Dodany: 11.11.2008 14:01|Autor: cordelia

Zamień "Pachnidło" na "Kontrabasistę"


Czy to nie paradoks, że jednoaktówka (przynajmniej w moim odczuciu) bije na głowę sporą objętościowo powieść, i to bestsellerową? O ile nie jest się miłośnikiem kryminałów, słynne "Pachnidło" moim zdaniem można sobie odpuścić, a czas potrzebny na lekturę tej powieści wykorzystać na przeczytanie wszystkich pozostałych, zresztą nielicznych, utworów literackich Süskinda.
Wyświetleń: 9831
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 19
Użytkownik: Cleo 07.12.2008 10:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy to nie paradoks, że j... | cordelia
Wlasnie jestem po lekturze tej malej ksiazeczki ; az zal mi sie zrobilo gdy ujrzalam ostatnia strone. Ksiazka jest rewelacyjna, polecam goraco.
Użytkownik: cordelia 08.12.2008 23:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Wlasnie jestem po lekturz... | Cleo
Rewelacyjna jak cały Süskind. Zwłaszcza ten mniej znany.
Na poparcie mojego entuzjazmu dla "Kontrabasisty" i jego autora dodaję cytat na stronie książki.
Użytkownik: anake 22.12.2008 00:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy to nie paradoks, że j... | cordelia
Kontrabasista bardzo mi się podobał, chociaż "Historia pana Sommera" bardziej mnie urzekła. I nie uważam, że "Pachnidło" można sobie darować. Jest to jedna z tych pozycji, która nawet jeśli nie zachwyci to wzbogaci. W każdym razie zgadzam się, że warto w ogóle sięgnąć po książki tego autora i nie ograniczać się tylko do "Pachnidła"
Użytkownik: iskra804 02.07.2009 19:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Kontrabasista bardzo mi s... | anake
Jak na razie przeczytałam kilka jego opowiadań które były zebrane razem z "Kontrabasistą". Przeczytałam też wcześniej "Pachnidło" , które zresztą bardzo mi się podobało. Tak jak i reszta. Czytałam je z przyjemnościa i na pewno są to dobre , wartościowe rzeczy. Jednak nic mnie tak nie urzekło jak Kontrabasista. Byłam po prostu oczarowana. moje serce podbiło nie tylko ujęcie tematu , ale też wiedza autora. Wszystko o czym pisał było podane z taką oczywistością . Niesamowite.Ta wiedza o muzyce i jej historii wpleciona mimochodem w wypowiedź głównego bohatera , jego postawa , fragmenty muzyczne .Połączenie tego z życiem codziennym. Również swoisty humor , choc przyprawiony czymś gorzkim. To o czym pisze Suskind nie jest wyssane z palca i można to poczuć.
Zamierzam się na inne jego rzeczy , ciekawe czy również spodobają mi się tak bardzo?
Użytkownik: cordelia 16.10.2009 17:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak na razie przeczytałam... | iskra804
Polecam "Gołębia", jeśli jeszcze nie czytałaś.
Użytkownik: jolietjakeblues 16.10.2009 19:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Polecam "Gołębia", jeśli ... | cordelia
W rok po przeczytaniu "Pachnidła" miałem okazję i niewątpliwą przyjemność przeczytania w kilka godzin "Gołębia" i "Kontrabasisty". Obie książki fascynują, wciągają, przygnębiają, zadziwiają niezwykle dokładnym odczytaniem tajemnic ludzkich uczuć i zachowań.
Polecam!
Być może, że po przeczytaniu "Pachnidła", wyrobieniu sobie pewnej opinii o pisarstwie tego autora, ponownie musiałem sobie je wyrobić, zmienić...?
Użytkownik: cordelia 18.10.2009 16:43 napisał(a):
Odpowiedź na: W rok po przeczytaniu "Pa... | jolietjakeblues
Przygnębiają? To ciekawe, bo mnie raczej uskrzydlają, chociaż właściwie ani w "Gołębiu", ani w "Kontrabasiście" nie ma wiele powodów do optymizmu. Ale może to trochę jak z obrazami, których przedmiot ani wesoły, ani piękny, powiedzmy, para znoszonych buciorów, a malarz przedstawił je tak, że człowiek patrzy, patrzy zachwycony i napatrzyć się na te buciory nie może. :-)
Użytkownik: jolietjakeblues 19.10.2009 18:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Przygnębiają? To ciekawe,... | cordelia
Nie. Ja całkiem inaczej odbieram te "jednoaktówki". Mianowicie są dla mnie bardzo odważnym i ciężkim w odbiorze (nie w sensie literackim, czyli nie chodzi o kunszt, tylko rzecz w uderzeniu w serce, duszę czytelnika) studium psychiki. Odsłonięciem mroków naszych zachowań, myśli, odbioru świata. Jak zachowuje się człowiek inaczej. Nie tak jak zwykliśmy odbierać innych i siebie. Do czego się nie przyznajemy. Do jakich myśli. Do jakiego sposobu odbierania tego, co dzieje się wokół. Jak drobiazgi tego świata mogą na nas oddziaływać. Jakże dziwnie działa nasza psychika. Dlatego to przygnębia. Nawet przeraża.
Ale z drugiej strony masz rację, że jest tam odrobina pozytywnych treści. Może wszyscy tacy jesteśmy? Nie wstydźmy się naszych reakcji, myśli?
A która z nich bardziej mnie dotknęła? Zdecydowanie "Gołąb".
Użytkownik: cordelia 22.10.2009 21:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie. Ja całkiem inaczej o... | jolietjakeblues
Porównanie z zachwycającym obrazem przedstawiającym stare buty (albo inny przedmiot sam w sobie zupełnie niezachwycający) odnosi się do moich odczuć; tak próbuję je sobie wytłumaczyć. Rozumiem, że Twoje odczucia są inne. A pozytywne treści... Dla mnie pozytywny jest przede wszystkim humor, dystans do problemu i jakaś wyczuwalna zarówno w "Kontrabasiście", jak w "Gołębiu" pogodna rezygnacja.
Użytkownik: jolietjakeblues 23.10.2009 17:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Porównanie z zachwycający... | cordelia
Rzeczywiście! Z tym nie sposób się nie zgodzić. Świetnie ujęte - pogodna rezygnacja. Tak, tak! To być może jest ukryte w tych książeczkach i odczuwalne przeze mnie jako odrobina czegoś pozytywnego. Faktycznie, obserwując świat z łagodnym uśmiechem i trochę smutnym spojrzeniem... A ten dystans do problemu to nie jest przypadkiem tolerancja świata?
Użytkownik: cordelia 25.10.2009 17:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Rzeczywiście! Z tym nie s... | jolietjakeblues
Może, może... A może to dystans wobec samego siebie?
Użytkownik: jolietjakeblues 25.10.2009 17:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Może, może... A może to d... | cordelia
Nie za dużo czytałem Maraia. Ale sądząc po "Żarze", "Księdze ziół" i "Magii" to chyba nie bardzo. Aczkolwiek nie wykluczam, bo jakieś drobne powiązania dostrzegam. Tylko czy są one osobiste?
Użytkownik: cordelia 27.10.2009 20:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie za dużo czytałem Mara... | jolietjakeblues
Oto jest pytanie!
Użytkownik: jolietjakeblues 28.10.2009 17:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Oto jest pytanie! | cordelia
Jakich wiele przy dobrej literaturze. Dobrze, że takie nasuwają się przy czytaniu Maraia.
Użytkownik: jolietjakeblues 28.10.2009 17:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Oto jest pytanie! | cordelia
Przepraszam, miało być, że przy czytaniu Süskinda. A myślałem właśnie o Maraim. Ta pomyłka to chyba wynik zmęczenia. Cóż, praca i tak dalej. Często mi się to zdarza. Przepraszam. Ale Marai też zmusza do takich pytań.
Chyba w między czasie też coś pisałem tutaj na temat "Pierwszej miłości" i pomyliły mi się komentarze.
Jeszcze raz przepraszam i chylę czoło w pokorze.
Użytkownik: cordelia 29.10.2009 09:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Przepraszam, miało być, ż... | jolietjakeblues
Nie szkodzi! Tak podejrzewałam, że zaszła pomyłka, a że może się to przytrafić, wiem aż za dobrze z własnego doświadczenia.
Użytkownik: zwierciadło 21.10.2009 17:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Przygnębiają? To ciekawe,... | cordelia
Świetnie powiedziane! " Pachnidła" nie doczytałam do końca, przerażała mnie i" zniesmaczyła" fabuła książki... Tytuły kolejnych utworów tegoż samego autora, konkretnie to, co powyżej piszecie o ich treści, brzmi zachęcająco...więc, jeśli nadarzy się okazja, to na pewno przeczytam, choćby z ciekawości:))
Użytkownik: cordelia 22.10.2009 22:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Świetnie powiedziane! " P... | zwierciadło
Widocznie zapach sfabrykowany przez bohatera "Pachnidła" nie zniewala czytelników równie dobrze jak postaci powieściowe. ;-) Może "Gołąb" Cię zniewoli. Nie ustaję w polecaniu tego sympatycznego opowiadanka.
Użytkownik: elle_eve 08.10.2009 16:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy to nie paradoks, że j... | cordelia
Pachnidło jest specyficzą książką. Chyba jak każde dzieło Suskinda. To pierwsze nie przypadło mi do gustu, ale gdy przypadkiem przeczytany Kontrabasista, oczarował mnie. Z resztą jak pozostałe opowiadania. Proste, jednak kryją w sobie głębię. Każdy może je interpretować na własny sposób i to jest właśnie cudowne. Takim "pokoikiem" może być rodzina, szkoła, znajomi. Wedle uznania pojedynczego czytelnika.
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: