Dodany: 01.12.2004 12:30|Autor: Agis

Głupia rozrywka


Sięgając po tę książkę zdawałam sobie sprawę, że nie jest to utwór dla ambitnych i służyć ma tylko i wyłącznie rozrywce. Tylko że od rozrywki również wymaga się jakiejś jakości. Jednym słowem, nie potrafię sobie przypomnieć, czy kiedykolwiek czytałam podobne bzdury.

W założeniu utwór miał prawdopodobnie być mieszanką sensacji, romansu i powieści obyczajowej. Tymczasem intryga jest banalna i głupia (kręci się wokół prób odpowiedzi na pytanie: kto i po co rozprowadza zdjęcia pracowników pewnej firmy?, występują oni na nich oczywiście nadzy i oczywiście w parach), postacie są stereotypowe, płaskie, wyróżniające się może jakąś tam pomysłowością, ale nie posiadające ni krztyny tego, co ja nazywam mądrością życiową. Seks to dla nich tylko sposób na osiągnięcie określonego celu. W ogóle uczucia, których doświadczają bohaterowie, bardziej pasują do nieokrzesanych nastolatków niż do dorosłych i wykształconych ludzi. Widać rozwój intelektualny nie szedł u nich w parze z emocjonalnym. Co prawda autorka próbowała dorobić do zachowania tych postaci psychologię (Konrad cudem wyrwany z patologicznej rodziny, Karolina zawsze zdana tylko na siebie), ale wypadło to blado i nieprzekonująco.

Odradzam każdemu, kto poszukuje lekkiej, ale inteligentnej i pasjonującej rozrywki. Każdą książkę, którą otworzę, muszę przeczytać w całości, a podczas lektury tej powieści regularnie wydobywało się z moich ust westchnienie: "rany, co za głupoty!".

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 4089
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: