Dodany: 18.12.2008 21:35|Autor: prz

Książki i okolice> Pisarze> Miller Henry

Henry Miller


W momencie kiedy pierwszy raz miałem możliwość wziąść do ręki ksiązkę Henry'ego Millera, coś mnie jakby uderzyło. Zostałem rażony gromem. Od "Big Sur i pomarańczy Hieronima Boscha" zaczęła się moja niekończąca podróż życiem tego niesamowitego człowieka. Dzięki niemu poznaje coraz to nowych autorów, z którymi nie miałbym okazji się spotkać. Kiedy patrzę na witryny sklepowe, najczęściej czytane książki i tematy na forach postacie jak Anais Nin, Blaise Cendrars, czy Lawrence Durrell są prawie nieobecne... A właśnie oni zmieniali świat w którym żyli.
Henry Miller każdą stroną swoich powieście daje mi nadzieje, że i ja mogę spelnić swoje marzenia.

A Wy? Mieliście okazję?
Wyświetleń: 8133
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 9
Użytkownik: cypek 18.12.2008 23:12 napisał(a):
Odpowiedź na: W momencie kiedy pierwszy... | prz
"Big Sur" "Książki mojego życia",Kolos z Maroussi,Klimatyzowany koszmar.Te książki mnie się podobały.
Użytkownik: prz 19.12.2008 00:17 napisał(a):
Odpowiedź na: "Big Sur" "... | cypek
Książki mojego życia to jak mapa Millera. W sumie pomaga uporządkować siebie. Widzimy co nas kształtuje i jak nas zmienia... A co z Różoukrzyżowaniem?
Użytkownik: Valaya 04.11.2009 22:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Książki mojego życia to j... | prz
Dla mnie niektóre fragmenty "Różoukrzyżowania" brzmią jak muzyka sfer. Właśnie skończyłam część drugą "Plexus". Mało który artysta mógłby się zdobyć na taką szczerość wobec samego siebie, swojego życia i swojej twórczości, co Henry Miller. I cieszę się, że cały Dostojewski jeszcze przede mną. :)
Użytkownik: molzal 21.12.2008 21:19 napisał(a):
Odpowiedź na: W momencie kiedy pierwszy... | prz
Marzenia i nadzieję dzięki Henremu... ciekawe?
Użytkownik: molzal 21.12.2008 21:20 napisał(a):
Odpowiedź na: W momencie kiedy pierwszy... | prz
Anais Nin z całą pewnością czerpała nadzieje od niego.
Użytkownik: prz 22.12.2008 12:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Anais Nin z całą pewności... | molzal
Nadzieja, zdecydowanie tak. Przez całe życie nic mu nie wwychodziło, zaczął pisać tak naprawdę w wieku 40 lat, nie mógł znalec wydawcy na swoje ksiązki. a mimo wszystko się nie poddawał.

Myślę że nie tylko Anais czerpała od niego nadzieje... Polecam Henry i June.
Użytkownik: Wooojtas 23.12.2009 23:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Nadzieja, zdecydowanie ta... | prz
A może mi ktoś polecić jakąś biografię(poza "Henry Miller" Temple'a i dziennikami Anais Nin, w których dosyć często występuje) Millera dla odmiany?
Użytkownik: Mia Wallace 23.12.2009 23:22 napisał(a):
Odpowiedź na: A może mi ktoś polecić ja... | Wooojtas
Diabeł na wolności: Erica Jong o Henrym Millerze (Jong Erica) - biografia Millera połączona ze wspomnieniami autorki na jego temat.
Użytkownik: Wooojtas 24.12.2009 21:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Diabeł na wolności: Erica... | Mia Wallace
No właśnie wczoraj już sam znalazłem, ale i tak dzięki.
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: