Dodany: 30.10.2008 11:31|Autor: bogna

Zmarł William Wharton


Wczoraj, w swoim domu w Kalifornii, po długiej chorobie zmarł, William Wharton, autor słynnego "Ptaśka". Miał 82 lata.

Juz nic nowego nie napisze...
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 15
Użytkownik: McAgnes 30.10.2008 12:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Wczoraj, w swoim domu w K... | bogna
Piękny wiek.
Niektóre z jego książek wręcz tryskały radością życia. Niech znajdzie swój dom nie na Sekwanie, ale na Drodze Mlecznej.
Użytkownik: misiak297 30.10.2008 14:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Wczoraj, w swoim domu w K... | bogna
Chociaż niezbyt przepadałem za jego twórczością, to zawsze szkoda człowieka...:( Ważne, że dał wielu ludziom radość swoim pisarstwem.
[*]
Użytkownik: Tessa K 30.10.2008 14:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Wczoraj, w swoim domu w K... | bogna
Smutek, naprawdę. Lubiłam tego pisarza, najbardziej za brak zadęcia, za zwykłość i tworzenie pieśni pochwalnych codzienności.
Użytkownik: KrzysiekJoy 30.10.2008 15:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Wczoraj, w swoim domu w K... | bogna
Żegnaj Williamie.
Wierzę, że spotkasz się "tam" z córką Katie i swoimi wnuczętami, których okrutny los Ci zabrał.

To był pisarz, którego niezwykle ceniłem i lubiłem.

"Wiedziałem, rzecz jasna, że wszyscy umieramy, ale śmierć rozumiana osobiście to inna sprawa. Czymś niewyobrażalnym była dla mnie ta śmierć, która wyklucza z życia właśnie mnie, która właśnie mnie odrywa od przyjaciół, właśnie mnie, samego jak palec, odcina od całej reszty, nie zważając na koleje mojego życia ani na to, ku czemu ono zmierza.
Po prostu nie byłem przygotowany do najważniejszego "dania za wygraną" owego - w sensie biblijnym czy może szekspirowskim - "oddania ducha".
Kto wie, chyba ta cała książka jest właśnie o tym. Staram się przygotować do umierania, poddania się, do zawołania "wujku!" do siebie samego. Bo w końcu każdy z nas musi się z tym zwrócić właśnie do siebie i miejmy tylko nadzieję, że zrobimy to z wdziękiem, zadając jak najmniej bólu sobie i tym, których kochamy."

+ William Wharton - Historie prawdziwe

Odszedłeś godnie i z wdziękiem, tak jak chciałeś.

Użytkownik: malenka773 30.10.2008 15:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Wczoraj, w swoim domu w K... | bogna
Zmarł jeden z moich ulubionych pisarzy. Najbardziej żal mi tego, że nic nowego już nie napisze :( [*]
Użytkownik: Gusia_78 30.10.2008 15:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Wczoraj, w swoim domu w K... | bogna
15 lat temu byłam zafascynowana jego twórczością. Żegnaj [*]
Użytkownik: mafiaOpiekun BiblioNETki 30.10.2008 15:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Wczoraj, w swoim domu w K... | bogna
Smutna wiadomość. :(
[*]
Użytkownik: Marylek 30.10.2008 18:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Wczoraj, w swoim domu w K... | bogna
[*]
Użytkownik: Marcos 30.10.2008 18:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Wczoraj, w swoim domu w K... | bogna
Polecam również mniej popularne filmy na podstawie twórczości Whartona: "Tato" i "W księżycową jasną noc". "Tato" jest/był praktycznie niedostępny w Polsce, ale da się zamówić nowe DVD za $10 z wysyłką na eBayu w USA. "W księżycową jasną noc" - wydawałoby się, że np. Gary Sinise jako Matka to nietrafiony wybór, ale świetnie się sprawił.
Użytkownik: wenoma 30.10.2008 21:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Wczoraj, w swoim domu w K... | bogna
[`]
Użytkownik: anubirka 30.10.2008 21:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Wczoraj, w swoim domu w K... | bogna
Wspaniały pisarz, wielka szkoda że odszedł, chociaż brzmi to banalnie, ale smutek w duszy pozostaje, podobnie jak i refleksja,że tracimy małą cząstkę piękna wraz z jego odejściem
Użytkownik: robinslav 31.10.2008 13:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Wczoraj, w swoim domu w K... | bogna
Sądzę, że trafił do Raju dla Pisarzy i na pewno już zaczął coś pisać!
Użytkownik: trivium 31.10.2008 21:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Wczoraj, w swoim domu w K... | bogna
Niepozorny, skromny, mądry... napędzał mnie do życia - ogromny żal.
Użytkownik: nisha 01.11.2008 22:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Wczoraj, w swoim domu w K... | bogna
Hm, nie polubiłam Whartona po "Frankym Furbo", ale może powinnam dać mu kolejną szansę...

[*], tak czy siak.
Użytkownik: embar 04.11.2008 09:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Hm, nie polubiłam Wharton... | nisha
jak wyżej :/
ale cóż innym się to udało.
[*}
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: