Użytkownik: Amadei 14.08.2011 18:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Według mnie książki Mariu... | gosia_13 W pełni zgadzam się z przedmówczynią. Przygody Kacpra zauroczyły mnie od pierwszego tomu i z niecierpliwością oczekuję na czwartą, niestety - ostatnią - część serii. Książki napisane są barwnym językiem, a historia, zarówno prawdziwa, jak i fikcyjna przedstawiona jest w bardzo ciekawej formie. Pan Wollny jest znawcą i pasjonatem prezentowanej epoki, minione czasy tętnią życiem. Szkoda, że już widać koniec opowieści...

Użytkownik: MySweetSui 19.10.2014 20:34 napisał(a):
Odpowiedź na: W pełni zgadzam się z prz... | Amadei Perspektywę końca serii bardzo fajnie rozwiązał: dopisując Krwawą Jutrznię. Czeka na zabranie do Krk po autografy :3 Mnie najbardziej kupiło pojawienie się postaci historyczny jako bohaterów (i to,jak w przypadku Sępa a potem Stachnika Żółkiewskiego, o dość dużym znaczeniu). A sam Kacper to dla mnie esencja krakowiaka: zawartość Krakowa w Krakowie :3

Użytkownik: zawodnik 03.12.2014 16:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Perspektywę końca serii b... | MySweetSui Fakt, fajnie rozwinięta polska powieść historyczno-przygodowa. Chociaż "Krwawa jutrznia"... to już nie jest to samo, moim zdaniem. Kacper detektyw, z jakimiś ambicjami, to było to. Natomiast młody błędny rycerz, to już gorzej. Mamy jednak w Polsce pewną tradycję polskich książek historyczno-przygodowych. Polecam cykl o Czarnym pana Korkozowicza. W powieści "Pod czarcim kopytem" już z poza cyklu pojawia się interesująca, różna od Ryksowskiej wersja śmierci diabła Stadnickiego. Ale zgadzam się, że pan Wollny jest znakomity. Jego Ryks senior to postać, w której się zakochałem.

Użytkownik: MySweetSui 13.12.2014 20:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Fakt, fajnie rozwinięta p... | zawodnik Skończyłam wczoraj czytać Straceńców. Bogowie, jak on mógł skończyć w TAKIM momencie?! Ale z tego co wiem to w okresie przedwakacyjnym ma wyjść zakończenie trylogii.
Kacper senior i Kacper junior w ogóle stanowią inne postacie, co, powiem szczerze, bardzo mnie zaskoczyło, spodziewałam się Ryxa dosłownie młodszego i takiego jak on. Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu
W Jutrzni jest jeszcze ten jeden plus, że jest bardzo miło odbierana postać żeńska. Janka mnie denerwowała, natomiast Zuzanna jest bardzo przyjemna. I stanowi ciekawą opozycję do Maryny...
Mogę też polecić spotkanie z autorem (jeśli nie byłeś), bardzo przyjemny człowiek, jeszcze większa chęć na Ryxy mnie naszła.
Ps. W miejscu gospody "U Balcera" jest dziś na prawdę knajpka. W przewodniku Ryxowym jest nawet pokazana.