Dodany: 03.11.2008 00:29|Autor: Czajka
Kontrkrasnalek dla Krasnala
1.
Tu rzucą się sobie w objęcia i tkliwie się całować zaczną.
Otworzył Cygan gębę, drumlę z zębów puścił, sam sobie nie wierzy i przeciera oczy.
„Co za kaduk taki? – myśli. – Małpy, nie małpy? Tfu, na psa urok! Wszak ci to gada jak ludzie!”