Dodany: 19.10.2008 11:24|Autor: jutor
Najlepiej napisana książka alpinistyczna
Kiedyś wspinałem się i chłonąłem każdą książkę alpinistyczną, jaka ukazała się na polskim rynku. Przeczytałem ich mnóstwo. Parę lat temu przeczytałem z zapartym tchem "Dotknięcie pustki" (wolę ten tytuł od "Czekając na Joe"). I powiem Wam - to najlepsza książka alpinistyczna, jaką znam. Historia wypadku w Andach, którą można by opowiedzieć w paru zdaniach. I mimo że sama historia walki o życie jest niesamowita, opowiedziana jak relacja z wiadomości nie zrobiłaby wrażenia na nikim. Tymczasem Joe Simpson umiał ją opowiedzieć tak, że nawet ci z moich znajomych, którzy nigdy się nie wspinali, poczuli dotknięcie pustki.
Większość książek alpinistycznych to lepiej lub gorzej spisane relacje z wypraw. Interesujące dla ludzi gór, nudne dla laików. Rzadko się bowiem zdarza, że dobry alpinista jest również obdarzony talentem literackim. Joe ma wielki talent i to właśnie sprawia, że jego książka to wspaniała literatura.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.