Dodany: 06.01.2009 21:41|Autor: czaa
Nie bardzo doskwierający przerost treści nad formą
Zacznę od tego, że moja opinia sprowadza się do tego konkretnego tomu - niby całkiem niedawno czytałam poprzednie, ale bardzo dobrze, że autor umieścił ich streszczenie na początku, bo inaczej miałabym mały problem.
Do mocnych stron trzeciego tomu "Dziedzictwa" zaliczam, że autor wykazuje się dużą fantazją i kontynuuje oraz dodaje różne wciągające pomysły do stworzonego przez siebie świata. Rzeczywistość Eragona jest żywa i różnorodna. Fabuła jest ciekawa, to naprawdę dobre "czytadło" - czyta się szybko i lekko, chcemy dowiedzieć się, co będzie dalej. Niestety, chwilami miałam wrażenie, że Paolini miał dużo pomysłów, ale nie do końca wiedział, jak połączyć je w spójną całość. Trochę jakby rozdziały były pisane odcinkowo i sklejane razem. Jakby przy rozpoczęciu pisania autor miał zbitkę pomysłów, ale brak wizji rozwoju całości i tego, dokąd zmierza. Widać też, że młody autor chce popisać się zdolnością opisywania świata, jednak chwilami owe opisy stają się nudnawe i zbędne.
Za największą wadę powieści uważam pewne niedopracowanie emocji bohaterów - cierpienie sprowadza się do nadmiernie rozbudowanych opisów zmagań bitewnych, które bohaterowie znoszą z nadludzką lekkością - przez co przestajemy wierzyć w wiarygodność bólu. Kojarzy mi się to trochę z przeniesieniem ze świata gier - setki ciosów w Mortal Kombat, a nasz bohater wychodzi z tego zwycięsko. Tylko jakoś nie czujemy, że przelał dużo krwi.
Wszystkie minusy "Brisingra" można jednak tłumaczyć niedojrzałością autora, w przeciwieństwie do wielu dzieł dojrzalszych autorów, które też bywają niedopracowane, ale nie mamy już nadziei na poprawę. Po lekturze "Brisingra" natomiast czekam z radością na rozwój pisarza, bo ma spory potencjał, już teraz czyta się go bardzo dobrze.
Dodam może jeszcze, że cykl "Dziedzictwo" polecam miłośnikom fantastyki, wydaje mi się, że nie przekona innych czytelników, gdyż właśnie główną jego zaletą jest aspekt fantasy.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.