Dodany: 16.11.2008 16:18|Autor:
nota wydawcy
[…] to nie wielka polityka pasjonuje Autora najbardziej. Przede wszystkim pociąga go osobowość i legenda Bolesława Wieniawy-Długoszowskiego. Kreśli portret człowieka nietuzinkowego, dalekiego od wizerunku hulaki i birbanta, jaki wykreowali w „czarnej legendzie” najróżniejsi przeciwnicy sanacji. Owa polemika zadość czyniąca krzywdzie przez tyle lat wyrządzonej generałowi, który, owszem, lubił i umiał używać życia, ale głupawym pijaczyną na pewno nie był, przydaje też nowych rysów potocznemu wizerunkowi II Rzeczypospolitej. […] Śmiem twierdzić, że z tej książki czytelnik dowie się o II Rzeczypospolitej więcej niż z wielu dwu- lub trzykrotnie grubszych fachowych monografii.
Nie ulega wątpliwości, że Mariusz Urbanek jest całkowicie zafascynowany swoim bohaterem. To dobrze, bo jego pasja na pewno udzieli się Czytelnikowi i sprawi, że odłoży on książkę dopiero po dotarciu do ostatniej stronicy.
z recenzji wydawniczej Tomasza Nałęcza
[Wydawnictwo Dolnośląskie, 2008]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.