, ale jest to na tyle dobre czytadło, że sięgnę po trzecią, jak mi wpadnie w ręce. Chociaż zasadniczo o wampirach nie lubię. ;)