Użytkownik: Marylek 16.11.2008 22:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani śląscy Biblionetk... | Marylek P.S.
A kto zapomniał uiścić za sernik, herbatę, lody i coś tam jeszcze? Bo ponoć ktoś zapomniał. Uprasza się rzeczonego ktosia, by podskoczył przy okazji do Babiego Lata. Jola ma szczegółową listę zobowiązań, to wklei.

Użytkownik: jakozak 16.11.2008 22:07 napisał(a):
Odpowiedź na: P.S. A kto zapomniał uiś... | Marylek Jola już wszystkim rozesłała prywatnie wieści na ten temat i czeka na kilka odpowiedzi. :-)

Użytkownik: jakozak 16.11.2008 22:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani śląscy Biblionetk... | Marylek Dzięki, dziewczyny, za spotkanie. Jak zawsze - było świetnie. :-)))

Użytkownik: madame seneka 16.11.2008 22:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Dzięki, dziewczyny, za sp... | jakozak Ja na szczęście nie zapomniałam uiścić, więc - ze spokojnym sumieniem - mogę podrzucić kilka szczególików. Były przepiękne zakładki, śliczne wykaligrafowane przez MacAgnes (najcudowniejszą wylosowała Koko :-) Były słodkie figurki prosiaczków przyniesione przez Jolę. Był zabawny horoskop, który obnażył nasze domniemane wady (przyniesiony chyba przez Marylka). Były drinki z seksem w nazwie (a potem już wszystko się z seksem kojarzyło). Było bardzo wesoło, książkowo, ciepło. Padło kilka miłych propozycji (kulig! - tu ukłon w stronę męża dot59). Było - jak zawsze - za krótko. Widok kobiet rzucających się na książki jest jednym z najpiękniejszych, jaki znam :-) Dzięki za dziś i do zobaczenia wkrótce :-)

Użytkownik: koko 17.11.2008 18:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja na szczęście nie zapom... | madame seneka Zapomniałaś, Seneko, o "pobocznej działalności Biblionetkowiczek"! Wszak sama zastanawiałaś się, czym by się tu co rychlej zająć, żeby zabłysnąć... kolażem... plumkaniem na intrumencie... podobno bębenek to miał być, albo jakowaś fujara... :)

Użytkownik: madame seneka 17.11.2008 21:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapomniałaś, Seneko, o &q... | koko Oj, obawiam się, kochana Koko, że "fujara" to ja jestem ;-) I pewnie talentów żadnych pobocznych nie posiadam :-(

Użytkownik: koko 17.11.2008 22:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj, obawiam się, kochana ... | madame seneka Ty, Seneko, masz talent do wyciągania pochopnych wniosków :)))
Zaraz "fujara", widział świat!

Użytkownik: koko 17.11.2008 22:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Dzięki, dziewczyny, za sp... | jakozak Daj znać, Jolu, jak już nas umieścisz Sama-Wiesz-Gdzie. :)
Ciekawam zwłaszcza Zaklętego Kręgu Prosiakowego Ze Świeczką W Środku!

Użytkownik: jakozak 18.11.2008 19:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Daj znać, Jolu, jak już n... | koko Dam, dam, tylko na razie tak strasznie nie mam czasu, że nawet jeszcze tych zdjęć nie obejrzałam.

Użytkownik: jakozak 19.11.2008 18:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Daj znać, Jolu, jak już n... | koko Umieściłam. :-)))
http://biblionetka.blogspot.com/

Użytkownik: McAgnes 17.11.2008 09:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani śląscy Biblionetk... | Marylek Więc jednak ktoś policzył te książki! A niech to, trzeba było upchnąć jeszcze ze trzy do torby, byłaby równa setka :))

Szczególików nie pamiętam, ale niech mi ktoś przypomni, co to była za książka, co to jedna dziewczyna postawiła szóstkę, a druga jedynkę i z tego powodu Neska postanowiła ją przeczytać?

I też mam wielką torbę książek, będę sobie układać dziś, i przeglądać i w ogóle :)

Padła propozycja kuligu samochodami, niech no tylko spadnie śnieg!

Użytkownik: villena 17.11.2008 10:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Więc jednak ktoś policzył... | McAgnes Ta książka to: Bóg rzeczy małych (Roy Arundhati). Jako osoba która postawiła szóstkę bardzo zachęcam do przeczytania :)
A książek wydaje mi się że było zdecydowanie więcej niż 97, skoro sama przytaszczyłam do domu 16. Poczekam aż Jola wrzuci na bloga na zdjęcia licznych stosików, może na podstawie obrazków da się zweryfikować liczbę?

Użytkownik: McAgnes 17.11.2008 10:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Ta książka to: Bóg rzeczy... | villena A może tam jedyneczki brakuje przed 97?
Przyznam, że ja słyszałam liczbę: 186. Ale od kogo - to nie pamiętam :)

Użytkownik: Marylek 17.11.2008 11:25 napisał(a):
Odpowiedź na: A może tam jedyneczki bra... | McAgnes A może? Neska zdaje się liczyła, poczekajmy, może poprawi dane.
Teraz, jak przypominam sobie te stoły pelne książek, to faktycznie, wydaje mi się ze macie rację. Musiało ich być więcej.
Przepraszam za pomyłkę. :(

Użytkownik: koko 17.11.2008 18:35 napisał(a):
Odpowiedź na: A może? Neska zdaje się l... | Marylek Ja usłyszałam także liczbę 186 a potem doliczyłam książki związane z osobą Seneki i wyszło mi 197. Dlatego trochę się zdziwiłam, jak tu przeczytałam o 86 książkach... :)

Użytkownik: Marylek 17.11.2008 19:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja usłyszałam także liczb... | koko No tak, czyli miało byc 197! Po prostu brakuje jedynki z przodu. Moja wina, roztrzepana widać jestem. Przecież wszystkie stoły były zawalone książkami!

Użytkownik: madame seneka 17.11.2008 12:41 napisał(a):
Odpowiedź na: A może tam jedyneczki bra... | McAgnes McAgnes, wybacz, że z uporem maniaka piszę o Tobie : MacAgnes :-) Obiecuję poprawę :-)

Użytkownik: McAgnes 17.11.2008 21:18 napisał(a):
Odpowiedź na: McAgnes, wybacz, że z upo... | madame seneka Ależ nic nie szkodzi, no przecież. Możesz pisać McAgnes, możesz MacAgnes, możesz Agnes, możesz Agnieszka :)

Użytkownik: madame seneka 17.11.2008 21:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Ależ nic nie szkodzi, no ... | McAgnes :-)))))

Użytkownik: Marylek 17.11.2008 10:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Więc jednak ktoś policzył... | McAgnes Ja też postawiłam 6 "Bogu rzeczy małych" i też bardzo zachęcam do przeczytania. :)

Użytkownik: EPA! 17.11.2008 22:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja też postawiłam 6 "... | Marylek I ja też postawiłam 6. I bardzo zachęcam!

Użytkownik: McAgnes 19.11.2008 20:14 napisał(a):
Odpowiedź na: I ja też postawiłam 6. I ... | EPA! No to nie ma innej rady, wędruje do schowka!

Jolu, zdjęcia na blogu boskie, prosiaczki i książki i wszystko :)

Jeszcze info na temat właścicielki "Babiego lata", jakby któraś chciała obejrzeć, to ten program, który ona prowadzi, jest emitowany w czwartki o 19 na TVP Katowice, nazywa się "Uwaga, weekend" (chyba).

Użytkownik: jakozak 19.11.2008 20:22 napisał(a):
Odpowiedź na: No to nie ma innej rady, ... | McAgnes :-)

Użytkownik: dot59 17.11.2008 17:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani śląscy Biblionetk... | Marylek Cudownie było, choć - przynajmniej z mojego punktu widzenia - za krótko.
Książek przywiozłam 16 i teraz nie wiem, od czego zacząć, zwłaszcza że równocześnie zabrałam od mamy "Monte Cassino" Wańkowicza i jeszcze jedną z ostatniej bibliotecznej porcji mam nieprzeczytaną...
P.S. W zasadzie to można by doliczyć jeszcze jednego uczestnika, chociaż siedział z nami ledwie pół godziny i nic nie gadał. Albowiem mój potomek jest zarejestrowanym, aczkolwiek od jakiegoś roku nieaktywnym (nadal czyta co nieco, ale głównie udziela się na forach RPG, a w przerwach uczy się do matury), Biblionetkowiczem o nicku Demonic. Moja w tym też głowa, aby jedyny w tej sytuacji nielegalny gość Babiego Lata do następnego spotkania został zalegalizowany. Już mu obiecałam, że nikt nie będzie od niego wymagał pisania recenzji :), więc może się uda.

Użytkownik: mafia 17.11.2008 17:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Cudownie było, choć - prz... | dot59 I się nie pochwalił. :)

Użytkownik: madame seneka 17.11.2008 21:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Cudownie było, choć - prz... | dot59 Tak, tak, namawiaj :-) Jeśli nie wiesz, od których książek zacząć, to moje zostaw na koniec - możesz trzymać tak długo, jak chcesz. Ach, zapomniałabym - mój telefon pozdrawia Twój ( a ja nie wiem, czy śmiać się, czy płakać :-)

Użytkownik: dot59 18.11.2008 17:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak, tak, namawiaj :-) Je... | madame seneka A wiesz, że te smsy to mi oba wysłałaś na starą służbową komórkę, której prawie nigdy przy sobie nie noszę, gdyż się wyładowuje po góra pół minucie rozmowy? Ale że wiadomości odbiera, to je po powrocie do domu zastałam... :)

Użytkownik: madame seneka 18.11.2008 20:34 napisał(a):
Odpowiedź na: A wiesz, że te smsy to mi... | dot59 Wysłałam na oba numery, ale tylko ta poczciwa służbowa je odbrała :-( Twój obecny numer jest głuchy na moje uporczywe forsowanie go :-( I jak my się będziemy umawiać!? Nie masz wyjścia - musisz mnie odwiedzić :-)

Użytkownik: koko 17.11.2008 18:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani śląscy Biblionetk... | Marylek I jeszcze chciałam napisać do Epy:
Droga, zapominalska Epo! Domyślam się, że z bólem serca w domu odkryłaś brak swojego prosiaczka od Joli. Na pewno łkanie rozrywało Ci piersi, ale... nie martw się! Nic straconego! Twój prosiaczek chwilowo grzeje tyłek u mnie na półce, ale niebawem zmieni lokum na torbę mojego ojca, który odszuka Cię w pracy i wręczy Ci go. Ojciec jest już o tej konieczności uwiadomiony.
Z pozdrowieniami
Koko

Użytkownik: EPA! 17.11.2008 22:12 napisał(a):
Odpowiedź na: I jeszcze chciałam napisa... | koko Ach... Droga Koko, to miód na moje serce. Dbaj o mojego Prosiaka, a będzie Ci to pamiętane;))). Pozdrawiam, serdecznie!

Użytkownik: McAgnes 17.11.2008 21:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani śląscy Biblionetk... | Marylek >> Kto pamięta wszystkie szczegóły i szczególiki?

No tak, teraz ja się przyznaję do sklerozy :) Powpisywałam radośnie do schowka wszystkie piętnaście książek, które wytargałam ze spotkania, ale w drugą stronę jest gorzej.
Nie pamiętam, kto wziął "Przygodę z owcą", "Ulicę marzycieli" i "Dom Augusty" - ta ostatnia to własność reniferze, której nie było, więc nie mogłam jej osobiście oddać, ale jak będzie pytać, to przecież mnie, a ja normalnie nie pamiętam, no...
Pomóżcie! :)

ps. Te drinki w "Babim lecie" to naprawdę są, no... no są takie, że hoho :) A prosiątko stoi dumnie na półce, oczywiście koło książek :P

Użytkownik: koko 17.11.2008 22:30 napisał(a):
Odpowiedź na: >> Kto pamięta wszy... | McAgnes Obserwując akcję podczas podziału książek nie dziwię się, że nie pamiętasz. Człowiek osobiście słabo zaangażowany miał pełne gacie uciechy patrząc, jak sobie dawałyście, zabierałyście, zachwalałyście i opowiadałyście...
Ja swoje zagarnęłam w tak zwanym międzyczasie :)

Ech, kobiety, fajne są te nasze śląskie spotkania!

Użytkownik: Marylek 17.11.2008 22:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Obserwując akcję podczas ... | koko Fajne, no nie? Ludzie się już trochę znają i są rozkrochmaleni na dzień dobry. ;-)

Użytkownik: koko 18.11.2008 17:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Fajne, no nie? Ludzie się... | Marylek Tak, moje pamiętne pierwsze spotkanie było zupełnie inne, choć także wspominam je jako ciepłe i pełne życzliwości, ciekawości, żartu...
Dobrze jest was mieć :)))))))))
Kiedy opowiadałam w pracy, jak spędziłam niedzielne popołudnie, ile nas było i ile miałyśmy książek, zrobiło to duże wrażenie, jako niesamowite, że tak się ludzie mogą odnaleźć, zebrać i porozumieć, na dodatek za pośrednictwem internetu, który, było, nie było, czyni człowieka anonimowym.
Zwłaszcza liczba książek powalała. Myślę, że niektórzy w całym swoim życiu nie widzieli tylu książek na raz, ile my miałyśmy w niedzielę na stolikach!

Użytkownik: Marylek 17.11.2008 22:54 napisał(a):
Odpowiedź na: >> Kto pamięta wszy... | McAgnes "Przygodę z owcą" wzięłam ja! Będę się nią dobrze opiekować. :)
Pozostałe dwie nie wiem kto, ale na "Dom Augusty" chętnie się zapiszę do kolejki, bo bardzo, bardzo chcę to przeczytać! :)
A czy nie Neska to wzięła? Neska! Odezwij się, proszę!

Użytkownik: McAgnes 17.11.2008 22:57 napisał(a):
Odpowiedź na: "Przygodę z owcą&quo... | Marylek Uff, znaleziona owca :)
Dzięki!

Użytkownik: Neska 17.11.2008 23:35 napisał(a):
Odpowiedź na: "Przygodę z owcą&quo... | Marylek Tak, tak liczba książek na stole to 197! - policzone osobiście od połowy do końca tzn. od liczby 85.

"Dom Augsty" mam ja!

Marylek - pamiętasz o umowie? Czytamy pierwsze trzy książki z nowej kupki i idziemy na kawę.

Dziękuję wszystkim za miło spędzone popołudnie, cudnie było!

Użytkownik: madame seneka 18.11.2008 10:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak, tak liczba książek n... | Neska A można się podpiąć pod tę Waszą kawę? :-) Bo człowiek taki niespełniony po tych spotkaniach :-)

Użytkownik: koko 18.11.2008 18:02 napisał(a):
Odpowiedź na: A można się podpiąć pod t... | madame seneka Się nam tu jakowaś podgrupa szykuje!

Użytkownik: Marylek 18.11.2008 18:56 napisał(a):
Odpowiedź na: A można się podpiąć pod t... | madame seneka Jak najbardziej! :-) Już się kiedyś miałaś podpinać, ale coś Ci nie wyszło z terminem. Teraz się lepiej dogadamy. Jak przyjdzie czas...

Użytkownik: madame seneka 18.11.2008 20:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak najbardziej! :-) Już ... | Marylek Ładnie nas Koko nazwała : "podgrupa" :-) Tak, pamiętam, że miałam się podpiąć - mam nadzieję, że tym razem się uda :-)

Użytkownik: Marylek 18.11.2008 22:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Ładnie nas Koko nazwała :... | madame seneka Koko też się może załapać, znaczy - podpiąć. Nie widzę przeciwwskazań! :-)
Koko - podpinasz się?! ;)

Użytkownik: koko 19.11.2008 16:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Koko też się może załapać... | Marylek Podepnę się nadzwyczaj chętnie! :)))
Tylko gdzie i kiedy podgrupa miałaby się spotkać?
Bo ja to bym chciała w centrum Katowic...
No i z całą pewnością nie przeczytam trzech książek z nowej kupki, bo jeszcze wszystkich ze starej nie przeczytałam. Coś okropnego z tym czasem pędzącym się dzieje!

Użytkownik: Marylek 18.11.2008 19:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak, tak liczba książek n... | Neska Neska, ale która była trzecia? Miałam czytać Passenta, Janiszewską, i...? Stary Niemiec schował mi trzeci tytuł!
Z rozpaczy przeczytałam więc, nadprogramowo i poza kolejnością, Twoje "Piąte dziecko". ;-P

Użytkownik: Neska 22.11.2008 17:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Neska, ale która była trz... | Marylek Marylku - a pogoń tego Niemca precz, nich Ci nie mąci w głowie - On taki be jest!
Trzecia pozycja to McEwan "Pokuta".

Użytkownik: Marylek 22.11.2008 17:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Marylku - a pogoń tego Ni... | Neska Miałam nosa! Właśnie czytam. :)

Użytkownik: EPA! 17.11.2008 22:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani śląscy Biblionetk... | Marylek Noo... 97 to naliczyłyśmy z Chen tylko w tych stosach, które były z naszej strony stołu, więc ogółem musiało być dużo więcej!
A w ogóle to było miło się z Wami spotkać. Z tej góry książek, którą przywlokłam, zaczęłam czytać "Księżniczkę Sissi" na początek no i spojrzałam z szacunkiem i pewną taką nieśmiałością na moją kocicę. Jednakowoż jej spojrzenie jest nieodgadnione, karmę z supermaketu wcina nadal, potem głośno mruczy - to może nie jest najgorzej?
Aha, i jeszcze pytanie do Chen i McAgnes - jak nazywa się ta technika zdobienia, o której rozmawiałyśmy ( to z serwetkami)?
Myślę, że warto byłoby rozwinąć szerzej temat "działalności pobocznej" Biblionetkowiczek, bo utalentowanie wszechstronnie są!
Bardzo serdecznie wszystkich pozdrawiam!

Użytkownik: McAgnes 17.11.2008 22:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Noo... 97 to naliczyłyśmy... | EPA! To z serwetkami to decoupage, sama nie robię, ale się naoglądałam :) Mam w domu te wieszaki, o których mówiłam, i dwa pudełka zdobione tą techniką.

Użytkownik: jakozak 19.11.2008 18:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani śląscy Biblionetk... | Marylek http://biblionetka.blogspot.com/
Zapraszam do obejrzenia zdjęć. Z tego spotkania i paru innych. Umieściłam dziś hurtem. :-)))

Użytkownik: Marylek 19.11.2008 20:26 napisał(a):
Odpowiedź na: http://biblionetka.blogsp... | jakozak Jolu, dzięki! Bardzo piękne! :-)

Użytkownik: koko 20.11.2008 16:33 napisał(a):
Odpowiedź na: http://biblionetka.blogsp... | jakozak Świetnie się spisałaś! Zuch-dziewczyna!

Użytkownik: mafia 20.11.2008 12:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani śląscy Biblionetk... | Marylek A temat książek w ciucholandach? Trafiają się. Też się z tym spotykam. :)
Chociaż chyba się nie rozwinęła zbyt długa dyskusja o obcojęzycznych książkach. ;)

Użytkownik: mafia 21.11.2008 18:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani śląscy Biblionetk... | Marylek A jeśli chodzi o szczególiki, to czy nie było tematu serii "Tylko dla dorosłych"? W Biblionetce jest jedna książka z tej serii.

Chyba się przesłyszałam. ;)

Użytkownik: reniferze 24.11.2008 18:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani śląscy Biblionetk... | Marylek Z racji mojej, usprawiedliwionej okolicznościami*, ale jednak nieobecności na spotkaniu, zwracam się do wszystkich osób, których książki niecnie przetrzymuję od niepamiętnych czasów, o ujawnienie decyzji - co dalej :)? Książeczki leżą u mnie na półce od dawna, i pewnie jest im smutno, jak wszystkim przeczytanym książkom, które nie zostały puszczone w obieg, mimo tak pięknej okazji, jaką było ostatnie spotkanie. Dlatego po kolei:

madame seneka (możesz mnie zabić, Dorciu, wiem, że zasłużyłam): Marmurowy faun albo Romans o hrabim Monte Beni (Hawthorne Nathaniel), Na plebanii w Haworth (Przedpełska-Trzeciakowska Anna), Raj (Lezama Lima José),

Marylek: Córka nastawiacza kości (Tan Amy), "Pan raczy żartować, panie Feynman!": Przypadki ciekawego człowieka (Feynman Richard Phillips),

McAgnes: Festung Breslau (Krajewski Marek (ur. 1966)), Udręka i ekstaza (Stone Irving),

Ayame: Dzikie palmy (Faulkner William), Zamczysko w Otranto: Opowieść gotycka (Walpole Horace),

Koko: Żar (Márai Sándor),

Villena: Trzech na audiencji u króla (Mills Magnus).

Wysyłać pocztą do Was, rozsyłać do kolejnych zainteresowanych, cierpliwie czekać na następne spotkanie?..

* Tylko co usprawiedliwia wstrętne okoliczności, usprawiedliwiające nieobecność?!

Użytkownik: Marylek 24.11.2008 19:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Z racji mojej, usprawiedl... | reniferze O, miły Reniferku, jak to dobrze, że się odezwałaś! :-) Nie chciałam być namolna i Cię ścigać korespondencyjnie, hi, hi!
Jeśli chodzi o moje książeczki, to niech sobie jeszcze postoją, może się doczekaja następnego spotkania. Była mowa o okresie pomiędzy Świętami a Nowym Rokiem, jesteś wtedy czy wyjeżdżasz? Gdyby Ci znów coś wypadło (tfu, tfu, na psa urok!), to wtedy będziemy kombinować, OK?
[Nie daj sobą orać!]
[Łatwo mi sie gada, nie? :(]

Użytkownik: madame seneka 24.11.2008 21:58 napisał(a):
Odpowiedź na: O, miły Reniferku, jak to... | Marylek Dorcia ani myśli Cię zabijać :-) Książki niech czekają na następne spotkanie - może ich obecność sprawi, że na nie dotrzesz bez przeszkód - z czego wszyscy by się ucieszyli :-) Z racji Twojej nieobecności przejęłam - przeznaczoną dla Ciebie - książkę "Znaczy kapitan". Przybywaj na następne spotkanie - mam nadzieję, że okoliczności pozwolą :-) Serdeczności

Użytkownik: Marylek 24.11.2008 22:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Z racji mojej, usprawiedl... | reniferze Acha! Twoją "Złodziejkę książek" dałam Koko, tak jak było umówione. :)