Użytkownik: hburdon 03.01.2009 23:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Znacie książki tej pisark... | koczowniczka Bardzo przyzwoite czytadła. Czytałam "Pasje tajemne" i jeszcze jedną książkę, która chyba nie wyszła po polsku, "Eden Close"; obie bez rewelacji, ale sprawnie napisane, przyjemnie się czyta.

Użytkownik: koczowniczka 04.01.2009 20:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo przyzwoite czytadł... | hburdon Czytadła. No właśnie, zastanawiałam się nad tym, czy książki Anity Shreve są czytadłami, czy też czymś więcej.
Tych wymienionych przez Ciebie jeszcze nie znam.

Użytkownik: hburdon 04.01.2009 23:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytadła. No właśnie, zas... | koczowniczka "Pasje tajemne" są o kobiecie uciekającej z maleńkim dzieckiem przed przemocą domową; z tym że, o ile dobrze pamiętam, jest to przemoc głównie lub wyłącznie emocjonalna. W każdym razie bohaterka spotyka się raczej z niezrozumieniem otoczenia, które potępia fakt, że odeszła od męża. "Eden Close" jest o dziewczynie chyba niewidomej, w każdym razie niepełnosprawnej w jakiś sposób, i o tym, jak ze względu na ciężkie przeżycia w dzieciństwie nie była w stanie wejść w związek z ukochanym... słabiej to pamiętam. Mam wrażenie, że Shreve stara się w swoich książkach poruszać tematy trudniejsze niż tylko nieszczęśliwa miłość; jednak i w jednym, i w drugim przypadku miałam poczucie lekkiego niedosytu. Potraktowanie tematu było chyba zbyt lekkie, zbyt powierzchowne.

Z drugiej strony jednak mam wrażenie, że to autorka w Polsce niedoceniona; dużo gorsze książki dużo lepiej się u nas sprzedają dzięki dobrej reklamie. Drugą taką, może jeszcze lepszą autorką jest Maggie O'Farrell. Lepszy marketing i to powinny być bestsellery!

Użytkownik: hburdon 05.01.2009 15:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytadła. No właśnie, zas... | koczowniczka A napisz coś o "Jedyne, czego pragnął" i dlaczego byłaś przyjemnie zaskoczona.

Użytkownik: koczowniczka 06.01.2009 12:34 napisał(a):
Odpowiedź na: A napisz coś o "Jedy... | hburdon Jedyne, czego pragnął (Shreve Anita)
Rok 1933. Van Tassen jedzie na pogrzeb siostry, ma nadzieję, że córka po latach milczenia zechce się z nim pogodzić i wspomina namiętność, która ogarnęła go w roku 1899. Nie zataja niczego, ujawnia postępki obrzydliwe, ohydne... Popełnił je, by nie stracić Etny. Do czego potrafi posunąć się zazdrosny facet, by zatrzymać przy sobie kobietę? Hm, łatwiej możnaby zrozumieć zbrodnię w afekcie niż to, co zrobił on.
Bohater jest ogromnie niesympatyczny, wręcz podły. Zwykle unikam książek o miłości, lecz Anita Shreve pisze tak, że nie sposób się oderwać od czytania. Poza tym - chyba nie była to miłość...
Oprócz relacji z fatalnego uczucia jest tu obraz stosunków w collegu oraz pełna intryg walka o stanowisko dziekana.
Ta akurat książka na pewno nie jest zwykłym czytadłem, moim zdaniem to coś więcej. Zachęcam do przeczytania.

Przypomniałam sobie, że kiedyś czytałam jeszcze Trudna miłość (Shreve Anita). Znowu rok 1899. Ludzie witają nadchodzące stulecie, tymczasem rodzina Olimpii pogrążona jest w rozpaczy... bo pannie z dobrego domu zachciało się romansować z żonatym mężczyzną. Ta książka jednak nie wywarła na mnie zbyt wielkiego wrażenia. Postępowanie dziewczyny - zbyt osobliwe jak na tamte czasy, zakończenie - zbyt sielankowe.

Użytkownik: hburdon 09.01.2009 16:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Jedyne, czego pragnął Ro... | koczowniczka A te dwie, które ja czytałam, były bardziej współczesne, jedna dzieje się w latach 70., druga chyba w 80. albo 90. Nie wiedziałam, że Shreve pisze też historyczne powieści, bo chyba tak to można nazwać? Ciekawa jestem, jak sobie z tym radzi, muszę kiedyś spróbować.

Użytkownik: fischerm 22.07.2009 14:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Znacie książki tej pisark... | koczowniczka Polecam "Żonę pilota". Bardzo dobra książka i nie nazwałabym jej, ani zresztą innych książek Shreve, czytadłami. To przejmujący opis, studium psychologiczne tytułowej bohaterki. Jest również wątek sensacyjny, jest też i uczucie. Z pewnością dobrze spędzisz czas z tą książką.

Użytkownik: visia 28.11.2009 13:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Polecam "Żonę pilota". Ba... | fischerm Ja też uważam, że większość książek Shreve to coś więcej niż "czytadła". Mają niepowtarzalny klimat, subtelny rysunek psychologiczny postaci, chociaż nie wszystkie są bardzo dobre. Uważam "Trudną miłośc" za najsłabszą z tych, które czytałam. A "Szkiełka na piasku" wydały mi się naiwne od samego początku i zrezygnowałam po kilku stronach. Jednak np: "Jedyne czego pragnął" to po prostu książka wybitna, którą trudno zapomnieć. I chociaż może temat nie jest szczególnie oryginalny, to jednak to jak został przedstawiony fascynuje. To chyba najlepsza książka tej autorki (nie czytałam jednak wszystkich).

Użytkownik: visia 17.12.2009 15:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja też uważam, że większo... | visia Właśnie skończyłam "Drugą miłość" i jestem trochę rozczarowana. Schemat ograny i powieść wydaje się bardzo przeciętna. brak tego ulotnego "czegoś". chwilami miałam wrażenie, ze mogłaby to napisać Kristin Hannah. Tylko wątek kobiety chorej na raka tchnął w książkę trochę świeżości i paradoksalnie "życia".

Użytkownik: koczowniczka 20.12.2009 08:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja też uważam, że większo... | visia Zgadzam się z Tobą, że "Jedyne, czego pragnął" to książka niezwykle dobra. "Trudna miłość" to przeciętne czytadło. Innych nie czytałam. Mam jeszcze w ebooku "Światełka na śniegu" i "Ciężar wody", więc pewnie przeczytam w najbliższym czasie.

Użytkownik: hburdon 29.03.2015 21:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Polecam "Żonę pilota". Ba... | fischerm Właśnie skończyłam, ale nie zmieniłam opinii wyrażonej parę lat temu, powyżej. Książka jest przyzwoicie, ale w moim odczuciu rzemieślniczo napisana. Myślę, że podobałaby mi się bardziej, gdyby poszła w nieco innym kierunku. Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu

Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu

Użytkownik: juliannamaria 28.09.2011 12:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Znacie książki tej pisark... | koczowniczka "Szkiełka na piasku" to moja pierwsza przeczytana książka tej autorki więc nie mam z czym porównywać.
Książka mi się bardzo podobała i na pewno sięgnę jeszcze po inne tytuły.