Użytkownik: dot59 03.12.2008 18:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Pozwolę sobie na założeni... | mafia Jasne, chociaż nie powiem, że z wszystkimi. On ma dość specyficzny sposób pisania, ale ja nie postrzegam go jako mało wciągającego ani sztucznego, a pod względem językowym też nie przypominam sobie, bym miała jakieś zastrzeżenia. "Księga Tatr" i "Księga Tatr wtóra" to dla mnie wręcz pasjonujące lektury; czytałam je po kilka razy w wieku dość młodym i z ogromną satysfakcją nabyłam je, gdy się w zeszłym roku pokazały w mojej bibliotece na wyprzedaży. Teraz się zastanawiam, jak je upchnąć pomiędzy zalewem książek oczekujących na czytanie...
"Grypa szaleje w Naprawie" jest może nieco, jak by to powiedzieć, monotematyczna, ale nie powiem, żeby mnie nie zainteresowała. Ja w ogóle lubię literaturę taką z pogranicza reportażu i powieści; lubię czytać, jak się ludzie zachowują w różnych sytuacjach, poznawać różne lokalne obyczaje i przekonania.
Natomiast poezja Kurka mnie nie przyciągnęła. Wygrzebałam w bibliotece jakiś tomik, też jeszcze za tych dawnych czasów, przeczytałam i tyle - wiele nie spamiętałam.

Użytkownik: mafia 03.12.2008 21:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Jasne, chociaż nie powiem... | dot59 Chyba sięgę też po "Księgę Tatr" i "Księgę Tatr wtórą". Może trafiłam na te mniej ciekawsze książki. :)

Użytkownik: MELCIA 01.08.2010 21:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Chyba sięgę też po "... | mafia Według mnie, naprawdę piękna jest "Kantata profesora Wróbla" tego autora...

Użytkownik: misiak297 24.03.2011 07:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Chyba sięgę też po "... | mafia A mną wstrząsnęła "Grypa szaleje w Naprawie". A o tym pisarzu usłyszałem dopiero na studiach.

Użytkownik: joanna.syrenka 27.03.2016 22:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Chyba sięgę też po "... | mafia Ja się właśnie zabieram za Kurka, bo miałam okazję pożyczyć. A Ty przez te lata zdążyłaś przeczytać?

Użytkownik: mafia 28.03.2016 09:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja się właśnie zabieram z... | joanna.syrenka Moja znajomość Kurka nadal kończy się na "Grypa szaleje w Naprawie" i "Woda wyżej". ;)
Ale dobrze, że temat odkopałaś, trzeba autora wziąć pod w uwagę w książkowych planach na przyszłość. :)

Użytkownik: Marylek 28.03.2016 09:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Moja znajomość Kurka nada... | mafia Mogę Ci podrzucić przy okazji "Księgę Tatr", jeśli chcesz. Dla mnie szóstkowa pozycja!

Użytkownik: misiak297 28.03.2016 09:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Mogę Ci podrzucić przy ok... | Marylek A mnie się właśnie ogromnie podobała "Grypa szaleje w Naprawie", a "Księga Tatr" zupełnie mnie nie przekonała i naprawdę zmęczyła.

Użytkownik: Marylek 28.03.2016 12:28 napisał(a):
Odpowiedź na: A mnie się właśnie ogromn... | misiak297 Do "Księgi Tatr" miałam dwa podejścia. Za pierwszym razem przebrnęłam przez około 50 stron i odłożyłam znużona, nie rozumiejąc o co ten hałas, bo od wielu osób słyszałam, że świetna. Minął rok, może półtora, zanim spróbowałam ponownie. I zaskoczyło! Połknęłam w mig, pełna zachwytu, zauroczona. Z rozpędu przeczytałam też drugą część, ale to już nie było takie świetne.

Książka czasem nie trafia u czytelnika w swój czas.

Użytkownik: mafia 28.03.2016 10:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Mogę Ci podrzucić przy ok... | Marylek Akurat o "Księdze Tatr" myślałam. :)
Jeśli by Ci nie przeszkadzało, że u mnie spora kolejka... :)

Użytkownik: Marylek 28.03.2016 12:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Akurat o "Księdze Tatr" m... | mafia Książki się od leżenia nie psują :)
Przywiozę.

Użytkownik: mafia 28.03.2016 18:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Książki się od leżenia ni... | Marylek :)

Użytkownik: G345 24.03.2011 07:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Pozwolę sobie na założeni... | mafia Czy jest tutaj ktoś, kto czytał poezje Jalu Kurka?

Użytkownik: benten 24.03.2011 10:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Pozwolę sobie na założeni... | mafia Od razu chciałam powiedzieć, że w mojej klasie Jalu Kurek był lekturą. Grypa szaleje w Naprawie i Księga Tatr została przerobiona jako element Młodej Polski. Nawet mieliśmy wycieczkę do Krakowa, żeby zobaczyć dom z Wesela, muzeum Wyspiańskiego etc.
Nie jestem pewna, czy bycie na liście lektur faktycznie pomaga. Ja po dużą część już nie sięgam nigdy.

Użytkownik: G345 24.03.2011 10:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Od razu chciałam powiedzi... | benten Zależy od nauczyciela. Pamietam przerażający sposób "przerobienia" "Lalki". Bardzo lubiłem tę powieść, do tej pory uważam ją za znakomitą! Sposób omówienia tej lektury był dla mnie nie do zniesienia, niesmaczny. Pamiętam także rozmowy o "Lalce" na zajęciach fakultatywnych z inną polonistką w tym samym liceum - fenomenalne! Sporo wiedzy, niezauważonych wcześniej szczegółów, "drugie, trzecie dno" - głęboki szacunek dla Prusa i kilkakrotne czytanie. To pomogło mi bardzo w odkryciu "Lalki" ponownie...

Użytkownik: mafia 28.03.2016 09:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Od razu chciałam powiedzi... | benten Też byliśmy w liceum na takiej wycieczce. ;)

Użytkownik: mafia 15.03.2020 21:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Pozwolę sobie na założeni... | mafia Trochę odświeżam temat Jalu Kurka. Przeczytałam "Księgę Tatr", o której tu pisałam. :)