Dodany: 27.11.2008 12:29|Autor: verdiana

cytat z książki


Ty jesteś moim życiem i moją miłością, i moim życiem na jawie, a skoro jesteś moim życiem, to nie chcę mieć przy sobie nikogo innego niż ty, kiedy będę umierał. Nie chcę, żebyś pojawiła się przy moim łożu śmierci nagle, otrzymawszy wiadomość o mojej agonii, ani żebyś przyszła na pogrzeb, aby mnie pożegnać, gdy ja już nie będę mógł cię zobaczyć ani poczuć twego zapachu, ani pocałować twojej twarzy, nie chcę nawet, żebyś zgodziła się albo sama się starała towarzyszyć mi w mych ostatnich latach tylko dlatego, żeby udało się nam obojgu przeżyć nasze żałosne albo oddzielne życia; to mi nie wystarcza. Chcę natomiast, by w godzinie mojej śmierci było przy mnie właśnie ucieleśnienie mego życia, nikt inny, tylko ktoś, kto byłby ucieleśnieniem tego, czym ono było, a żebyś ty nim mogła być, musisz być przy mnie także od teraz aż do mojej ostatniej chwili. (...) Dlatego nie powinnaś teraz odchodzić, bo jeśli teraz odejdziesz, zabierzesz mi nie tylko życie i miłość, i życie na jawie, lecz także wybraną formę mojej śmierci*.


---
* Javier Marías, "Mężczyzna sentymentalny", tłum. Ewa Zaleska, wyd. Prószyński i S-ka 2002, s. 15.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 4831
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 12
Użytkownik: Bozena 27.11.2008 17:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Ty jesteś moim życiem i m... | verdiana
Verdiano...

Silne, piękne, niekonwencjonalne wyznanie. Smutne, ale prawdziwe.

Perła.

"...nie chcę nawet, żebyś zgodziła się albo sama się starała towarzyszyć mi w mych ostatnich latach tylko dlatego, żeby udało się nam obojgu przeżyć nasze żałosne albo oddzielne życia..."

Użytkownik: verdiana 27.11.2008 18:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Verdiano... Silne, pię... | Bozena
Tak, to moje ostatnie odkrycie. Pamiętasz, Krzysztof Rudowski mówił o Mariasie w okienku. Wymienił wtedy przede wszystkim "Serce tak białe". Podobało mi się bardzo, ale to "Mężczyzna sentymentalny" najbardziej mnie wzruszył i poruszył. Cała książka pełna jest takich perełek, a zacytuję jeszcze jedną:

"Przeczytałem kiedyś w książce jakiegoś Niemca, że osoby, które nie jedzą śniadania, pragną uciec przed nowym dniem i nie chcą go rozpoczynać, bo w rzeczywistości dopiero przy drugim przebudzeniu, czyli przy przebudzeniu żołądka, udaje nam się całkowicie wydobyć z półmroku i ze świata nocy, i wtedy to, gdy cali i zdrowi dotrzemy na drugi brzeg, możemy pozwolić sobie na opowiadanie snu bez ryzyka, że pociągnie to za sobą szereg nieszczęść, bo opowiadając sen na czczo, człowiek znajduje się jeszcze we władzy snu i zdradza sen słowami, co może się na nim zemścić. Opowiada sen, jakby to robią, śpiąc".

Ten Niemiec to zapewne Walter Benjamin - wrócił do mnie niespodziewanie ze strony Mariasa. "Na czczo mówi się o śnie, jakby mówiło się przez sen", powiadał Benjamin (a za nim KR).
Użytkownik: Bozena 27.11.2008 18:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak, to moje ostatnie odk... | verdiana
Nie uwierzysz, ale ja, może nie od razu, lecz po pewnym czasie - wróciłam do okienka z K. Rudowskim i zanotowałam sobie "Serce tak białe", niestety, nie było tej pozycji wówczas na Allegro, a potem... zapomniałam. Natomiast z cytatem "Na czczo mówi się o śnie, jakby mówiło się przez sen" spotkałam się u KR :), na pewno tam właśnie, bo "Pasaży" WB nie czytałam.

A czy to "ostatnie odkrycie" jest Twoje (mówię o książce), Verdiano?
Użytkownik: verdiana 27.11.2008 18:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie uwierzysz, ale ja, mo... | Bozena
Jest tak bardzo moje, że chcę sobie kupić na własność, bazgrać po marginesach i podkreślać. :-) Ale na razie skazana jestem na egzemplarze biblioteczne. Przede mną jeszcze "Jutro, w czas bitwy, o mnie myśl".

Ale za to nie zachwycił mnie Makine... Z jednym wyjątkiem: "Muzyka życia" świetna.
Użytkownik: Bozena 27.11.2008 23:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Jest tak bardzo moje, że ... | verdiana
Aż tak? Wszystko zanotowałam, Verdiano. Z podziękowaniem.:)
Użytkownik: cypek 27.11.2008 20:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie uwierzysz, ale ja, mo... | Bozena
Znany tłumacz literatury Hiszpańskiej,mieszkający na stałe w Polsce dziwił się,że książki Mariasa są tak słabo u nas znane.
Użytkownik: Bozena 27.11.2008 23:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Znany tłumacz literatury ... | cypek
Czytajmy, zatem.:)
Użytkownik: cypek 28.11.2008 16:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytajmy, zatem.:) | Bozena
Trzeba przeczytać,szczególnie po takich rekomendacjach.
Użytkownik: verdiana 28.11.2008 16:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Znany tłumacz literatury ... | cypek
Ten znany tłumacz tłumaczył "Serce tak białe". :-)
Użytkownik: cypek 28.11.2008 17:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Ten znany tłumacz tłumacz... | verdiana
Na pewno tak.
Użytkownik: terra 29.11.2008 21:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Na pewno tak. | cypek
Przeżyłam szaleństwo na punkcie Mariasa jakieś 5 lat temu, za sprawą pewnego bloga, którego autorka bardzo tego pisarza polecała. Najważniejsza chyba dla mnie była wtedy "Jutro, w czas bitwy, o mnie myśl" i tak sobie właśnie pomyślałam, że powinnam wrócić do tej książki. Dzięki, Verdiano, za to przypomnienie.
Użytkownik: cypek 30.11.2008 22:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeżyłam szaleństwo na p... | terra
"Mężczyzna sentymentalny" dostaje bardzo niskie oceny.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: