Dodany: 05.01.2009 22:33|Autor: niebieski ptak{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które!

Książki i okolice> Z życia bibliofila

KUBA--Biblioteczny kot


Słyszeliście?! Dawali ten materiał w Teleexpresie i jeszcze w jakimś dzienniku{chyba Kurierze -zapomniałam z wrażenia nazwę stacji}-w filii bibliotecznej {bodajże 3}w Tychach mieszkał kot KUBA przez 6 lat był stałym rezydentem .Nikomu nie przeszkadzał był karmiony /lubiany/kochany/niektórzy ludzie specjalnie z drugiego końca jeździli do tej "kociej"filii etc.
Ale oczywiście wszystko co dobre szybko się kończy.Drogą elektroniczną przyszedł donos{do władz wyższych bibliotecznych} w którym ktoś uprzejmie zawiadomił że po wypożyczeniu książki nabawił się wysypki{vide wina kota} i się skończyło.Kota wzięła jedna z pań bibliotekarek,biblioteka zbiera podpisy co by kot został{ma już sporą ich ilość}.Zastanawiam się jak można być taką łajzą,znalazł się "troskliwy obywatel".
Żeby nie było że jestem "nieczuła"mam kuzynkę które "posiada"uczulenie na kocią sierść{ja sama mam kocicę i wszystko jest zawsze gruntownie sprzątane przed jej przyjściem ,ona i tak ma problemy mimo to ,wiadomo gdzieś się zawsze coś "z kota uchowa" ale ona i tak po dłuższym siedzeniu ma te problemy a ten facet/babka chyba nie nocują w filii żeby bóg wie co się działo?! etc}. Biblioteka to duże pomieszczenie,kot jest krótkowłosy{swoją drogą śliczny i zadbany -pokazywano go} -nikt przez tyle lat się nie poskarżył i tak naprawdę to "wiadomo o co chodziło" zadziwia mnie ludzka podłość ot tyle.Kocham zwierzaki ,zwłaszcza kociska uważam że zwierzaki mają gorzej niż ludzie- człowieka zwłaszcza w tzw zachodnich państwach chroni się ,jego życie/zdrowie {czy dobrze czy źle to inna sprawa jest ustawa,w konstytucji wszystko jest etc}.Boli mnie niezmiernie i denerwuje jak ktoś mówi /pisze że to tylko zwierzę a na ludzkie okrucieństwo wobec nich po prostu brak mi słów.
Wyświetleń: 6788
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 25
Użytkownik: niebieski ptak{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które! 05.01.2009 22:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Słyszeliście?! Dawali ten... | niebieski ptak{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które!
Acha nawet Sanepid bywał w tejże bibliotece i nie miał pretensji tylko sięjeden taki osobnik/osobniczka trafił/a.
Użytkownik: niebieski ptak{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które! 05.01.2009 22:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Acha nawet Sanepid bywał ... | niebieski ptak{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które!
Znalazłam link
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,6124487,D​yrektorka_biblioteki_eskmitowala_kota.html
Użytkownik: joanna.syrenka 06.01.2009 12:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Słyszeliście?! Dawali ten... | niebieski ptak{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które!
Widziałam ten materiał - aż złość bierze, choć mam nadzieję, że petycja pół tysiąca osób coś pomoże.
W Pałacu Książki w Warszawie były dwa pieski i nikt nie miał o to pretensji!!!
Użytkownik: jakozak 06.01.2009 12:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Widziałam ten materiał - ... | joanna.syrenka
Gdzie petycja? Chętnie oddam swój głos.
Użytkownik: joanna.syrenka 06.01.2009 15:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdzie petycja? Chętnie od... | jakozak
W tejże bibliotece :)
Użytkownik: wtm 08.01.2009 15:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Widziałam ten materiał - ... | joanna.syrenka
Kot Kubuś wróci do tyskiej biblioteki!
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,6127656,K​ot_Kubus_wroci_do_tyskiej_biblioteki_.html
Użytkownik: niebieski ptak{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które! 08.01.2009 16:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Kot Kubuś wróci do tyskie... | wtm
Dzięki!!!
Przeczytałam jak to dobrze że się sprawa tak dobrze skończyła.
Użytkownik: niebieski ptak{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które! 08.01.2009 16:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Dzięki!!! Przeczytałam j... | niebieski ptak{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które!
Zaczynam powtarzać wyrazy. Sorka.Oby sprawa znalazła pomyślny finał i miło że się tyle osób zainteresowało{słało listy,e-maile}.
Użytkownik: jakozak 08.01.2009 17:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Kot Kubuś wróci do tyskie... | wtm
Huraaaaaaaaaaaaaaaaa! :-)
Użytkownik: joanna.syrenka 09.01.2009 21:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Kot Kubuś wróci do tyskie... | wtm
Brawo! Na pohybel konfidentom! ;)
Użytkownik: jakozak 06.01.2009 12:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Słyszeliście?! Dawali ten... | niebieski ptak{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które!
Cóż ja mogę powiedzieć?
Mnie też nieustająco zadziwia ludzka podłość. To nie mija z wiekiem, niestety. Potęguje się. Nie myślałam nigdy, że dożyję do czasów takiego draństwa. Brrrrrrrrrr
Rozumiem osobę, która ma dość conocnego dziamgania szkolnego psa, bo sama miałam przez kilkanaście lat piekło w swoim mieszkaniu, ale cichy kot? W bibliotece?
W Palmiarni w Gliwicach jest (mam nadzieję, że jeszcze jest) kot. Tu chyba nikomu nie będzie przeszkadzał?
Użytkownik: niebieski ptak{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które! 06.01.2009 15:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Cóż ja mogę powiedzieć? ... | jakozak
Jak tak dalej pójdzie to "życzliwi"załatwią kota który rezyduje w księgarni Matras na Nowym Świecie w Warszawie{chodziłam tam kiedyś namiętnie po zajęciach na UW go molestować - szczególnie jak miałam doła to jego pysio i hm czasem"pazurki" poprawiały mi humor-- to w ogóle była kocia księgarnia przez lata zanim zrobiono tam remont etc rezydowała kotka{w czasie remontu zaginęła -wychodził z nią kalendarz, wszyscy ją tam znali a o zaginięciu było nawet w prasie}}.Jest jeszcze fajne grubaśne kocisko w księgarni na Starówce{kot na pieńku spoczywa nazwy księgarni nie pamiętam byłam w niej z 5 lat temu},kiedyś też był art że jest kot w jakieś katedrze SGGW.ECH zdołowałam się.Dzięki ludzie za odzew.
Użytkownik: jakozak 06.01.2009 16:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak tak dalej pójdzie to ... | niebieski ptak{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które!
W Tarnobrzegu była kiedyś kawiarnia z kotami. Chodziły sobie. Już ich nie ma. Tu jednak rozumiem, że nie każdy życzył sobie kota na stole. W moim przypadku mógłby jeść mi z talerza. :-)))
Natomiast na pewno uciekłabym z knajpy, w której nieustannie ujadałby pies.

Tu jest jeszcze jedna sprawa. Przecież, jeśli mi się gdzieś nie podoba, nie muszę tam chodzić. Prawda?
Użytkownik: niebieski ptak{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które! 06.01.2009 18:43 napisał(a):
Odpowiedź na: W Tarnobrzegu była kiedyś... | jakozak
Odnośnie kawiarni etc jestem w stanie zrozumieć i naprawdę można ewentualnie trzymać zwierzaka na zapleczu etc,co do psa też zgoda.
Odnośnie jedzenia z talerza ech moja kocica ostatnio pożarła z mego talerza kawałek tuńczyka -nie pochwalam {tez byłam głodna}ale co tam -wolnoć tomku w swoim domku.Poza tym ta bestia wie że ciężko jej odmówić!!Ostatnio uprawia alpinistykę wysoko choinkową -no ale ktoś musi "trząść tym biznesem",pzdr Cię serdecznie Jolu{jeśli dobrze pamiętam}-Gośka.
Użytkownik: jakozak 06.01.2009 20:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Odnośnie kawiarni etc jes... | niebieski ptak{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które!
Dobrze pamiętasz Gosiu. :-). Dziękuję. Też Cię kocio pozdrawiam.
Kocica. Pożarła tuńczyka. Jakie to słodkie! :-)))
Dziś patrzyłam, jak dwa czarne puchate dzikuski szalały w śniegu. Taaaaaaaaaaaaaaaki uśmiech miałam. :-)
Użytkownik: McAgnes 10.01.2009 11:04 napisał(a):
Odpowiedź na: W Tarnobrzegu była kiedyś... | jakozak
A w Bytomiu jest pizzernia/restauracja "U Ewy" (chyba dobrze pamiętam nazwę), gdzie w czasach letnich otwierano ogródek - swoją drogą przepiękny i urokliwy, podwórko niby wśród kamienic, ale drzewa, krzewy, bluszcz na murach czyniły z niego cudny zakątek - a w ogródku rezydowały koty. Od czasu do czasu trafiało się też na koci przychówek, i to już wtedy całkiem moje jedzenie szlag trafiał, bo zamiast jeść, głowę wykręcałam za kociętami, a one szalały wspinając się po drzewkach, po murach (po tym bluszczu, zwinne diabełki), wskakiwały na siebie nawzajem, przewracały się, goniły i robiły wszystko to, co kociętom przystoi :)
Od ludzi i ich talerzy trzymały się z daleka, widać było, że raz: uczone dystansu przez mamusię, a dwa: dobrze żywione przez obsługę.

Aż mi się zamarzyło lato i wizyta w tym ogródku, ciekawe, czy będą kociaki w tym roku... :)
Użytkownik: illerup 07.01.2009 17:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Słyszeliście?! Dawali ten... | niebieski ptak{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które!
Dewey: Wielki kot w małym mieście (Myron Vicki, Witter Brett) tak a propos :)
Użytkownik: JoannazKociewia 10.01.2009 10:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Dewey: Wielki kot w małym... | illerup
Bardzo a propos. Vicky Myron - autorka książki - wspomina, że jedna z czytelniczek rozesłała do ludzi odpowiedzialnych za finansowanie biblioteki list z żądaniem pozbycia się zwierzaka właśnie ze względu na zdrowie czytelników. Martwiła się, bo biblioteka w innym mieście straciła w takich okolicznościach swojego kota. Ale jej się udało zatrzymać Deweya - po zasięgnięciu opinii lekarza został tam... przez 19 lat! Polecam, jeśli ktoś lubi takie "kocie" wspomnienia.
Użytkownik: ktojaknieangel 08.01.2009 22:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Słyszeliście?! Dawali ten... | niebieski ptak{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które!
A właśnie - jaką jeszcze "kocią" literaturę możecie polecić? Bo mnie osobiście ujęła seria "Kot który..." z jej głównym bohaterem, kocurem Koko.
Użytkownik: illerup 09.01.2009 11:39 napisał(a):
Odpowiedź na: A właśnie - jaką jeszcze ... | ktojaknieangel
Opowieść o kocie, mistrzu Zen (Brunel Henri) nie czytałam, ale może być ciekawe.
Użytkownik: Marylek 10.01.2009 12:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Opowieść o kocie, mistrzu... | illerup
Ja czytałam, bardzo mi się podobało. :)
Użytkownik: Akrim 09.01.2009 21:28 napisał(a):
Odpowiedź na: A właśnie - jaką jeszcze ... | ktojaknieangel
James Herriot Kocie opowieści (Herriot James (właśc. Wight James Alfred)) :)
Użytkownik: Marylek 10.01.2009 12:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Słyszeliście?! Dawali ten... | niebieski ptak{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które!
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35063,6127656,K​ot_Kubus_wroci_do_tyskiej_biblioteki_.html
Użytkownik: illerup 13.01.2009 16:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Słyszeliście?! Dawali ten... | niebieski ptak{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które!
Właśnie na Polsacie leci reportaż o Kubie :)
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: