Dodany: 12.11.2008 16:42|Autor:
z okładki
"Miniatury bez morału" Waldemara Bałdy są lekturą poruszającą. Przywodzą na myśl pozytywistyczną prozę XIX wieku. Są to bowiem w znakomitej większości krótkie opowieści o biednych, skrzywdzonych i poniżonych ludziach naszych czasów. Autor apeluje do emocji czytelników; pisze o samotności, starości, nieszczęśliwych wypadkach, chorobach, porażkach i życiowych klęskach swoich bohaterów. Stara się ich zrozumieć, wskazuje winy i błędy, ale nie osądza, raczej współczuje, utożsamia się z nimi.
W tle tych opowieści wyświetla się historia Polski ostatnich dekad: z pogłosami II wojny światowej, czterech dekad PRL-u i ostatnich kilkunastu lat ustrojowej transformacji. W zapiskach Bałdy dominuje optyka starości, z charakterystyczną dla tego okresu życia ludzkiego mieszanką nostalgii za idealizowaną przeszłością, młodzieńczymi marzeniami i uczuciami zgorzknienia, smutku i rozczarowania, zawsze zawiedzionych nadziei na szczęście.
Magdalena Rabizo-Birek
[Agencja Wydawnicza Jota, Rzeszów 2008]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.